Gość Anonymous Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Witam Podczas jazdy na Lpg silnik potrafi nagle zgasnac z nieznanych mi przyczyn ostatnio to samo stało sie podczas dojazdu do skrzyzowania oraz przejsciu z benzyny na gaz po odpaleniu silnika na nowo wszystko jest ok Wymieniłem filr gazu + nowe świeczki w czym moze być problem ? czy mogą miec z tym cos wspolnego przewody od świec ? poniewaz podczas odpalenia samochod zapala jakby na 2 razy sporadycznie ale jednak chwile go przydławi a nagle zapala i jest ok Prosze o Pomoc   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 26grisza Opublikowano 4 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2008 Witam serdecznie,a moze masz zle zrobiony uklad dolotowy i dlatego gasnie,bo na LPG tak bywa.Poszukaj na forum bo ten temat byl poruszany.Pozdrawiam.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość guma70 Opublikowano 4 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2008 Z twojego opisu widać że masz czasem problem z odpaleniem na benzynie. Oglądnij po ciemku te przewody, czy nie mają przebić (na zapalonym silniku będzie widać iskry na przewodach i słychać ciche strzelanie). Pod spodem(z boku w dolnej części) parownika jest śrubka do spuszczania zanieczyszczeń z parownika, jak ich się nazbiera to membrany nie pracują prawidłowo i autko gaśnie.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 4 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2008 właśnie w tym jest problem ze mam samochod od roku i ani razu nie spuszczalem tego ile razy odkrecilem korek był suchy i nic nie leciało..a co do odpalania to sytuacja wyglada tak podczas przekrecenia kluczyka przygasaja wszystkie kontrolki w taki sposob jakby był słaby akumulator a po chwili zapala a akumulator ma 3 miechy jeszcze dzis sprawdze te przewody i napisze jak wyglada sytuacja [ Dodano: Wto Mar 04, 2008 17:43 ] sprawdzilem przewody sa ok w parowniku zadnego sadu...i dzis znow mialem przygode ze nie mial jakby siły zapalic ..kontrolki przygasły po czym zapalily sie na nowo i dopiero nastąpił zapłon http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/sad.gif POMOCY   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 ile razy odkrecilem korek był suchy i nic nie leciałoTo się robi na gorącym parowniku, ten mazut na zimno jest prawie ciałem stałym....Posprawdzaj połączenia na elektrozaworach, przy zbiorniku też, może złącza zaśniedziały.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 To się robi na gorącym parowniku, ten mazut na zimno jest prawie ciałem stałym.... To prawda,kiedyś nie wiedząc o tym też okręciłem ten korek na zimnym silniku i nic nie leciało.Po rozgrzaniu do normalnej temp. odkręciłem i zleciała czarna maż.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość guma70 Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 A jak i tak nie poleci, to włóż w otwór patyczek do czyszczenia uszu oczywiście bez waty. Jak nie spuszczałeś mazutu - to on tam na pewno jest. Może to i nie jest przyczyną twoich problemów ale czystość to podstawa, a pracy nie wiele.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Za kazdym razem robilem to na cieplym silniku ale numeru z patyczkiem nie probowalem ale sprawdze co do połączenia na zaworze jest ok byłem u mechanika ktory mi powiedział ze samochod gubi iskre i to jest przyczyna ale w jaki sposob to sprawdzic juz niewiem za co sie łapac http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/sad.gif a moze aparat zapłonowy miec z tym coś wspolnego ??   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Jak gubi iskrę, to musisz prześledzić cały układ zapłonowy. A na benzynie też tak się zachowuje?? Jeśli nie, to coś nie tak z instalacją gazową jest. Odpowiedz, bo nie wiem, co ci poradzić.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 tzn niewiem jak na benzynie poniewaz przez caly czas katuje na lpg ...tylko dlaczego podczas zapłony przygasaja wszystkie lampki ? tak jakby byl slaby akumulator a po chwili zapala ? moze to byc przyczyna gasniecia silnika ?? jak spawdze na benzie to napisze Dzieki Ja37 za zainteresowanie sie tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.