Gość Lukasso Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Cześć, Proszę o pomoc / poradę Posiadam Astre G 1.6 16v 3d w automacie. 1999r Auto w moich rękach od 4 lat. Jest to mój 1 samochód, który kupiłem sam, i niestety w tamtym czasie dałem się nabić w butelkę. Auto miało być super, a okazało się jedną wielką usterką. W ciągu ostatnich 4 lat wykonałem : Remont silnika wraz z wymianą rozrządu, wymiana wszystkich płynów i filtrów. Obecnie jeździ na syntetyku Castrol 5w40 Wymiana zawieszenia sprężyny x4, amorki x4, końcówki drążków, łączniki stabilizatora x2, sworznie, lewe łożysko, osłony tarcz x4, Nowy tłumik środkowy i końcowy Hamulce: komplet tarcz, klocków, przewody hamulcowe, nowy płyn, zacisk hamulcowy tył Termostat Remont alternatora Mam jeszcze do zrobienia tylne nadkola, coraz więcej korozji, podłoga i progi w stanie dobrym. Byłem pytać w kilku miejscach, koszt tylnych nadkoli 1100-1300 zł (reperaturki) i dobrze by było zrobić poprawki lakiernicze Na szczęście skrzyni automatyczna chodzi bez zarzutów. Do tego mam jeszcze kilka usterek na typu Łożysko, zacisk tył, chłodnica klimy, problem z poduszkami, problem z biegami wentylatora chłodnicy, silniczek obiegu wewnętrznego czyli ponad 1000-1200 zł trzeba włożyć - wiem, normalna eksploatacja Zastanawiam się nad kilkoma opcjami, i chciałbym prosić o poradę czy: 1. Jest sens wsadzać 2500-2800 w 20 letni samochód i nim dalej jeździć aż się rozpadnie 2. Wystawić na allegro/olx tak jak stoi i czekać aż ktoś się pojawi lub zadzwonić po lokalnych handlarzach, oddać auto za pół darmo, ale pozbyć się problemu i szukać czegoś nowszego samochodu np Astra H 3. Naprawić i wystawić za ciut więcej, niby pewniejsza opcja, ale i tak jest się na tym stratnym w relacji cena naprawy a końcowa cena sprzedaży. 4. To co mam zainwestować, dołożyć do oszczędności, dobrać mały kredyt i kupić coś nowszego i pewniejszego. Z 1 strony trochę mi szkoda oddawać na szrot, czy za tysiaka handlarzowi, ale z 2 strony to ładowanie w auto, które staje się trupem. Proszę o pomoc w tym temacie, nie mam się kogo doradzić, a też nie chcę non stop inwestować grubszej kasy. Z góry dziękuję za każdą podpowiedź.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Wiesz, co masz, co trzeba zrobić. Moje auto ma 24 lata i dbam o nie.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703906 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1954 Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 To jest ciężki wybór zawsze. Ale nie brałeś pod uwagę poszukanie nakładek na nadkola? Zasłoniły by rdzę i nie było by widać.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703911 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Lepiej wyciąć, niż zasłonić. Zasłonięte będzie dalej korodowało.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703915 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1954 Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Grześ Felicję kupiłem w 2006 roku. W 2008 wyszły purchle na tylnych obrzeżach nadkoli. Po wyczyszczeniu okazało się że to już dziury. Kupiłem nakładki (nawet malowane na kolor) Zabezpieczyłem 4 warstwami brunoxa. Na to czarna konserwacja. W 2014 roku zaczęło się na przednich nadkolach . Kupiłem nakładki . Tym razem czarne . I zrobiłem to samo . Fela sprzedana 1.5 roku temu. Widuję ją często. Kilka razy jechałem za nią kilka kilometrów. Nic się jej nie dzieje . Nowy właściciel nic nie malował. Jeździ jak ja zrobiłem. Koszt niewielki a na pewno pojeździ jeszcze przy najmniej 5 lat bez wizualnych strat. Oczywiście jeżeli komuś nie przeszkadzają nakładaki .   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703918 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Zawsze można dospawać poszerzenia Ja już nie mam plastików na nadkolach   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703928 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1954 Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Ok. Dospawanie poszerzeń kosztuje z pomalowanie 1500 zl A nakładki 150 na 4 nadkola. Trochę różnicy w cenie jest A twoje już bez poszerzeń się nie obejdzie   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703929 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Nie obejdzie się i żałuję, że szerzej nie zrobił mi lakiernik.... Przydały by się laczki jakieś 225 Cena jest zaporowa, wiem, decyzja należy do właściciela.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703931 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.