Meriva B 1.4 turbo wycieki płynu chłodniczego

[Gość _metalik_]

Witam,

Od 2015 roku jestem (pierwszym i dotychczas jedynym) właścicielem Opla Meriva 1.4 turbo (x14NEL - nie pamiętam A czy B). Samochód użytkuje od nowości. Problemem są ciągłe wycieki płynu chłodniczego. Najpierw był rozszczelniony zbiornik wyrównawczy, później wydmuchana uszczelka termostatu i rozszczelniona pompa cieczy chłodzącej. Po naprawie uszczelki i pompy wystrzelił koreczek na chłodnicy efektownie zalewając wszystko pod maską glikolem. Auto oddane do serwisu i naprawione.

Podejrzewam że w układzie może tworzyć się  za duże ciśnienie i ciągle wywala najsłabszy element. Troszkę nie mam ochoty co roku węszyć skąd śmierdzi glikolem. Przy aucie które ma niecałe 4 lata to troszkę irytujące. Po ostatniej naprawie odlałem płynu tak żeby był na minimum (gaz się lepiej kompresuje niż ciecz - ale nie wiem czy to coś da).

Mam odnośnie tej sytuacji pytanie: jak użytkować auto żeby częstotliwość wycieków zmniejszyć. Generalnie te silniki tak mają czy mój egzemplarz jest bardziej cherlawy? W tej chwili auto ma przejechane niecałe 60000km. Olej wymieniany co roku po ok.15000km. Zejść z wymianami na co 10000km?

 

[adam1954]

A dowiedziałeś się w końcu jakie było ciśnienie w układzie chłodzenia?

Czy była mierzona kompresja .

5 godzin temu, _metalik_ napisał:

Mam odnośnie tej sytuacji pytanie: jak użytkować auto żeby częstotliwość wycieków zmniejszyć.

Normalnie użytkować.

Jeżeli są problemy to szukać przyczyn i naprawiać.

 

[Gość _metalik_]

4 godziny temu, adam1954 napisał:

A dowiedziałeś się w końcu jakie było ciśnienie w układzie chłodzenia?

Czy była mierzona kompresja .

Normalnie użytkować.

Jeżeli są problemy to szukać przyczyn i naprawiać.

W zeszłym roku na przeglądzie w ASO była mierzona kompresja i nic nieprawidłowego nie wyszło. Co do ciśnienia panowie nic nie powiedzieli. Generalnie niewiele mówią :(. Samochód jak dotąd ogląda tylko ASO.
Usterki są strasznie upierdliwe jeśli np: wywala ciecz uszczelką termostatu to gdy auto stoi w korku to opary zasysane są do kabiny. Niby nie śmierdziało ale szyba tłusta.

 

[adam1954]

No ale przecież ty jesteś właścicielem auta i ty powinieneś żądać pełnej informacji o usterkach i sposobie ich usunięcia.

Nie będziesz się upominał to cię oleją jak do tej pory.

 

[Gość lesiokro]

Kolego, nie chcę ciebie martwić, możesz mieć pękniętą turbinę. Turbo w benzyniakach jest chłodzone cieczą, uszkodzenie pomiędzy kanałem ciśnieniowym a wodnym powoduje wyższe ciśnienie w układzie chłodzenia i wywala tobie najsłabszym elementem

 

Leszek

 

[ArKos]

1. od kwietnia pewnie z 10 razy zrobił turbinę

2. te turbiny nie pękają. Przepuszcza uszczelnienie na przewodach wodnych, występuje jako odrębna część i kosztuje ok. 5 dych za 2