Astra H 1.6 twinport stopniowa naprawa silnika

[Gość KLIMA28]

Witam wszystkich,

zakupiłem astre H z silnikiem 1.6 twinport 105 km 3 lata temu przy przebiegu 186 tys, obecnie przebieg 208 tys więc dużo nie jeżdżę. Od początku był problem z nadmiernym użyciem oleju około litr na tysiąc kilometrów. Olej jaki zalewam to Valvoline maxlife 5w40. Zdecydowałem, że jednak chcę autko zostawić na dłużej więc trzeba coś z tym zrobić. Oddałem Astre do swojego mechanika na sprawdzenie kompresji oraz próbę olejową. Mechanik powiedział, że tragedi nie ma, kompresja jest więc pierścienie jeszcze trzymają, ale na ostatnim cylindrze coś zaczyna się dziać bo kompresja nie chciała zbytnio wzrosnąć.

 

Mechanik zaproponował, że można zacząć od półśrodków czyli zastosować płukankę, ew. dodać jakiś specyfik działający na uszczelki od Liqui do oleju, oraz że można sprawdzić luzy zaworowe - tutaj się zgodzę, gdyż luzy zaworowe prawdopodobnie nie były robione od początku więc mogą być do regulacji. Jeżeli olej nadal będzie ubywał konieczna może być regeneracja głowicy - koszt operacji wycenił na ok 1200 zł.

 

Rozrząd był wymieniany 4 lata i 30 tys km temu przez poprzedniego właściciela (mam fakture) więc bym go narazie nie ruszał. Póki co planuje zrobić płukankę, wymienić olej i filtry oraz wyregulować luzy zaworowe. Jeżeli oleju nadal będzie ubywać w przyszłym roku zainwestuje trochę w autko i zrobie regenerację głowicy oraz wymienie rozrząd. Ma to ręce i nogi według Was?

 

[WariatPSM]

Wygląda na to, że jeździsz i czekasz na cud. Mechanik nie taki zły bo idzie po najniższej linii oporu nie generując kosztów. 1.6 w oplach lubią olej, regeneracja głowicy może coś pomóc, a pierścienie też by swoje zrobiły. Może być problem na cylindrze i z czasem będzie się potęgował. 5 lat na rozrządzie to max nawet przy małym przebiegu tak dla bezpieczeństwa. To jak już liczy tak tą głowicę to przy okazji mógłby zrobić rozrząd w cenie robocizny z głowicą i tak będzie rozpinany przy demontażu głowicy.

 

[adam1954]

34 minuty temu, KLIMA28 napisał:

Mechanik powiedział, że tragedi nie ma, kompresja jest więc pierścienie jeszcze trzymają

 

Ale olejowe pierścienie kompresji już nie robią.

Robi kompresję olej który ci znika.

 

Pisalem już o stosowaniu płukanek i odpiekaniu pierścieni.

Poczytaj .

U mnie dało efekt .

Nie każdemu jednak to jest dane.

37 minut temu, KLIMA28 napisał:

ew. dodać jakiś specyfik działający na uszczelki od Liqui do oleju,

 

 

Czyżby mechanik nie wiedział co ma Twój olej ?

39 minut temu, KLIMA28 napisał:

można sprawdzić luzy zaworowe

 

Luzy zaworowe to podstawa w twoim silniku.

Ale one nie nie maja wplywu na pobór oleju.

Mają wpływ natomiast uszczelniacze zaworowe.

 

Natomiast regeneracja głowicy ?

Musi być podstawa do tego.

Czyli robiąc wymianę pierścieni przy okazji sprawdzić głowicę.

Sprawdzić i zrobić kompleksowo głowicę.

52 minuty temu, KLIMA28 napisał:

zrobie regenerację głowicy 

 

 

I co to da?

Najpierw sprawdzić jaki jest powód poboru oleju.

Potem robić co trzeba

 

[Gość KLIMA28]

A czy do wyregulowania luzów zaworowych też trzeba rozpinać rozrząd? Mi mechanik za regulacje powiedział 150 zł robocizny + 25/30 zł koszt jednej szklanki. 

 

[WariatPSM]

Przy zdejmowaniu głowicy rozpina się rozrząd. Jeśli jest możliwa regulacja i dostęp to nie trzeba ściągać.

 

[adam1954]

Można sobie radzić różnie.

Są pewne triki .

Ale ogólnie trzeba wyjąć walki aby dostać się do szklanek.

I szklanki oczywiście szlifuje się od środka.

Piszę abyś nie dał się wysiekać paprokom

 

[Gość KLIMA28]

Adam mi mechanik proponował też coś takiego jak Ty zrobiłeś czyli zalać cylindry na parę godzin niewielka ilością płukanki tak żeby nie przesadzić. 

 

U Ciebie to pomogło więc chyba spróbuję tak zrobić żeby zalać cylindry płukanka a później zrobić normalna płukanke w starym oleju 

 

[adam1954]

Płukanka u mnie to nafta..

Koszt praktycznie żaden a pomaga.

Natomiast ,czy pomoże w twoim przypadku ?

Nie wiadomo.

Spróbować nie zaszkodzi.

 

Teraz przy każdej wymianie oleju stosuję płukankę do silników.

 

[Gość KLIMA28]

Ok dzięki Panowie może akurat pomoże 

 

[Gość KLIMA28]

Wracając do tematu podjechałem dzisiaj do mechanika i mówi że nie da się zrobić tak że wyreguluje się tylko luzy zaworowe a nie wymieni rozrządu, bo musi właśnie rozpinać wałki czyli rozrząd też trzeba wymienić. Trochę mi szkoda bo rozrząd był wymieniany 4 lata temu i zrobione jest na nim tylko 26 tys km. 

 

Cena za regulacje luzow to 150 zł + 25/30 zł za wymianę każdej szklanki, cena za wymiane rozrządu to 400 zł + rozrząd też 400 zł. Co o tym myślicie? 

 

Dodam, że do mechanika jeżdżę z oplem od 3 lat i nigdy nie było z nim problemu. 

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez KLIMA28