Dymi na niebiesko

[Gość Stanek]

Witajcie,
szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem więc napisze co się dzieje i z czym potrzebuje pomocy.
Po wymianie oleju moja astra zaczęła mocno dymic z rury wydechowej, jak jedzie z otwartą przepustnica to jeszcze pół biedy, ale podczas zjazdu z góry z opuszczonym gazem to po ponownym dodaniu gazu jest dramat,  siwy dym w lusterku że nic nie widać. Dym.niebieski i śmierdzi spalonym olejem. Przedtem brala olej, a teraz go żre. 
Zauważyłem jeszcze że na wylocie z ryru wydechowej jest olej, a na wolnych obrotach stuka zawór.
Pacjent to astra 1.6 16v z 1999 roku, a olej wymieniłem na taki jaki był.czyli 10w40 gm.
czy ktoś miał podobnie?

 

[WariatPSM]

Nic tylko remont głowicy i wymiana pierścieni o ile tuleje cylindra nie dostały Słynne 1.6 16V EcoTec. W najlepszym wypadku tylko głowica. 

 

Ale już tak bez żartów, sprawdź ciśnienie w cylindrach i każdą świecę pod względem barwy, kawa z mlekiem-ideał. Oraz płyn chłodniczy czy nie pływa w oleju lub odwrotnie.

Edytowane 10 Czerwca 2019 przez WariatPSM

 

[Gość Stanek]

19 minut temu, WariatPSM napisał:

Nic tylko remont głowicy i wymiana pierścieni o ile tuleje cylindra nie dostały Słynne 1.6 16V EcoTec. W najlepszym wypadku tylko głowica. 

 

Ale już tak bez żartów, sprawdź ciśnienie w cylindrach i każdą świecę pod względem barwy, kawa z mlekiem-ideał. Oraz płyn chłodniczy czy nie pływa w oleju lub odwrotnie.

płyn chłodniczy jest ok, sprawdzałem. Oczywiście sprawdzę zgodnie z zaleceniami...;-) Tylko nie wiem czy opłaca  się taki remont...

Edytowane 10 Czerwca 2019 przez Stanek

 

[WariatPSM]

Zależy, jeśli chcesz zostawić sobie te auto, bo widzę w opisie jest LPG (opłacalne poruszanie się). Nie jest jakoś mocno wyeksploatowany ani skorodowany i masz sentyment. Ogólnie jeszcze do dziś znając życie jeździłbym Vectrą A polift z silnikiem 1.6 8V, gdyby nie wykruszyły się tylne podłużnice. Tata ma taką Vectrę B z tym samym silnikiem i LPG, za wymianę pierścieni i regenerację częściową głowicy (chyba tylko uszczelniacze), zapłacił ok. 400zł. ale całą wymianę zrobił mu dobry znajomy za grosze.

Edytowane 10 Czerwca 2019 przez WariatPSM

 

[Gość Stanek]

no właśnie ona taka najgorsza nie jest. Kupiłem ja za niewielkie pieniądze jako dupowoz do roboty, a na podtlenku jeździ się za grosze, z resztą drugie auto mam zafire też na lpg. Ostatnio zrobiłem hamulce, a co do rdzy  to jak na ten rocznik jest dobrze, delikatnie na faktach blotnikow tylnych. A co do korozji opla to moja poprzednia astra f 1.6 8v przegfala z nia walke...;-)

 

[WariatPSM]

13 minut temu, Stanek napisał:

no właśnie ona taka najgorsza nie jest. Kupiłem ja za niewielkie pieniądze jako dupowoz do roboty, a na podtlenku jeździ się za grosze, z resztą drugie auto mam zafire też na lpg. Ostatnio zrobiłem hamulce, a co do rdzy  to jak na ten rocznik jest dobrze, delikatnie na faktach blotnikow tylnych. A co do korozji opla to moja poprzednia astra f 1.6 8v przegfala z nia walke...;-)

 

Ruda jeśli chodzi o auta jest bezwzględna i bezlitosna. To już musisz sam zdecydować co dalej zrobić, do kosztów paliwa zaraz dojdzie olej i wyjdzie jakbyś jeździł R4 a tankował V8. W najlepszym wypadku kupić jakiś słupek bez osprzętu i przełożyć graty, operacja max 400-600zł. tylko z innym silnikiem też może być loteria.

Edytowane 10 Czerwca 2019 przez WariatPSM

 

[Gość Stanek]

koszta swoją drogą, poza tym czeka mnie na początku sierpnia przegląd, jak również wstyd jeździć z taka chmura za plecami. Na razie muszę podjechać do mechanika i skonsultować, silnik mogę kupić za 400 zł, pomyślimy...;-) dzięki za pomoc...;-)

 

[WariatPSM]

Nie ma problemu  Po to jest forum, zawsze coś pomoże zanim wyda się kupę kasy na marne, też wole wcześniej doradzić/upewnić się jaką opcje wybrać.

 

[adam1954]

Godzinę temu, Stanek napisał:

silnik mogę kupić za 400 zł, pomyślimy..

 

Pytanie czy ty chcesz kupić silnik lepszy od swojego czy taki sam lub gorszy?

Za 400 zł nawet porządnego roweru nie kupisz.

 

[Gość Stanek]

53 minuty temu, adam1954 napisał:

 

Pytanie czy ty chcesz kupić silnik lepszy od swojego czy taki sam lub gorszy?

Za 400 zł nawet porządnego roweru nie kupisz.

porządny rower jest więcej wart niż cała moja astra...;-) a tak serio to wolałbym pójść w kierunku remontu  tego co mam, po prostu nie spodziewałem się że to tak nagle może wyjść.