Opel Astra J 1,4T - nagłe skoki temperatury i gotowanie płynu

[Gość k25pl]

Dobry wieczór :)

Koledzy, proszę o pomoc.

 

Pacjent: Opel Astra J 1,4T 140KM z fabrycznym gazem

Przebieg: ~120 tyś km (auto kupione niedawno, przejeździłem może z 500-600 km)

 

Objawy:

Od 31.10.2020 zauważyłem wahające się mocno odczyty temperatury silnika. Szybko rosły powyżej 90 stopni, raz nawet dostałem komunikat o tym, że silnik jest blisko przegrzania i wyłączeniu klimatyzacji. Co niezwykle interesujące, wskazania najdynamiczniej zmieniały się na zakrętach w lewo, a więc 3-4 krotne przejechanie ronda na 2 biegu dawało niemal gwarancję na to, że odczyt wzrośnie z 90 stopni do około 100-110. Wcześniej tego nie było. Staram się jeździć z "lekką nogą", nie dopalam auta na wysokich obrotach. 

 

Pierwszy podejrzany, to ubytek płynu chłodniczego. Po odkręceniu, gdy silnik był jeszcze rozgrzany, syknął i zabulgotał. Wlałem 1L płynu chłodniczego (tego samego dnia, tj. 31.10.2020), razem z gościem ze stacji paliw poobserwowaliśmy silnik i wydawało się, że wszystko jest OK. Muszę też w tym miejscu zauważyć, że wcześniej, na przykład podczas stania na światłach i przy podobnych okazjach, dmuchawa chłodząca silnik się włączała. Było ją bardzo dobrze słychać.

 

Dzisiaj chciałem sprawdzić autko, czy te wszystkie problemy ma już za sobą i czy pomogło uzupełnienie płynu w chłodnicy. Dostał trasę około 60-80 km. Ruch mieszany, trochę miasta, trochę ekspresowej. Przez większość trasy wszystko wyglądało dobrze. Według danych z kokpitu trzymał okolice 90-95 stopni, bez odchyleń. Niestety, pod koniec znowu pojawiły się te same problemy, co wczoraj. 

Pojechałem do osoby z rodziny, która ogarnia temat i zrobiliśmy kilka testów:

1) po odkręceniu korka i postawieniu auta na luzie (po lekkim wciśnięciu na gaz) płyn znów szybko się gotował,

2) ta dmuchawa chłodząca się włącza, 

3) W Astrze są takie dwa grube czarne przewody. Jestem amatorem, nie znam ich nazw. Stojąc frontem do auta, pierwszy z nich (ten bliżej pojemnika z płynem chłodzącym) był bardzo ciepły, ten drugi, od lewej, chłodny.

 

Wstępna diagnoza padła na termostat. Koledzy rzucą jakiś pomysł, co to jeszcze może być i co należy zrobić? 

Z góry dziękuję za Wasz czas i merytoryczne odpowiedzi :) 

 

[rafalgrzegorz]

Kolego poczytaj o swoim silniku bo:

1. Skoro twój silnik pracuje w temperaturze 102-104st C - to nie ma dziwoty że płyn się gotuje jak mu odkręcisz korek od zbiornika wyrównawczego.

2. Piszesz że dolałeś 1l płynu - to masz duży wyciek - więc go trzeba znaleźć i usunąć.

3. Następnie bym sprawdził czy silnik się dobrze odpowietrzył - bo według tego co piszesz chyba nie.

 

Na twoim miejscu pojechał bym do jakiegoś kumatego mechanika od Opla i go tam sprawdził, byle "spec" może cię tylko naciągnąć na koszty i przy okazji coś zepsuć.

 

[adam1954]

W dniu 1.11.2020 o 22:26, k25pl napisał:

Stojąc frontem do auta, pierwszy z nich (ten bliżej pojemnika z płynem chłodzącym) był bardzo ciepły, ten drugi, od lewej, chłodny.

Z termostatu wychodzi ciepły gdy termostat puszcza .

Ale z chłodnicy powinien wychodzić schłodzony płyn czyli chłodniejszy.

Ale ręką tego nie wyczujesz bo to różnica 10 st C.Może masz zatkaną chłodnicę albo pompa słabo pompuje.

Nie wiem jaką tam masz pompę ale zdarzały się przypadki że przy wirniku z tworzywa , wirnik się ślizgał po ośce przy wyższych obrotach