[Astra H] - metaliczny dźwięk po odpaleniu z20ler

[Gość mlody92]

Witam,

Astra h 2.0 200KM z20ler.

Od jakiegoś czasu po uruchomieniu silnika słyszę metaliczny stukot, który ustaje po 1-2 minutach. 

Najbardziej słychać to w okolicach  termostatu. Sprawdziłem stetoskopem czy to nie turbo (bo już miałem coś takiego rok temu i się okazało, że ona szwankuje) i niby nie, ale może tak dźwięk się przenosi po silniku.

Ściągnąłem pasek klinowy i nic to nie zmieniło. 

Odłączyłem podciśnienie od turbo i też nic. 

Ma ktoś pomysł co mogłoby jeszcze stukać? 

Może popychacze? Chociaż wymieniałem je z 60tys km temu na INA podczas remontu silnika. 

Z góry dzieki!

 

 

[adam1954]

Na forum tego dźwięku nie slychać

 

[Gość mlody92]

wiem wiem, wczoraj już wszystko później było ok.

Dziś nagrałem film. Trochę słychać dudnienie po nagraniu. Na żywo tego nie ma.

Wcześniej taki dźwięk metaliczny miałem i generowało to turbo. Po naprawie było ok. Dodam, że odkręciłem rurę i niby luzy ma bardzo małe.

 

https://www.youtube.com/watch?v=HKZvFMcghqI

 

Edytowane 16 Października 2021 przez mlody92

 

[ja37]

Dla mnie na filmiku pracuje normalnie.

 

[Gość mlody92]

To tak,

po wielu dniach obserwacji sprawdziłem skąd dźwięk się wydobywał i trochę mniej miałem przypuszczenia co do turba, ale dla zabezpieczenia siebie i czasu kupiłem chra melleta, żeby wymienić.

Dźwięk wydobywał się z okolic lewej strony u góry. Trochę myślałem nad popychaczami, ale wymieniałem je podczas remontu silnika.

Podczas odkręcania kolektora wydechowego zauważyłem, że brakuje 1 szpilki ostatniej z lewej strony i to rzuciło przypuszczenia na to. 

Po ciężkich przebojach z odkręceniem urwanej szpilki udało się ją wyjąć z głowicy. Zaryzykowałem skręcając wszystko bez zmiany rdzenia turbo i po pierwszych testach wydaje się, że nie ma tego dźwięku, więc udało się szczęśliwie to ogarnąć.

 

1 minus jest taki, że w sklepie dali mi szpilkę w którą jak się później okazało oryginalne śruby nie chciały do końca się wkręcać (może oryginalna szpilka jest trochę w kształcie stożka) i przekręciłem gwint w innym miejscu (użyłem wtedy siły ~20nm), ale najwyraźniej to nie przeszkadza i nie ma dźwięków.

Przy następnym ściąganiu kolektora pewnie ogarnę gwint wkładką helicoil. 

 

 

[adam1954]

7 godzin temu, mlody92 napisał:

może oryginalna szpilka jest trochę w kształcie stożka

A może miałeś uszkodzony gwint w głowicy?

 

[Gość mlody92]

Wydaje mi się, że gwint był ok, bo tam wcześniej kolektor dobrze trzymała ta śruba, bo w innym miejscu wkręciłem tę nową szpilkę, aby mieć lepszy dostęp w razie niepowodzenia.

Później jak przetestowałem to oryginalna nakrętka się zablokowała w 1 miejscu i nie dało jej się wkręcić dalej i pewnie wtedy przekręciłem gwint w głowicy. Bez tej 1 szpilki niby nic nie słychać, więc może przedmuchów też nie ma. Jak się pojawią to wiem, że muszę się zaopatrzyć wcześniej w coś do naprawy gwintó 

 

 

[ja37]

https://www.ceneo.pl/92177555;pla?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q02WnsAqEsNg5&shop=147423205&gclid=EAIaIQobChMI2eDi0b718wIVlJCyCh08qAq3EAQYBCABEgKad_D_BwE

 

Tylko chyba będzie potrzebna wiertarka z przejściówką 90*, bo inaczej ciężko dojść.

 

Kurde, kliknąłem M8 a wyszło M10, ale M8 już sam poszukasz, bo wiesz czego szukać.

Edytowane 31 Października 2021 przez ja37