Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Witam Zrobiłem jak radzil >ja37< , nagrzałem silnik i obadałem wszystkie złączki ukladu chlodzenia wzrokowo i dotykowo. I chyba dorwalem przyczynę gdy na palcach wyczułem ślady płynu na trójniku, który zamjstrował gazownik wpinając się w uklad chlodzenia. Sruby zacisków miały sporo luzu, po dokręceniu trójnik przestał się pocić i myślę że to tu tkwiło żródlo moich kłopotów.Jak to zwykle często bywa myśli się o poważnych przyczynach awarii a rozwiązania bywają bardziej prozaiczne. Tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać przyczyny. Dlatego jeszcze raz wielkie dzieki wszystkim kolegom dzielącym się wiedzą i doświadczeniem na tym forum a zwłaszcza koledze >ja37< , z którego porady dosłownie skorzystałem. Myślę, że temat wymaga jeszcze obserwacji ale mam nadzieję, że to bylo to. Pozdrawiam i Wesołych Swiąt dla wszystkich !   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 na trójniku, któryzamjstrował gazownik wpinając się w uklad chlodzenia. U mnie było identycznie, ale trochę mniej płynu uciekało   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 zibi Oczywiście że byłem grzeczny i czekam na prezent od Mikołaja   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 zibi Oczywiście że byłem grzeczny i czekam na prezent od Mikołaja W to nie wątpię,ale poczytaj o BB Code.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Dałem się nabrać a nawiasem mówiąc swietna zabawa !   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 A może leci płyn spod pompy wody ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 Witam Pisałem o tym ze dolewam płynu do chłodnicy 0,2 l na 2500 km Opel astra 2,0 l DTL 16 V 101 KM . Pojechałem do swojego mechanika. Nałożył na wlew zbiornika wyrównawczego płynu przyrząd, stworzył ciśnienie i od razu wyszło gdzie kapie. Miejsce to obudowa termostatu na kolanku plastikowym, kolanko koloru czarnego. Małe kropelkowanie nie istotna na razie jak będą większe ubytki pomyślę o naprawie. Mechanik powiedział ze na razie nie trzeba naprawiać i usługę wykonał za darmo. [ Dodano: Wto Gru 12, 2006 21:19 ] Warunek prawidłowego wykonania kontroli to zimny silnik , bo na gorącym wysychało i nie było widać.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi Opublikowano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2006 stworzył ciśnienie i od razu wyszło gdzie kapie Czyli tańsza wersja,bo pewnie myślałeś,że uszczelka.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Mam podobny problem: płyn mi znika dosyć powoli ale jest tak, że raz odkręcam korek to go nie ma - pusty zbiorniczek, więc dolewam ale nie za duzo i następnym razem kiedy odkecam np zaraz po jeżdzie to mam prawie pełny zbiorniczek jakby ten płyn nieraz wypływał do zbiorniczka a nieraz nie W oleju też go raczej nie ma..   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelx1988 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Mam dokładnie ten sam problem co Ty dam9an Dziś kupiłem prestone sealer - wlałem i zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.