Brzęczenie, trzeszczenie w kabinie, 1.0

[Gość corvuscorax]

Hej,
Drugi problem mojej Corsy z 2001 r, 1.0 benzyna. Podczas jazdy: a) zwłaszcza podczas ruszania (okolice 1,5k obrotów), b) przy obrotach 2,5-3,0k w kabinie, z okolic kratek wentylacyjnych (lub na wysokości radia) słyszę stłumione tłuczenie, brzęczenie, jakby coś się napinało mechanicznie lub drżało. Dźwięk podobny do odgłosów silnika wkrętarki kiedy na niskich przełożeniach zatrzymać głowicę ręką - raczej trzeszczenie, trzaski; Sprawdziłem: wieszaki tłumika, luźne elementy w kabinie, ale do środka nie zaglądałem - nie wiem czy to złożę po rozebraniu. Tip - poprzedni właściciel chyba próbował rozwiązać problem ponieważ pomiędzy dolną częścią kokpitu (tam gdzie pokrętła od nawiewu) a szufladką przy zapalniczce nałożył jakiś silikon - podejrzewam, że obstawiał plastiki, które o siebie ocierały, ale najwyraźniej nie trafił z pomysłem.
Czy ktoś spotkał się z takim dźwiękiem? Czytałem na forum o podejrzeniu paska alternatora lub koła zamachowego, a konkretnie jego obudowy (?) - nie wiem co myśleć, dźwięk wydaje się pochodzić zza pokręteł nawiewu, w odległości około 15 cm wgłąb. Co radzicie?

 

[adam1954]

1 minutę temu, corvuscorax napisał:

Czy ktoś spotkał się z takim dźwiękiem? Czytałem na forum o podejrzeniu paska alternatora lub koła zamachowego, a konkretnie jego obudowy (?) - nie wiem co myśleć, dźwięk wydaje się pochodzić zza pokręteł nawiewu, w odległości około 15 cm wgłąb. Co radzicie?

 

A czy ty uważasz że mamy u ciebie podsłuch  i słyszymy ten dźwięk?

Nie żartuj człowieku.

 

Weź zaglądnij do wiatraka nawiewu i sprawdź.

 

[Gość corvuscorax]

Teraz, adam1954 napisał:

 

A czy ty uważasz że mamy u ciebie podsłuch  i słyszymy ten dźwięk?

Nie żartuj człowieku.

 

Weź zaglądnij do wiatraka nawiewu i sprawdź.

 

Ciężko opisywać dźwięki, w każdym razie wkurzający. Przy wyłączonym wiatraku, na full - te same objawy. Czy mimo to, powinienem go usunąć, by sprawdzić czy będzie brzęczeć?

 

[adam1954]

Jak wyłączysz i dalej słychać to nie od wiatraka.

Więc trzeba szukać w komorze silnika.

Nagraj filmik i może wtedy ktoś posłucha i podpowie.

 

[Gość corvuscorax]

Ja cię, jeszcze się okaże, że ta sprawa jest powiązana z innym postem o wycieku oleju, w którym defacto też piszemy... Komora silnika brzmi źle. Chyba nie pęka (chyba, że mylę z metalową puszką w której są tłoki i wał, ten no... blok silnika).

Edytowane 13 Sierpnia 2019 przez corvuscorax

 

[adam1954]

Komora silnika to pomieszczenie w którym znajduje się silnik , skrzynia oraz cały ich osprzęt.

Czyli do osłuchania wszystko co moze mieć związek z tym dźwiękiem .

Może też być problem z łańcuszkiem rozrządu.

Ale to już mechanik ci powinien ustalić.

Oczywiście nie ten co wymieniał uszczelkę od miski.

Jedź do innego

 

[rafalgrzegorz]

A może coś leży na podszybiu pod maską silnika, albo jeszcze coś innego.

Weź nagraj wkurzający dźwięk - bo tak to można zgadywać bez końca.

 

[Gość corvuscorax]

3 minuty temu, adam1954 napisał:

Komora silnika to pomieszczenie w którym znajduje się silnik , skrzynia oraz cały ich osprzęt.

Czyli do osłuchania wszystko co moze mieć związek z tym dźwiękiem .

Może też być problem z łańcuszkiem rozrządu.

Ale to już mechanik ci powinien ustalić.

Oczywiście nie ten co wymieniał uszczelkę od miski.

Jedź do innego

No jasne. Powiedział, żebym zdjął kokpit i sam poszukał. Według niego dźwięk pochodzi ze środka, nie z komory silnika.
Łańcuch... Trochę chodzi jak diesel, ale nie tak, że ogniwa walą po obudowie, w każdym razie nie do wymiany jeszcze.
Rezonans który powstaje przy obciążeniu (ruszanie, pod górkę, okolice 2,5k obrotów) chyba tak mogę to opisać technicznie.

3 minuty temu, rafalgrzegorz napisał:

A może coś leży na podszybiu pod maską silnika, albo jeszcze coś innego.

Weź nagraj wkurzający dźwięk - bo tak to można zgadywać bez końca.

Nagram, wrzucę na forum. Podszybie sprawdziłem, żadnych wkrętaków, to coś jakby połączonego z bryłą samochodu, czuć wibracje pod tyłkiem nawet.

 

[adam1954]

8 minut temu, corvuscorax napisał:

Łańcuch... Trochę chodzi jak diesel, ale nie tak, że ogniwa walą po obudowie, w każdym razie nie do wymiany jeszcze.

 

 

No to już masz do wymiany.

 

Poczytaj sobie posty o naciągnietym łańcuszku.

A czy do wymiany to jak pisałem wcześniej .

Jedź do innego mechanika

 

[rafalgrzegorz]

A próbowałeś się przejechać inną Corsą C ale z 4 cylindrami?

A druga sprawa - czy ten temat na pewno dotyczy silnika?