Witam.
Panowie ( i Panie) mam taki oto problem.
W Astrze 2004 1.7 cdti 80km, w marcu był problem z odpaleniem samochodu. W ogóle nie odpalał, świecił się błąd elektryczna usterka silnika ( autko z kluczykiem).
W warsztacie odczytali błąd imobilazera, stwierdzili że to transmiter w kluczyku. "Przywież Pan drugi kluczyk".
Poskutkowało, korzystam z drugiego, nie dorabiałem sobie kolejnego.
Ostatnio ( objechana Chorwacja ) już w Polsce, samochód nie odpala, odpalił 2 razy ale od razu gasł - dosłownie po 2-4 sekundach.
Człowiek z warsztatu dzwoni że to znowu problem z imobilaizerem i mówi przywieź Pan drugi kluczyk - problem że nie mam kolejnego.
No jest coś ewidentnie nie tak. Co to może być?
Czy udać się z tym do Opla? ( Tychy - Opel Mucha).
Czy kupić kluczyk i sameu się go da zaprogramować?