Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, autko Corsa D 1.6 Turbo. Od pewnego czasu(jak zrobiło się mroźno) zacząłem słyszeć piski z lewego przedniego koła, w rytm jazdy. Dzieje się tak, gdy hamulce są już nagrzane, lecz nie zawsze ten problem wystepuje, stad gdy odstawiłem do mechanika nie był w stanie stwierdzic co jest nie tak.. Sprawdzałem zaciski, trzymal tylko z drugiej strony, nie ten gdzie piszczy, na tym co piszczy była rdza na zacisku, której się pozbyłem, ale problem nie zniknął Tarcze mają 2.5 roku, zero rysek, rantu, są w bardzo dobrym stanie, klocki również - ceramiczne ATE. Sprawdzałem czy któreś koło i hamulce nie grzeją się bardziej, nic z tych rzeczy. Parę tygodni temu zauważyłem ubytek płynu hamulcowego, więc dolałem, okazało się, że cieknie z pompy sprzęgła, którą wymieniłem. Tutaj link do filmu na którym pokazane jest jak to brzmi: 


Ktoś ma jakiś pomysł co by to mogło być? 

Edytowane przez Heli99

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korozja na zacisku. Mało precyzyjne. Jak wyglądają prowadnice jarzma i czy były nasmarowane, jesli tak to czym. Prowadnice klocków, uszczelki kurzowe i uszczelka tłoczka.  O zaciskach i jarzmach mozemy elaborat napisac, podstawa to czyste nasmarowane odpowiednimi smarami mechanizmy , zero wycieków. Kiedy ostatnio płyn był wymieniony? Ma on właściwości hidroskopijne i dolewki do "starego" płynu wiele nie wniosa. Przyczyna moze być prozaiczna, kawałek rdzy gdzieś tam siedzi i ociera, klocek krzywo chodzi w jarzmie, trzeba sie temu przyjrzec dokładnie. Co prawda nie ma tam wielu elementow ale wszystkie sa wazne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klocki są ceramiczne a tarcze? Tak to już jest z tymi hamulcami w sportowych autach. Często są przegrzewane klocki i tarcze mimo wentylowania. Jeśli nie są wyrobione żadne ranty co potwierdzasz to może wystarczy wyciągnąć klocki i potrzeć je o siebie albo lekko zetrzeć papierem ściernym pod równiutkim klockiem. Mogły się zeszklić przez temperaturę. Tak jak Marcin wyżej pisze klocki muszą schodzić się równolegle do siebie, nie może być mowy o nie poprawnym dociskaniu klocka do tarczy hamulcowej, wyżej zostały wymienione elementy ukł. hamulcowego przy kole.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2021 o 22:22, WariatPSM napisał:

Klocki są ceramiczne a tarcze? Tak to już jest z tymi hamulcami w sportowych autach. Często są przegrzewane klocki i tarcze mimo wentylowania. Jeśli nie są wyrobione żadne ranty co potwierdzasz to może wystarczy wyciągnąć klocki i potrzeć je o siebie albo lekko zetrzeć papierem ściernym pod równiutkim klockiem. Mogły się zeszklić przez temperaturę. Tak jak Marcin wyżej pisze klocki muszą schodzić się równolegle do siebie, nie może być mowy o nie poprawnym dociskaniu klocka do tarczy hamulcowej, wyżej zostały wymienione elementy ukł. hamulcowego przy kole.

Tarcze są zwykłe, wentylowane z TRW. 

Abstrahując, auto było dziś u mechanika, dałem rano samochód, po pracy odebrałem. Sprawdził zacisk lewy przód skąd wydawało mi się, że słyszę piski, zacisk w dobrym stanie, tłoczki, prowadnica, wszystko dobrze, więc przeszedł do tylnego zacisku z lewej strony, z którym to właśnie okazało się, że jest problem..Zapieczone były prowadnice i to mocno zapieczone. Profilaktycznie wyczyścił i nasmarował wszystkie 4 zaciski i prowadnice itp. Jadąc od mechanika nie słyszałem już żadnych pisków, więc myślę, że problem rozwiązany. Ogólnie powiedział, że tarcze w super stanie, rantów nie ma, żadnych rysek, prosta, klocki też dobre. Przy okazji wyszło, że mam niewyważone koła co by tlumaczyło bicie w kierownicę powyżej 140km/h i czasami przy hamowaniu. Także, problem wydaje się być rozwiązany. 

Edytowane przez Heli99

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopytałeś czym to wszystko wysmarował? Jesli smar miedziany to nalezy go usunąć i dac to co trzeba. Jesli wlasciwymi smarami to cieszyc sie z ciszy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności