Opel Insignia B czy warto kupić

[ar2r75]

Witam wszystkich. Mam zamiar kupić Opel Insignia B 2.0cdti 2017-2019. Moje pytanie brzmi czy warto kupić ten samochód czy lepiej uderzyć w Skodę Octavia 3 2.0 tdi też w tych rocznikach.Rocznie robię 40-45 000 tyś.km  Dajcie znać co o tym myślicie najważniejsze dla mnie są koszty utrzymania. Tak żeby nie żałować. Dzięki 

 

[Marcin 83]

Mamy na forum jedna Insignie. Co prawda nie w gnoju i nie B , ale na pewno posłuży kilka dobrych lat : 

 

 

 

[ArKos]

12 godzin temu, ar2r75 napisał:

najważniejsze dla mnie są koszty utrzymania.

Najtaniej wychodzi benzyna z LPG. Koszty 100km ok. 30 zeta, czyli musiałbyś mieć diesla co pali 4-5l. Awykonalne.

Kwestia 2: diesel ma drogie zabawki: pompa wysokiego ciśnienia, wtryski, turbina, DPF a nowej generacji diesle mają AdBlue z pompą, która lubi się sypać i kosztuje ok. 3k. Nowoczesny diesel to auto dla bogatych i wbrew pozorom nie jest tanie w utrzymaniu.

Kwestia 3: Insignia - w tym siniku (B20DTH) lubią padać rozrządy. Często gęsto przed 100k przebiegu. VAG czyli m.in. Octavia, lubi opiłkować układ paliwowy - pompa najczęściej, koszty wyrywają z butów.

TO NIE TE CZASY, GDZIE DIESEL BYŁ CACY. 

 

A powyższa Insignia jest moja, bardzo uczciwie zrobione auto. Nie jest demonem osiągów, bo 11,5s do setki to baaaaaaardzo średni wynik, ale za to mega tania w jeździe, jak się rozbuja to idzie jak czołg i spokojnie można lecieć prędkością podróżną 140-160km/h (skrzynia 6b), silnik prosty, sprawdzony, bez żadnych wodotrysków i generatorów wydawania pieniędzy. Części tanie jak zupa mleczna, jest ich pełno.