Klekoczący dzwięk silnik Z12XE w Astrze G

[Gość Furnunculups]

Witam wszystkich forumowiczów jestem nowym posiadaczem Astra 1.2 z LPG i mam pewien mały problemik, mam nadzieje że mały.

Samochód kupiłem około 3 tyg. temu na początku było wszystko w porządku, nie dochodziło żadne dziwne odgłosy, silnik pracował równo bez żadnych zająknięć. Po około tygodniu postanowiłem wymienić olej na 5w40 Lotosu. Wcześniej nie wiem jaki był pytałem dealera osiedlowego też tego nie wiedział. :p   

Po kilku kilometrach pojawiły się trzaski były one na początku mało słyszalne ale z zbiegiem czasu były coraz głośniejsze aż do teraz jak 100% diesel :).

Byłem w kilku warsztatach i każdy mówi coś innego ( popychacze, rozciągnięty łańcuch, napinacze, jeden nawet wspomniał o szlifie głowicy i krzywych korbowodach).

Dodatkowo przy odpaleniu pojawia się taki szwist jakby rolka wpadała w wibracje.

Co myślicie?  Czy mieliście podobne odgłosy?

 

Wideoprezentacja

Dzięki za odpowiedz.

 

 

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Furnunculups

 

[adam1954]

I pewnie nie zauważyłeś że świeci się check?

Odczytałeś błędy?

To pierwsze co powinieneś zrobić.

 

[Gość Furnunculups]

Tak, też zrobiłem

Błąd który odczytałem to był  P0141 czyli  "Podgrzewacz czujnika O2 (Bank 1 Czujnik 2) - usterka" 

 

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Furnunculups

 

[adam1954]

To teraz sprawdzić czy to wina grzałki czy przewodów.

Wymienić łańcuch rozrządu ( a przy najmniej zdjąć pokrywę zaworów i sprawdzić luz łańcucha) i pewnie będzie służył.

 

[Gość Furnunculups]

Dzisiaj jeszcze sprawdzę grzałkę, a co do łańcucha to wydaje mi się że nie jest za wesoło

 

 

[ja37]

Uuuuuu, to już wiesz, od czego zacząć.....