Gość Cinek- Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Ciekawe ile jest w tym prawdy tu czytać Może jakiś prawnik się wypowie na ten temat   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 ciekawe i jak na moje oko prawdziwe, na wszelki wypadek zrobilem kopie tej tresci i umieszcze ja na bezpiecznym nosniku   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Hmm ciekawe Jak mnie zlapie to trzeba bedzie sprobowac   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
holcu Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Ja mam dwa zdjęcia, ale jeszcze nie przyszły a mineło już prawie 2 lata. Obydwa zrobione na terytorium Niemiec i jedno nawet na autostradzie, gdzie było ograniczenie do 50 bo robili drogę, a jedno w jakimś mieście 2 razy błysło ale spokój   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Peter Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Brzmi ciekawie, ale zastanawiam się jak to jest w rzeczywistości… [ Dodano: Sro Lut 15, 2006 14:22 ] Jak będziecie w Bydgoszczy to uważajcie na tę czerwoną Fabię   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Ja mam dwa zdjęcia, ale jeszcze nie przyszły a mineło już prawie 2 lata. Obydwa zrobione na terytorium Niemiec i jedno nawet na autostradzie, gdzie było ograniczenie do 50 bo robili drogę, a jedno w jakimś mieście 2 razy błysło ale spokój holcu, miałem to samo w sierpniu, 110 w strefie 80, bo były jakieś roboty drogowe. jechałem nocą..i jak błysło to mało nie oślepłem, tak jasne mają te flesze do dzisiaj nic nie przyszło.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Nie wiem jak teraz ale kiedyś jeszcze jak jeżdziłem do niemiec z ojcem to zatrzymała nas policja za przekroczenie prędkości. Starszemu zabrali dowód do samochodu. Powiedzieli ze prześlą go do polski. Nie mam pojęcia po co. Wiem tylko że bez dowodu nie wyjedzie sie za granice. Więc poczekaliśmy u ciotki a starsza przesłała nam dowód pocztą. Ciekawostką jest to ze dowód został wysłany na adres domowy . Wyjechaliśmy bez problemu. Nikt sie o nic nie pytał   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cinek- Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Mam odpowiedź od prawnika co do artykułu o fotoradarach !!! Cytuję: "Bardzo sprytne wykorzystanie przysługujących konstytucyjnie praw i do tego śmiesznie.... " Cieszy mnie to bardzo   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Jak będziecie w Bydgoszczy to uważajcie na tę czerwoną Fabię Ku**a to w polsze juz tez takie cuda stawiaja??? Nie dawno na VKP pewien gosc z wegierskiego(chyba ) klubu vectry wyslal takie cus: http://www.sebessegmeres.info/radar.php I wez tu czlowieku jezdzij normalnie, toz to nerwicy mozna dostac! Na kazdym kroku czychaja zeby wyrwac kase A tam jeszcze w jakie stare graty pchajate urzadzonka EDIT: Jak bylem we stolicy nie dawno to tirowcy krzczeli na CB ze na jakiejs ulicy nie pamietam juz jakiej, stoi bialy bus z kominem na dachu i ten komin to Videoradar i faktycznie akurat jechalem ta ulica i w zatoce autobusowej stoi bialy bus z kominem.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 Na Węgrzech to w ogóle są niezłe jazdy z policją.. Przykładowo jedziesz autostradą i w pewnym momencie pojawia się malutki zator, gdy już dojeżdżasz okazuję się, że policja, w radiowozie bez radaru, na wyrywki zatrzymuje auta. Okazuje się, że to nie żadne łapanki, czy wyrywkowe kontrole, tylko policja z lornetką wypatrująca numery rej. samochodów, o których mają cynk, że przekroczyły znacznie dozwoloną prędkość..skąd to wiedzą nie robiąc pomiaru?? Otóż wiedzą to od swojego człowieka, którego zazwyczaj się nie widzi, bo stoi on stoi kilka kilometrów wcześniej z radarem, najczęsciej na jakimś mostku nad autostradą....ten właśnie człowiek podaje im przez CB informację o marce, kolorze i nr. rej. auta, które powinni zatrzymać..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.