Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

 

Proszę o pomoc / poradę

Posiadam Astre G 1.6 16v 3d w automacie. 1999r

 

Auto w moich rękach od 4 lat. 

 

Jest to mój 1 samochód, który kupiłem sam, i niestety w tamtym czasie dałem się nabić w butelkę. Auto miało być super, a okazało się jedną wielką usterką. 

 

W ciągu ostatnich 4 lat wykonałem :

 

Remont silnika wraz z wymianą rozrządu, wymiana wszystkich płynów i filtrów. Obecnie jeździ na syntetyku Castrol 5w40

 

Wymiana zawieszenia sprężyny x4, amorki x4, końcówki drążków, łączniki stabilizatora x2, sworznie, lewe łożysko, osłony tarcz x4, 

 

Nowy tłumik środkowy i końcowy

 

Hamulce: komplet tarcz, klocków, przewody hamulcowe, nowy płyn, zacisk hamulcowy tył

 

Termostat

 

Remont alternatora

 

Mam jeszcze do zrobienia tylne nadkola, coraz więcej korozji, podłoga i progi w stanie dobrym. 

 

Byłem pytać w kilku miejscach, koszt tylnych nadkoli 1100-1300 zł (reperaturki) i dobrze by było zrobić poprawki lakiernicze

 

Na szczęście skrzyni automatyczna chodzi bez zarzutów. 

 

Do tego mam jeszcze kilka usterek na typu 

Łożysko, zacisk tył, chłodnica klimy, problem z poduszkami, problem z biegami wentylatora chłodnicy, silniczek obiegu wewnętrznego czyli ponad 1000-1200 zł trzeba włożyć - wiem, normalna eksploatacja

 

Zastanawiam się nad kilkoma opcjami, i chciałbym prosić o poradę czy:

 

1. Jest sens wsadzać 2500-2800 w 20 letni samochód i nim dalej jeździć aż się rozpadnie

 

2. Wystawić na allegro/olx tak jak stoi i czekać aż ktoś się pojawi lub zadzwonić po lokalnych handlarzach, oddać auto za pół darmo, ale pozbyć się problemu i szukać czegoś nowszego samochodu np Astra H 

 

3.  Naprawić i wystawić za ciut więcej, niby pewniejsza opcja, ale i tak jest się na tym stratnym w relacji cena naprawy a końcowa cena sprzedaży. 

 

4. To co mam zainwestować, dołożyć do oszczędności, dobrać mały kredyt i kupić coś nowszego i pewniejszego. 

 

Z 1 strony trochę mi szkoda oddawać na szrot, czy za tysiaka handlarzowi, ale z 2 strony to ładowanie w auto, które staje się trupem. 

 

 

Proszę o pomoc w tym temacie, nie mam się kogo doradzić, a też nie chcę non stop inwestować grubszej kasy. 

 

Z góry dziękuję za każdą podpowiedź. 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, co masz, co trzeba zrobić.

Moje auto ma 24 lata i dbam o nie.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703906
Udostępnij na innych stronach

To jest ciężki wybór zawsze.

Ale nie brałeś pod uwagę poszukanie nakładek na nadkola?

Zasłoniły by rdzę i nie było by widać.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703911
Udostępnij na innych stronach

Lepiej wyciąć, niż zasłonić.

Zasłonięte będzie dalej korodowało.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703915
Udostępnij na innych stronach

Grześ Felicję kupiłem w 2006 roku.

W 2008 wyszły purchle na tylnych obrzeżach nadkoli.

Po wyczyszczeniu okazało się że to już dziury.

Kupiłem nakładki (nawet malowane na kolor)

Zabezpieczyłem 4 warstwami brunoxa.

Na to czarna konserwacja.

W 2014 roku zaczęło się na przednich nadkolach .

Kupiłem nakładki .

Tym razem czarne .

I zrobiłem to samo .

Fela sprzedana 1.5 roku temu.

Widuję ją często.

Kilka razy jechałem za nią kilka kilometrów.

Nic się jej nie dzieje .

Nowy właściciel nic nie malował.

Jeździ jak ja zrobiłem.

Koszt niewielki a na pewno pojeździ jeszcze przy najmniej 5 lat bez wizualnych strat.

Oczywiście jeżeli komuś nie przeszkadzają nakładaki .

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703918
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można dospawać poszerzenia :)

Ja już nie mam plastików na nadkolach :)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703928
Udostępnij na innych stronach

Ok.

Dospawanie poszerzeń kosztuje z pomalowanie 1500 zl

A nakładki 150 na 4 nadkola.

Trochę różnicy w cenie jest 

 

A twoje już bez poszerzeń się nie obejdzie:D

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703929
Udostępnij na innych stronach

Nie obejdzie się i żałuję, że szerzej nie zrobił mi lakiernik....

Przydały by się laczki jakieś 225 :)

 

Cena jest zaporowa, wiem, decyzja należy do właściciela.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/85815-astra-g-naprawi%C4%87-czy-sprzeda%C4%87/#findComment-703931
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności