Skocz do zawartości

Astra G/ r.98/ 1.6 - 8v -nie odpala na benzynie po wyrwaniu wydechu.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dotknęła mnie przykra sytuacja - urwałem prawie cały układ wydechowy (przedni i tylny dało się w połowie uratować natomiast środkowy jest wymieniony) i od tamtej pory auto nie chce odpalać ani jeździć na benzynie. Na LPG wszystko jest w porządku i jeździ bez problemu. Nie mam pojęcia co mogło się uszkodzić a ważne jest dla mnie by jak najszybciej naprawić usterkę. Zaznaczę iż dopiero uczę się w tym temacie więc raczej laik ze mnie natomiast pomagają mi starsze (bardziej obeznane) osoby.  Nie jest to raczej sonda (pomysł mechanika by sprawdzić ) ponieważ na yt zobaczyłem iż w astrze g  znajduje się obok kolektora wydechowego (chyba że znajduje się jeszcze obok katalizatora ) i jak patrzyłem jest normalnie podłączona (nie przerwana ani nic). Jeśli jakaś osoba ma jakikolwiek pomysł co może być usterką to byłbym wdzięczny :)

 

Mogę dodać jeszcze że przy próbie odpalenia na benzynie wskakuje czasami ok. 1200 obrotów ale od razu gaśnie :)

Edytowane przez Rejko393

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/93174-astra-g-r98-16-8v-nie-odpala-na-benzynie-po-wyrwaniu-wydechu/
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by odczytać błędy, bo nawet urwanie drugiej sondy nie powinno przeszkadzać w odpaleniu.

Prędzej urwany wydech uszkodził kabelki od pompy paliwa?

Albo wężyki paliwowe pod autem?

 

Sprawdziłbym ciśnienie paliwa na szynie paliwowej

 

W dniu 26.08.2021 o 16:34, ja37 napisał:

Trzeba by odczytać błędy, bo nawet urwanie drugiej sondy nie powinno przeszkadzać w odpaleniu.

Prędzej urwany wydech uszkodził kabelki od pompy paliwa?

Albo wężyki paliwowe pod autem?

 

W dniu 26.08.2021 o 20:37, adam1954 napisał:

Sprawdziłbym ciśnienie paliwa na szynie paliwowej

 

W dniu 26.08.2021 o 23:01, YurijZelvko napisał:

Sprawdź wszystkie węże idące od spodu :) oraz jeśli to nie problem to sprawdź kable idące do pompy paliwa

 No więc wszystko to zostanie dziś sprawdzone - dziękuje za sugestie. Mam jeszcze jedno pytanie - jest możliwe by po tym zerwaniu wydechu i lekkim uderzeniu, jakkolwiek załączył sie immobilizer? Niestety ale oryginalny klucz służy tylko do otwierania auta natomiast dorobiony - do odpalania.

 

Immobiliser się nie załącza.

On po prostu zezwala na odpalenie, lub nie.

 

Ooo, właśnie i on odcina pompę paliwa, więc coś z pompą się stało, albo z jej kablologią.

Możliwe, że przy wstrząsie się wyrwała z mocowania i urwała kabelki w baku.

Edytowane przez ja37

 

W dniu 27.08.2021 o 17:41, ja37 napisał:

Immobiliser się nie załącza.

On po prostu zezwala na odpalenie, lub nie.

 

Ooo, właśnie i on odcina pompę paliwa, więc coś z pompą się stało, albo z jej kablologią.

Możliwe, że przy wstrząsie się wyrwała z mocowania i urwała kabelki w baku.

 No więc po analizie wszystkiego odnalazłem przyczynę - pompa działa ale nie pompuje paliwa ;) jak ją otworzyłem to od razu zauważyłem wiszący luzem wężyk. Chyba miałem ogromnego farta iż wydarzyło się to akurat gdy zerwałem wydech albo nie wiem :D w każdym bądź razie dziękuje za próbę pomocy :) 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności