Corsa E/2015. Elektryka wariuje

[AdrianJakub]

Witam, 

 

Zacznę od samego początku przygody dochodząc do głównego problemu. 

Jakiś rok temu przestała otwierać się klapa bagażnika, sprawdziłem wszystko co mogłem, mianowicie bezpieczniki, wymieniłem przycisk zamka bagażnika (jak się okazało stary był sprawny), sprawdziłem wszystkie przewody w klapie bagażnika, jak nowe. jako że mogę żyć bez bagażnika zbagatelizowałem problem, jeździłem dalej 

 

Po kilku miesiącach zaczęła się pojawiać kontrolka check engine, trudno określić częstotliwość, ale najczęściej gdy poziom benzyny zbliżał się do rezerwy.  czasami się pojawiał czasami nie, do kompletu zaczął pojawiać się komunikat - sprawdź system ESC. samochód nadal palił dobrze bez problemów. Jako, że był czas przeglądu koleś podpiął auto zaczytał te dwa błędy. 

check engine - słaba mieszanka paliwa (zalecił zmianę stacji benzynowej )

system ESC - błąd komunikacji z czujnikiem (skasował błąd, kazał obserwować) 

Zmieniłem stacje benzynową, zalewałem Supreme+ 99.  po pierwszym zalaniu błąd pojawił się tylko raz, po drugim zniknęły na kilka miesięcy do niedzieli. 

Niestety w międzyczasie pojawił się błąd poduszki powietrznej który już nie gaśnie, świeci się cały czas.

 

W niedziele rano wsiadam do auta chcę odpalić a tu nic, rozrusznik tylko "cyka", wskazówki zegarów robią pełen obrót wracają do początku i nic. pierwszą myślą był akumulator, ale auto nie odpaliło ani na kablach ani na popych. mechanik na szybko sprawdził akumulator miernikiem i wszystko w jak najlepszym porządku.

samochód stał kilka godzin postanowiłem iść sprawdzić, samochód odpalił pojechałem przejechać się po osiedlu, po kilku kółkach już na skręcie pod dom przy niskich obrotach auto zgasło jakby straciło całą moc. 

Zostawiłem auto wziąłem się  za poszukiwanie mechanika. na drugi dzień postanowiłem spróbować odpalić auto, wsiadam i wszystko śmiga, jedyny błąd to ten poduszki powietrznej. wyjechałem na osiedle , jeździłem jakieś 15 minut wszystko było ok, gasiłem auto kilka razy za każdym razem odpalał poprawnie. Zatem postanowiłem wybrać się na stacje benzynową i tu się zaczęło, w połowie drogi zaczął sie cyrk.

 

zapaliły się - check engine, system ESC oraz system przeciw kradzieżowy zblokował kierownice i ledwo co udało mi się szybko zjechać (skulać) na pobocze. jako że było to jakieś 600-700 metrów od domu samochód po któreś próbie odpalił na tyle , że udało mi się zawrócić a że było z górki dokulałem samochód pod dom. tak stoi i już nie odpala.

Po kilku telefonach do mechaników każdy z nich każe mi szukać elektromechanika - magika. 

czy ktoś spotkał się z czymś podobnym, jak skończyła się sprawa, cały czas szukam magika, ale chciałbym zaczerpnąć informacji. sam się nie znam a nie chciałbym zostać naciągniętym na wymianę połowy samochodu 

 

[Marcin 83]

Na sam początek trzeba sprawdzić kody błędów , tak to szukanie igły w stogu siana , może coś z immobilizerem, może coś z masami , może coś z sterownikiem, modułem . Może... Trzeba zawęzić obszar poszukiwań 

 

[AdrianJakub]

1 minutę temu, Marcin 83 napisał:

Na sam początek trzeba sprawdzić kody błędów , tak to szukanie igły w stogu siana , może coś z immobilizerem, może coś z masami , może coś z sterownikiem, modułem . Może... Trzeba zawęzić obszar poszukiwań 

dziękuje za szybką reakcje. w czwartek będę mógł dopiero sprawdzić wszystkie kody błędów wtedy uzupełnię 

 

[Marcin 83]

Kup sobie Elm z darmową apka jeśli nie masz nic do sprawdzania błędów , praktycznie jedno kasowanie czy czytanie błędów i masz zwrócone .

 

[AdrianJakub]

2 minuty temu, Marcin 83 napisał:

Kup sobie Elm z darmową apka jeśli nie masz nic do sprawdzania błędów , praktycznie jedno kasowanie czy czytanie błędów i masz zwrócone .

możesz mi polecić jakiś model? 

 

[Marcin 83]

Ja używam tego :

https://allegro.pl/oferta/elm327-interfejs-obd2-vgate-icar-2-bluetooth-icar2-12236708698

plus aplikacja car scanner , Opl dtc 

 

[misci]

Zmierzyć napięcie na akumulatorze, sprawdzić akumulator.

Corsa E, przynajmniej moja (2019), ma system inteligentnego ładowania akumulatora. W efekcie akumulator praktycznie nie jest ładowany!!! Mało brakowało, że go nie zajechałem zupełnie. Dopiero sprawa poprawiła się jak odłączyłem czujnik stanu akumulatora. Wróciło stałe ładowanie w okolicy 13,8V (zamiast np. 12,3V). Jakiś błąd tego czujnika tkwi co prawda w komputerze, ale nie jest wyświetlany. Wszystko dla kilku kropel paliwa. To nic, że akumulator trzeba będzie poddać recyklingowi pochłaniając kupę energii (emitując CO2). Taka to ekologia.

 

[Marcin 83]

Nie do końca tak jest. Ładuje większym prądem gdy jest potrzeba, ale musi być odpowiedni akumulator , i w inteligentnym ładowaniu nie występuje coś takiego jak stałe ładowanie 13,8. Sprawdź czy masz akumulator odpowiedni 

 

[adam1954]

1 godzinę temu, misci napisał:

Dopiero sprawa poprawiła się jak odłączyłem czujnik stanu akumulatora.

A nie zrobiło Ci się przypadkiem tak jak koledze w Meganie że gdy mu odlączylem ten serwisowy czujnik ( on ma start-stop) to mu nie ładowało do pełna aku.

W Clipie pokazywało że aku naładowany do 70 %.

Gdy podłączylem ponownie aku ma na 100 %

 

[AdrianJakub]

17 minut temu, adam1954 napisał:

A nie zrobiło Ci się przypadkiem tak jak koledze w Meganie że gdy mu odlączylem ten serwisowy czujnik ( on ma start-stop) to mu nie ładowało do pełna aku.

W Clipie pokazywało że aku naładowany do 70 %.

Gdy podłączylem ponownie aku ma na 100 %

jak sprawdzałem prąd rozruchowy miałem  530A na 680A , napięcie 12V

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez AdrianJakub