Astra J słaby przy ruszaniu

[Gość FrankoO]

Niedawno kupiłem Astre J 1,7 w dieslu. Samochód parkuje na lekkim wzniesieniu pod blokiem i gdy ruszam to musze wcisnac gaz prawie do dechy zeby sie wygrzebac a czesto go duszę i gasnie. Jednak gdy juz turbina odpali to dostaje kopa i jest ok. Jedynie przy starcie jest bardzo slaby. Wczesniej mialem dynamicznego benzyniaka tsi wiec moze to jest kwestia przyzwyczajenia a moze filtr paliwa nie wiem. 

 

[WariatPSM]

Może kwestia przyzwyczajenia. Jest tak, że diesel rusza na prostej drodze bez dodania gazu nawet pod małą góreczkę, a benzyna potrafi się przydławić. Dla twojej wiadomości turbo kręci się cały czas od odpalenia a prawdziwą pracę osiąga w zależności od silnika i obrotów. Jak nie będzie dostawał paliwa to nie będzie reakcji na gaz albo będzie się powoli wkręcał na obroty. Jeśli jest mocno pochylony to polecam żeby zawsze coś w baku było i niech sobie pochodzi z minutę czy dwie przed ruszeniem.

 

[Gość irek711]

Jak parkujesz ?

Postaw nosem do dołu i zobacz co będzie

 

[Gość FrankoO]

Tak zamierzam właśnie parkować,  nosem w dół robi robote. Również  odpalenie silnika na minute, dwie ,pomaga. Jednak diesel to diesel

 

[ArKos]

To nie jest rozwiązanie problemu. Wygląda na nieszczelność w układzie paliwowym - paliwo wraca do baku i jest go za mało po uruchomieniu, skutkiem czego jest słaby. Diesel ruszając ze sprzęgła nie ma prawa "nie dać rady" żeby trzeba było butować.

 

[Gość FrankoO]

Przy ruszaniu na połowie  sprzęgła daje radę. Przy normalnej jeździe również wydaje sie nie tracic mocy chociaz na wzniesieniach musze mocno redukowac. Nigdy nie jezdzilem 1.7 cdti wiec nie mam porownania. Samochód ma przejechane 160 tys, rzekomo turbo bylo wymianiane

Jeszcze tak przy okazji zapytam o ciągły  elektroniczny dzwiek z okolic akumulatora po otwarciu i zamknieciu auta. Dzwiek sie wylacza automatycznie po kilkunastu sekundach. Zalaczam krotki film

 

[Gość irek711]

Pytasz o radę a później wiesz lepiej.

Przy normalnej jeździe będzie ok ale mała nieszczelność (najpewniej gdzieś w okolicy filtr paliwa ) powoduje dostawanie się powietrza do układu i problemy zaraz po odpaleniu.

Jak stoi przodem na dół to problem nie występuje. Nie jest to wielka ilość ale jakiś pęcherzyk sie robi i zanim przepchnie powietrze przez wtryski to brakuje paliwa do poprawnej pracy. Może obudowa filtra za mocno dokręcona i się zniekształciła albo pękła.

 

[Gość FrankoO]

Byc może masz rację. Wymiana filtra moze nic nie dac zatem. Sprawdzę sensor MAP, moze jest zabrudzony

 

[ArKos]

Godzinę temu, FrankoO napisał:

Wymiana filtra moze nic nie dac zatem. Sprawdzę sensor MAP, moze jest zabrudzony

Ogarnij się...

Kolega pisze o tym samym co ja czyli o kozie, a Ty o wozie... zacznij czytać ze zrozumieniem a jeśli nie kleisz tematu to po prostu jedź do mechanika. Nie znasz zasady działania silnika, jeśli chcesz sprawdzać mapsensor przy tej konkretnej usterce.

 

[Gość FrankoO]

Ależ oczywiscie panowie, wiem co chcecie mi przekazać ale jak dobrze zauwazyles nie znam sie zbytnio na mechanice i dlatego tu jestem.  Nie mam warunków i wiedzy aby sprawdzic to o czym piszecie. Moze i dałbym rade wymienic filtr paliwa ale sam na bank nie wychwyce gdzie konkretnie jest problem wiec pozostaje mi ewentualnie mechanik co w anglii(bo tu sie znajduje) moze nie byc warte zachodu. Jedyne co moge zrobic to sprawdzic ten sensor, pewnie nie ma związku ale co mi szkodzi go przeczyscic.