Skocz do zawartości

temperatura silnika


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

ciśnienie w zbiorniku wyrównawczym i temperatura cieczy jest tak duża że musiałem jechać do domu z minimalnie odkręconym korkiem na zbiorniczku wyrówn

i ciśnienie z silnika dostaje się do obiegu wody i rozwaliło najsłabsze ogniwo - zabitą śmieciami i rdzą nagrzewnicę

Zmierz kompresję w cylindrach.

Jeśli padła uszczelka, to pomiar powinien to wykazać.

 

I przywitaj się w dziale Witamy

Borykam się właśnie z problemem następującym ciąg dalszy tematu temperatury silnika: grzał mi się silnik do 100 *C i chłodził do ponad 90 i tak w kółko - jeździłem tak ponad rok aż w końcu być może na skutek zbyt małej ilości płynu albo sam nie wiem czemu strzeliło tak zwane najsłabsze ogniwo obiegu wody - u mnie nagrzewnica - zaczęła puszczać rdzawą wodę pod nogi kierowcy. Pojechałem do mechanika - wg którego przyczyna to uszczelka pod głowicą, która przepuszczała ciśnienie do obiegu wody i robiły sie bańki powietrza aż w końcu strzeliła 15 letnia nagrzewnica. Aktualnie mam:

- wymieniony termostat (105 PLN koszt części)

- splanowaną głowicę + zbadaną szczelność (280 PLN)

- wymienioną uszczelkę pod głowicą + wszystkie uszczelki (290 PLN same części)

- wymienioną nagrzewnicę (110 PLN k.cz.)

- wymieniony cały rozrząd bo miałem już na nim 55tys km (400 PLN)

- wymieniony olej + filtr oleju (nieważne koszty)

- nie licząc śrub i innych dziwnych rzeczy które musiały być nowe bo stare umarły (ok 100 PLN)

- przepłukany obieg wody - chłodnica i reszta (tym środkiem za 10 PLN rozcieńczonym w wodzie)

... i mimo tego wszystkiego nic się nie zmieniło - woda w zbiorniku wyrównawczym jak wrzała i kipiała tak wrze i ciśnienie wywala ją na zewnątrz, silnik sie grzeje, a na dokładkę włączyła sie jeszcze kontrolka silnika (ta żółta) i silnik nie utrzymuje wolnych obrotów tylko pływa (najpierw wskakuje na prawie 2 tys. i spalanie ma ponad 3l/h a jak chce obniżyć poniżej 1tys. obr to gaśnie i ręce mi opadły (z robocizną wyjdzie ze 2 tys. PLN) a auto dalej nie żyje i jest z nim coraz gorzej.

Ogólnie piszę to wszystko żeby ktoś inny dwa razy się zastanowił zanim wymieni pół silnika i dalej nie rozwiąże problemu. A może przy okazji ktoś mi doradzi co jeszcze można zrobić żeby wskrzesić znów Omcię do życia?;) Pliz pomóżcie!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kumpel miał podobne objawy w kadziu c20ne.

Jednak pękła część najmniej podejrzana - blok.

 

Jak chcesz dokładnie poczytać, to szukaj na KTK Miszy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciśnienie w zbiorniku wyrównawczym i temperatura cieczy jest tak duża że musiałem jechać do domu z minimalnie odkręconym korkiem na zbiorniczku wyrówn

i ciśnienie z silnika dostaje się do obiegu wody i rozwaliło najsłabsze ogniwo - zabitą śmieciami i rdzą nagrzewnicę

Zmierz kompresję w cylindrach.

Jeśli padła uszczelka, to pomiar powinien to wykazać.

 

I przywitaj się w dziale Witamy

Borykam się właśnie z problemem następującym ciąg dalszy tematu temperatury silnika: grzał mi się silnik do 100 *C i chłodził do ponad 90 i tak w kółko - jeździłem tak ponad rok aż w końcu być może na skutek zbyt małej ilości płynu albo sam nie wiem czemu strzeliło tak zwane najsłabsze ogniwo obiegu wody - u mnie nagrzewnica - zaczęła puszczać rdzawą wodę pod nogi kierowcy. Pojechałem do mechanika - wg którego przyczyna to uszczelka pod głowicą, która przepuszczała ciśnienie do obiegu wody i robiły sie bańki powietrza aż w końcu strzeliła 15 letnia nagrzewnica. Aktualnie mam:

- wymieniony termostat (105 PLN koszt części)

- splanowaną głowicę + zbadaną szczelność (280 PLN)

- wymienioną uszczelkę pod głowicą + wszystkie uszczelki (290 PLN same części)

- wymienioną nagrzewnicę (110 PLN k.cz.)

- wymieniony cały rozrząd bo miałem już na nim 55tys km (400 PLN)

- wymieniony olej + filtr oleju (nieważne koszty)

- nie licząc śrub i innych dziwnych rzeczy które musiały być nowe bo stare umarły (ok 100 PLN)

- przepłukany obieg wody - chłodnica i reszta (tym środkiem za 10 PLN rozcieńczonym w wodzie)

... i mimo tego wszystkiego nic się nie zmieniło - woda w zbiorniku wyrównawczym jak wrzała i kipiała tak wrze i ciśnienie wywala ją na zewnątrz, silnik sie grzeje, a na dokładkę włączyła sie jeszcze kontrolka silnika (ta żółta) i silnik nie utrzymuje wolnych obrotów tylko pływa (najpierw wskakuje na prawie 2 tys. i spalanie ma ponad 3l/h a jak chce obniżyć poniżej 1tys. obr to gaśnie i ręce mi opadły (z robocizną wyjdzie ze 2 tys. PLN) a auto dalej nie żyje i jest z nim coraz gorzej.

Ogólnie piszę to wszystko żeby ktoś inny dwa razy się zastanowił zanim wymieni pół silnika i dalej nie rozwiąże problemu. A może przy okazji ktoś mi doradzi co jeszcze można zrobić żeby wskrzesić znów Omcię do życia?:D Pliz pomóżcie!!!

Jeżeli po tym wszystkim co opisałeś dalej jest kicha to co do zbiorniczka kup/wymień korek

tegoż zbiorniczka- koszt 10-20 zeta, a jeżeli chodzi o falujące obr. sprawdz czy są błędy

bo może to tylko brudny krokowy , ale może to być też przepływka, tzw. lewe powietrze .

 

Co do krokowego to czyszczenie jego to na krótką metę, kup orginał nowy albo używkę z pewnych rąk. Tak samo tyczy się przepływki gdyby to ona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności