Ceramizer

[Gość Anonymous]

niema sensu tego stosowac tani chwyt marketingowy. pomoze za 50 zl takie cos ta watpliwa sprawa...jak silnik jest zuzyty to tylko remont mu pomoze na dobre:)

 

[Gość Anonymous]

a jednak sporo osób pisze, że pomogło. Oczywiście to co jest w reklamie można olać, bo nie ma takich cudownych środków. Na kilku forach już czytałem, że ciśnienie w cylindrach się wyrównuje.... oczywiście jak silnik jest już zajechany to mu nic nie pomoże.

jest wielki minus takich środków: jak potem chce się zrobić szlif cylindrów, przetoczyć wał itd. to jest nieciekawie...

 

[Gość Anonymous]

no czytałem o tym i takie to cudowne ze az sie wierzyc nie chce. sam nie wiem co myslec. jak bym miałjakiegos poldasa to bym kupił . ale w to ze po tych ceramizerach mozna zrobic 500 km bez oleju i jest ok i silnik po tym dalej cisnienie trzyma to nie uwierze.

 

[Gość loozack]

Sam swego czasu taki wątek założyłem bo zastanawiałem się nad wlaniem tego specyfiku.

http://forum.opel24.com/ceramizer-vt4008.htm?highlight=ceramizer

I jednak postanowiłem wlać a w zasadzie wcisnąć bo to jest 5ml w strzykawce.

Po około 200 km zauważyłem cichszą pracę silnika mniejsze spalanie (ale to nie koniecznie zaleta ceramizera) większej dynamiki ani mocy nie odczułem.

 

szoszon1983 dobrze mówi.

jak potem chce się zrobić szlif cylindrów, przetoczyć wał itd. to jest nieciekawie...

Gawlak, A czego użył Czowa? Ceramizera

 

[Gość Anonymous]

no widze ze temacik juz był. dzieki za przeniesienie mojego do juz istniejacego. poczytałem sporo ciekawych opini a forumowiczom wierze bardziej niz kolesiom od reklamy i jakims pismakom ktorzy niby uczestniczyli w tescie.

 

zasatanawialem sie czemu ceramizery nie sa popularne i jesli rzeczywiscie tak dobrze działąja, to machaniory poniesli by duze straty jesli ludzie zaczeliby je stosowac.

 

nemo23, piszesz ze jesli silnik jest zuzyty to juz mu nic nie pomoze - całkowicie sie zgadzam z Toba - wtedy to juz remont. ale jesli silniczek ma juz np. jak moj wyganiane 200 k km to nie jest jeszcze ekstremalnie wychlastany i mozna mu delikatnie pomóc. jesli to miałoby przyniesc jakies korzysci to co jest do zaryzykowania???

 

ja sam nie wiem co robic. chyba najpierw zaleje do skrzyni i jak bede widział poprawe do walne do silnika.

 

 

szoszon1983 napisał/a:

jak potem chce się zrobić szlif cylindrów, przetoczyć wał itd. to jest nieciekawie...

a to sie wogole robi w samochodach?? opłaca sie to??

silniki na fabrycznych pierscieniach smigaja po 300 k km i wiecej .

wydaje mi sie ze jak juz trzeba toczyc wał czy szlifowac cylindry

to warto zastanowic sie czy kupno drugiego młodszego silnika z np. jakiego rozbitka nie bedzie lepszym rozwiazaniem, bo w takim starym zuzyte sa juz wszystkie elementy i czasem kupno drugiego wyjdzie lepiej niz naprawa.

 

[Gość Kill3rReaper]

W tym temacie już pisałem o tym że mojemu fordzikowi pomogło I to było czuć podczas przyspieszania na biegu 3 i 4, najbardziej na 4. Z tym że u mnie dwa cylindry przed tym trzymały połowę kompresji, jak jest teraz nie wiem, ale silnik stal się dynamiczniejszy. Podczas jazdy wydaje się jakby miał mniejsze opory do przyspieszania, zresztą przeczytajcie cały ten temat to się dowiecie. Acha i co do tego z olejem to wydaje mi się że jest to możliwe, bo ceramiozer tworzy ceramiczną warstwę na ściankach cylindrów, więc uszczelnia je i zmniejsza tarcie.

 

[Gość Anonymous]

Kill3rReaper, a gdzie ten ceramizer kupiles??

bo ten co widzialem na fotce to jest inny niz ten na stronie producenta.

 

[Gość Kill3rReaper]

W Bełchatowie w sklepie motoryzacyjnym (w nim są głównie oleje)

Widziałem też w supermarkecie bodajże L. Eclerc czy jak to się tam pisze

To jest Xeramic producent czy jakoś tak.

Tylko podczas dolewania go, stosować się do poleceć na pudełku! Czyli zrobić tak jak ja z ojcem: rozgrzać do normalnej temperatury, pozostawić na biegu jałowym, wlać ceramizer, wszyściutko (to też zalezy od ilości oleju!, więcej na opakowaniu o tym ile ceramizeru na ile oleju), zostawić na biegu jałowym tak do 20 minut, ale ponoć 15 wystarczy, ale moim zdaniem lepiej więcej niż krócej. A potem można jeździć Już w tym samym dniu jak się przejechałem odczułem różnicę i to dużą. Oczywiście mustanga 4.0 mi nie zrobił, ale poprawa była widoczna na 100%

 

[Gość Anonymous]

Witam, skusiłem się i kupiłem CERAMIZERA do silnika i paliwa. Jeszcze go nie użyłem. Czy żeczywiście jest jakaś zauważalna rużnica. Opłacało się.

pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

http://forum.opel24.com/ceramizer-vt4008.htm