Bita czy nie bita?

[Gość Anonymous]

Nie chcąc zakładać ponownego tematu, podpinam się tutaj

Pisze w imieniu kumpla. Tydzień temu kupił tanio Astrę Classic z małym przebiegiem, ładny lakier prawie brak oznak korozji - cieszył się jak dziecko . Dzisiaj przyjechał do mnie i zauważyłem pewne rzeczy które on najwidoczniej pominął (mimo, że jestem noobem jeśli chodzi o samochody ale mam dobre oko ).

Prawdopodobnie astra miała dzwona. Nie wiem tylko jak dużego.

 

-Maska ma ciut inny odcień bieli (zauważalne przy dokładnym przyjrzeniu się) wiec prawdopodobnie była zmieniana.

-Przednie lampy też się różnią - ta od strony pasażera wygląda na nówkę oraz jest minimalna różnica w ich osadzeniu względem grilla (zauważalna tylko przy dokładnym przyglądaniu się).

-Migacz przedni (ten koło nowej lampy) od strony pasażera jest lekko podklejany.

 

Wnioskuje, że poprzedni właściciel miał jakąś stłuczkę. Jak można sprawdzić czy to coś poważnego i odbiło się na podwoziu auta? Czy warto w takie auto potem inwestować? (Chciał kupić alufelgi i gaz zakładać)

 

[Gość Anonymous]

Jak można sprawdzić czy to coś poważnego i odbiło się na podwoziu auta? Czy warto w takie auto potem inwestować? (Chciał kupić alufelgi i gaz zakładać)

Wnioskuję, że nie czytałeś poprzednich postów, mz warto bo znajdziesz w nich odpowiedzi na nurtujące Cię pytania, pzdr

 

[Gość Senfi]

A ja polecam stronkę Bezwypadkowe.net a zwłaszcza dział zakup kontrolowany link: http://bezwypadkowe.net/f28/ . Długo szukałem autka i parę razy jeździłem kupę km żeby obejrzeć coś co na zdjęciach wyglądało idealnie a w rzeczywistości było inaczej. Jeżeli chcecie sprawdzić auto po zdjęciach z aukcji czy ogłoszenia naprawdę polecam wrzucenie na forum (nie podejrzewałem że tyle można wypatrzyć z fotek )

 

Pozdrawiam

 

[Gość huri_khan]

A ja polecam stronkę Bezwypadkowe.net a zwłaszcza dział zakup kontrolowany link:

Tylko uważaj bo strona jest moderowana przez właścicieli komisów i czasami podkładają "świnie" innym a swoje oferty "ulepszają"

 

[Gość Anonymous]

Jak się nie jest ślepym, to sami możemy wypatrzeć wszystkiego jeśli nie z zewnątrz auta, to z pewnością na kanale wyjdzie wszystko... Nie ma takiej opcji, żeby skleili auto warte 10k zł tak, żeby nie było można poznać wypadkowej przeszłości auta. Z tym, że podejrzewam 99%aut używanych i na sprzedaż jest po mniejszym lub większym dzwonie. Moja miała malowany lewy błotnik i przedni pas i co z tego...? Gdzieś się coś przytrafiło, ale dramatu nie ma.

 

[Gość piotrussss89]

Moja rada..podjedz do najbliższego komisu zazwyczaj maja tam te gadzety do sprawdzania grubości lakieru.. i powiedzą Tobie..sam opracuje w komisie zapraszam www.perih.pl

 

[Gość Senfi]

EDI ma racje większość aut które są dostępne w sprzedaży miały jakieś przygody a jeśli jest tak zrobiony wizualnie, że nie zauważysz tego to nie ma się czym przejmować, żeby tylko jeździło jak należy Uważać trzeba wtedy kiedy auto chodzi o 2 3 k taniej niż rocznik w sumie ja takie ogłoszenia na starcie skreślam nie oszukujmy się jak chcesz kupić dobre auto to musisz za nie zapłacić. . .