Corsa - diagnoza, wymiana pompy paliwa

[ja37]

Ciut ucieknie, może z kieliszek.

Kup od razu nowy oring pod dekiel pompy, stary możesz od razu wywalić na śmieci.

 

[Gość sznury]

Jaką pompę kupić ?

Oryginalna Bosch około 330zł, zamiennik 140zł.

Szczerze mówiąc nie chcę płacić 330. Czy wiecie jaka jest między nimi różnica ?

 

[Gość malablue]

A no taka że oryginał cicho chodzi i długo pochodzi, a zamiennik ( który również kupiłem ) chodzi znacznie głośniej i pochodzi ile zapewne mu się zechce Ale można dobrze trafić i pochodzi długo jak bedzie się oszczędzać pompe ( nie jeździć na rezerwie np. )..

 

Pozdro

 

[Gość sznury]

No i w końcu wymieniłem pompę paliwa. Znalazł się czas tej soboty.

Do wyboru miałem w sklepie:

- oryginał Bosch (1 rok gwarancji ) za 380zł

- zamiennik za 120 zł bez gwarancji

Wybrałem jak to powiedział sprzedawca - "chińszczyznę"

 

Rozkręciłem wszystko jak w opisie od ja37, wymieniłem pompę, skręciłem i działa.

Kolejną rzeczą jaką muszę zrobić... raczej mechanik-gazownik jest odcięcie zasilania pompy paliwa przy przełączeniu na gaz.

Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.

 

[ja37]

Spoko, fajnie, że sobie poradziłeś.

A odcięcie sam zrób.

Przekaźnik wykorzystaj na 12V i podłącz go do elektrozaworu na parowniku.

Włączysz gaz, przekaźnik zaskoczy i rozłączy pompę.

 

[Gość sznury]

Wygląda na to, że nie koniec tej historii.

Na początku kiedy ustalałem dlaczego nie pali na benzynie sprawdzałem przewody z paliwem ( pod maską ) Wygląda na to, że jeden z nich pociągnąłem za mocno i teraz kiedy pompa zaczęła działać z końcówki dochodzącej do tego zaznaczone na czerwono (czy to kolektor?) zaczęła kapać benzyna.

 

Ściągnąłem obudowę żeby dostać się do końcówki węża, z którego kapało. Założyłem nowy zacisk i sprawa załatwiona. Później sprawdziłem błędy silnika i pojawił się:

 

33 Czujnik bezwzględnego ciśnienia w kolektorze wlotowym lub jego obwód, za wysokie napięcie (GM Multec, Bosch Motronic).

 

Co z tym fantem zrobić?[/b]

 

[ja37]

Na grodzi, schowany trochę pod plastikiem jest własnie czujnik cisnienia.

Sprawdź czy wężyk podciśnieniowy nie jest dziurawy, czy jest wpięty w "gaźnik" nad wężem od odmy, czy czasem się wtyczka nie wypieła z niego, albo kabel się nie ułamał pod gumką przy wtyczce.

 

[Gość sznury]

Na grodzi, schowany trochę pod plastikiem jest własnie czujnik cisnienia.

Sprawdź czy wężyk podciśnieniowy nie jest dziurawy, czy jest wpięty w "gaźnik" nad wężem od odmy, czy czasem się wtyczka nie wypieła z niego, albo kabel się nie ułamał pod gumką przy wtyczce.

Muszę poprosić o kilka dodatkowych wskazówek:

1. Gdzie jest grodź?

2. Możecie polecić książkę, gdzie znajdę opis szczegółów - czuję, że brak mi podstaw ?

3. Jaką cześć zaznaczyłem na zdjęciu, które wcześniej załączyłem?

 

[ja37]

Gródź, to ta blacha oddzielająca komorę silnika od kabiny.

Mała poprawka, w corsie ten czujnik jest zaraz obok zbiorniczka wyrównawczego, z jego lewej strony.

 

To na zdjeciu, to nie wiem, jak fachowo się nazywa, ja na to mówię grucha

 

Pod tym jest urządzenie wtryskowe z przepustnica i wtryskiwaczem.

 

A ksiazka, to chyba "sam naprawiam", ale nie wiem, czy aż tak duzo info tam znajdziesz.

 

[Gość sznury]

Dzięki. Sprawdzę to jeszcze dzisiaj.

Pierwsza rzecz po wymianie jaka zwróciła moją uwagę to to, że zamiennik chodzi głośniej, coś mi lekko w moich wrażliwych uszach szumi no ale o tym już ktoś na forum pisał. Pozostanie odcięcie zasilania podczas jazdy na gazie. Tylko jak się za to zabrać ? Czy może to dla porządku w inny wątek wsadzić... ?