Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Może nie w temacie ale coś napiszę.

 

Przed wczoraj przyjechał kolega z autem siostry gdyż przestało świecić prawe światło mijania. Był u jakiegoś mechanika który stwierdził że wszystkie bezpieczniki są ok i nie ma zbyt czau aby temu się bardziej przyjrzeć.  Auto to Peugeot 307 z 2005r. Czyścił tylko kostkę którą się wpina w żarówkę. 

Otworzyliśmy maskę , dostęp w miarę łatwy . Zapalił światła no i jak mówił tak było. Lewa się świeci prawa nie. Wzięłam probówkę 12V i sprawdziłam czy prąd dochodzi do lampy. Prąd był tylko w jednym przewodzie . Sprawdziłam drugą świecącą lampę i tam również prąd był w jednym przewodzie. Sprawdziłam czy jest przejście między gniazdem w lampie a kostką od żarówki. Przejście jest. Pomyślałam że przeciągnę kablem zasilanie z działającej lampy do tej co nie świeci. No jak już wszystko było zrobione przestała świecić też lewa lampa. Tylko pozycyjne świeciły., No i zaczęły się dziać kolejne rzeczy gdyż auto już nie chciało kompletnie odpalić i nic uruchomić. Zmierzyłam napięcie akumulatora i tylko 10V . Wyciągnęłam Merivę z garażu i podjechałam pod auto. Kable i próbowaliśmy odpalić auto. Nie chciało odpalić.
No myślę sobie . Przyjechał z jedną nie świecącą lampą a ja zrobiłam że odjedzie na lawecie. W międzyczasie jak meriva ładowała aku w peugeocie  podpięłam na BT ELMA aby jakimś programem sprawdzić błędy.. No niestety żaden z programów nic nie znalazł. Znalazłam opis w mecie bezpieczników i znalazłam spalony bezpiecznik od świateł. Wymieniłam ale nadal auto nie odpalało. Wyłączyliśmy zapłon , meriva nadal odpalona i kable podłączone. Tak postał ze 3 minuty.  Ponownie przekręcam zapłon kontrolki wróciły , auto odpaliło , światła są.

Przypadek ?

Odpięłam kable , jeszcze chwilę peugeot pochodził.  Zgaszony i odpalił bez problemów. Wszystko działa jak powinno. Dostałam na tzw . flaszkę :) i powiedziałam aby w domu podładować aku. Na drugi dzień się kontaktowałam z kolegą i mówił że wszystko jest OK.

Sory za tak długi wpis ale jednym słowem nie można było tego napisać

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/95830-nie-odpala/page/2/#findComment-766368
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Aku ok po dwóch dniach napięcie 12.6 v. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki te w kabinie i na podszybiu. Pozostają jeszcze przekaźniki. 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/95830-nie-odpala/page/2/#findComment-766373
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dziwne ze opcom nic nie znalazł. Odepnij klemę na jakąś minutę i podłącz ją z powrotem. Może wówczas zagada.  Mnie się pomysły kończą .

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/95830-nie-odpala/page/2/#findComment-766374
Udostępnij na innych stronach

Już tu o przerobiłem. 

W sobotę zaciągnę go do elektromechanika , bo jestem umówiony.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/95830-nie-odpala/page/2/#findComment-766375
Udostępnij na innych stronach

Daj znać jak naprawi jaka była przyczyna. Jestem zainteresowana bo mam taki sam silnik tyle że bez LPG. 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/95830-nie-odpala/page/2/#findComment-766376
Udostępnij na innych stronach

Mi to wygląda na brak kontaktu z licznikiem. Ale to kolega  Ja37 wcześniej już zasugerował. Wymontuj licznik i sprawdź jego wtyczke. 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/95830-nie-odpala/page/2/#findComment-766379
Udostępnij na innych stronach

To już sprawdzone . raz tylko zagadał po trzaśnieciu ręką . Po wymontowaniu styki ok przeczyszczenie i zapsikane kontaktem do połączeń elektrycznych. Po odkręceniu ruszane trzaskane i nic nie zgasło. Ruszanie wiązkami też nic nie pokazywało.

Może ważne jest to że zasilania brak jest na centralce LPG. 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/95830-nie-odpala/page/2/#findComment-766386
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności