Merry 1.4 żlopie olej. Co pomoże ?

[Martines79]

Cześć 

Moja Merry 1.4 130k przebiegu zauważyłem ostatnio że głośniej chodzi. Sprawdzilem olej i okazało się że ma suchy bagnet. Dolalem prawie półtora litra. Dzisiaj zrobiłem trasę na majówkę i po 700 km znów zniknęło pół bagnetu. Dodam że chodzi normalnie,nie kopci.

Co jest bardziej prawdopodobne,uszczelniacze na zaworach czy pierścienie? Jeśli pierścienie , to czy pomoże zalanie cylindrów na noc jakimś ustrojstwem? Może się " odpieką" ? Auto mam od października, przed kupnem z tego co mi mówiono auto sporo stało, nie wiem jak często miał olej zmieniany.

 

 

 

 

[adam1954]

6 minut temu, Martines79 napisał:

Co jest bardziej prawdopodobne,uszczelniacze na zaworach czy pierścienie?

Wyjdzie po sprawdzeniu kompresji

 

7 minut temu, Martines79 napisał:

to czy pomoże zalanie cylindrów na noc jakimś ustrojstwem? Może się " odpieką" ?

Próbować nie zaszkodzi

 

[Marcin 83]

Ściągnij osłonę czy nie masz poważnych wycieków . Pół litra na 700 km to sporo , jeśli nie kopci to gdzieś się musi gubic

 

[adam1954]

Jedyny pobór gdy silnik pobiera widać na rurze wydechowej bo jest czarna.

Mi gdy kupiłem Mery brało 250ml na 25 km i zero dymienia 

U kolegi dymiło dopiero przy 1l na 500 km

 

[Martines79]

13 godzin temu, Marcin 83 napisał:

Ściągnij osłonę czy nie masz poważnych wycieków . Pół litra na 700 km to sporo , jeśli nie kopci to gdzieś się musi gubic

Nie mam żadnych wycieków. 3 miechy temu robiłem rozrząd, zostały wymienione wszystkie uszczelki. Lekko poci mi się wokół korka wlewowego i to wszystko.

 

[Marcin 83]

No to nie jest to pozytywna wiadomość