Astra GTC 1.6 105 km lpg

[Gość Zosia]

Witam. 

Z góry przepraszam jeśli trafiłam źle z tym postem , szukam pomocy .

Miesiąc temu kupiłam astrę GTC z 2005 r z silnikiem 1.6 twinport 105 km ( Z16XEP) z instalacją LPG . Podczas oględzin dotychczasowy własciciel poinformował mnie , że auto kręci tylko do 3500 obrotów ponieważ chodzi w trybie awaryjnym ( pali się kontrolka auta z kluczykiem ) ponieważ do wymiany jest czujnik położenia wałka rozrządu , a gdy to zrobię będzie wszystko dobrze. Dodam , że silnik pracuje ładnie , równo , nie wydaje żadnych  niepokojących dźwięków i, żadnych  stuków ani pukow. .nie przejmując się tym dokonałam zakupu. Problem zaczął się kilka dni później gdy po wymianie zepsutej części auto nadal chodzi w trybie awaryjnym i ciągle wyrzuca błąd czujnika położenia walka rozrządu dodam , że czujnik jest oryginalny 100 % sprawny . Został sprawdzony dwukrotnie rozrząd dodatkowo sprawdzony został również sterownik komputera , obwód instalacji elektrycznej w pełni sprawny , kostki i piny od wtyczek sprawdzone - sprawne , cewka sprawdzona ,a usterki nadal nie można zdiagnozowac . Być może ktoś z Was miał podobny przypadek albo ma pomysł co to może być ? Mi już ręce opadają . Proszę o pomoc .

Pozdrawiam 

 

[adam1954]

Proponuję przeczytać regulamin .

Potem poprawić tytuł tematu zgodnie z jego zaleceniami.

Temat przenoszę do właściwego działu.

Na temat twojego problemu jest tematów multum.

Poszukać

 

Do tego jakie się błędy wyświetlają skoro jak piszesz jest tryb awaryjny.

Podaj kod błędu.

Ja na twoim miejscu bym oddał auto i odebrał pieniądze.

Ale z drugiej strony trzeba być nieźle naiwny kupować auto widzac że jest usterka i nie pojechać do mechanika aby chociaż podmienił ten czujnik albo przeglądnął czy to nie coś więcej.

 

 

Jest jeszcze opcja zmiany mechanika który jeszcze raz przedzwoni przewody a nie sprawdzi wizualnie czy są nie przerwane.

Druga sprawa to LPG .

Jak się zachowuje po jego odłaczeniu?

 

[Gość Zosia]

No racja auto było kupione pochopnie i byłam naiwna wierząc , że wymieniając czujnik wszystko będzie dobrze .

Co do zwrotu samochodu chetnie bym to zrobiła ale nie wiem czy mam do tego prawo ?

Przewody były sprawdzone dokładnie u elektryka po tym jak okazało się , że po wymianie czujnika położenia walka rozrządu błąd wraca zaraz po jego wykasowaniu . Kodu błędu nie pamiętam , elektryk podłączając się do auta pokazał mi ekran swojego komputera , na którym widniał napis BŁĄD POŁOŻENIA WAŁKA ROZRZADU , numeru kodu nie zapamiętałam . A później u dwóch mechaników także sądzę , że kable są w porządku . 

Jeśli chodzi o LPG to nie ma różnicy czy auto jeździ na pb czy gazie . Nawet nie czuć gdy auto przełącza się na gaz z pb . 

Edytowane 24 Lipca 2018 przez Zosia

 

[adam1954]

2 godziny temu, Zosia napisał:

Jeśli chodzi o LPG to nie ma różnicy czy auto jeździ na pb czy gazie . Nawet nie czuć gdy auto przełącza się na gaz z pb

Nie chodziło mi o przełączanie ale o całkowite wyłaczenie LPG najlepiej przez wyjęcie bezpiecznika od LPG.

I wtedy jeździć na Pb.

Czy będzie jakaś poprawa i błąd się nie pokaże.

2 godziny temu, Zosia napisał:

Co do zwrotu samochodu chetnie bym to zrobiła ale nie wiem czy mam do tego prawo ?

Ja bym popytał u rzecznika praw konsumenta.

 

[rafalgrzegorz]

Adaś ja się zastanawiam czy tutaj kol. Zosia nie ma podobnego problemu.

 

 

[rafalgrzegorz]

A sorki inny motorek.

Ale przy okazji - jaki czujnik został założony - chodzi czy oryginał czy zamiennik i co było wcześniej założone.

 

[adam1954]

No i wszystko możliwe.

Koleżanka pisze że czujnik nowy i że oryginał.

Więc powinien pasować.

 

[Gość Zosia]

W aucie był czujnik oryginalny ja wpierw wymieniłam na nowy zamiennik lecz nic się nie zmieniło , mechanik zalecił wymianę na nowy oryginalny lecz komputer nadal pokazuje błąd czujnika walka rozrządu 

 

[adam1954]

No to jak pisałem.

Jeżeli naprawdę wiązka pewna to sterownik do Redy do sprawdzenia trzeba wysłać.

 

[Gość Zosia]

Sterownik był już sprawdzany i jest sprawny .