,,automat'' czy ,,manual'' ????

[Gość blowal]

Wiecie....niektórzy nigdy nie jeździli automatami a gadają że to G****

bardzo często słyszę takie opinie, ale jak już ktoś przejedzie się automatem, to nie chce z niego wysiadać

kurde muszę kiedyś katnąć się automatem i będę miał bardziej obiektywne zdanie, jak narazie manual

 

[Gość Anonymous]

Only automat, ale od czasu do czasu lubie sie przejechac manualem. Takie zboczenie

 

[Gość Anonymous]

miałem automata jest ok. bzdura że nie wybiera odpowiednich przełożeń przy hamowaniu

silnikiem w zimie miałem cykora że będzie jazda figurowa , ale się myliłem hamuje plynnie i bez zrywania przyczepności , cały czas masz dwie ręce na kierownicy a w poslizgu to + jak trzeba machnąć od oporu do oporu kółkiem , pod góre nie ucieka do tyłu nie kombinujesz z hamulcem a w mieście ....trzeba pojeździć żeby wiedzieć

mój automat skończył silniki w golfie na 320 tys. władowałem drugi i jeździ do dziś

co prawda u sąsiada (gość ze sztywną nogą ).

 

Ale był to automat planetarny 3 przełożenia i to może dlatego tyle wytrzymuje

Ps. autko z tomatem połyka tarcze i klocki bardzo szybko

hamuje a nie "chamuje",

kółkiem a nie "kułkiem",

wytrzymuje a nie "wyczymuje"

chyba wiadomo co poprawiłem - loozack

i jeszcze kombinujesz zamiast"kąbinujesz",zibi

 

[Gość Anonymous]

Wiecie....niektórzy nigdy nie jeździli automatami a gadają że to G****

bardzo często słyszę takie opinie, ale jak już ktoś przejedzie się automatem, to nie chce z niego wysiadać

kurde muszę kiedyś katnąć się automatem i będę miał bardziej obiektywne zdanie, jak narazie manual

 

Hmm żebyś na długo to zapamiętał polecam Ci omke 3.0mv6 albo jej słabszego brata 2.5 v6 i koniecznie wcisnął guzik który powoduje inną prace przepustnicy wiec co za tym idzie autko lepiej reaguje na gaz:)Albo cokolwiek co ma ponad 2.0 silnik i minimum te 150160 koni:)

 

Only automat, ale od czasu do czasu lubie sie przejechac manualem. Takie zboczenie

 

Heh gdy miałem automat tez miałem ochotę przejechać się skrzynią manualną.....ale niestety gdy mam teraz manualną skrzynię tęsknie za automacikiem:)Ale ciocia z Holandii która mi sprzedawała astre kupiła ja w manualu ....ale może i dobrze bo te 82 konie miały by ciężko na skrzyni automatycznej bo w sumie omega miała dwa razy więcej koni mechanicznych.

 

nadal nie używasz opcji"edytuj",zacznę w końcu wyrzucać do śmietnika,zibi

 

[Gość Anonymous]

Propoinuję zrobić referendum. Ja stawiam na automat.

 

[Gość Anonymous]

Hmm żebyś na długo to zapamiętał polecam Ci omke 3.0mv6 albo jej słabszego brata 2.5 v6 i koniecznie wcisnął guzik który powoduje inną prace przepustnicy wiec co za tym idzie autko lepiej reaguje na gaz:)Albo cokolwiek co ma ponad 2.0 silnik i minimum te 150160 koni:) A co powiesz na to Lexus GS400 silnik 3L i BMW 535i oba mją ok 260KM LEXUS automat BMW manual jazda po obwodnicy 240km/h fakt ,że w LEXUSI było cały czas wciśnięte bi-turbo i BMW nie może wyprzedzić jest dwie długości za LEXUSEM i automat daje radę.Manual ma swoje zalety ale ja ciągle stawiam na automata.Tak jak maniakopel pisał w laboracie wczesniej są plusy i minusy ale w dobie dzisiejszego natłoku w miastach jast to super wygoda.Pozdrawiam [shadow=green][shadow=green][/shadow]

 

[Gość Anonymous]

shrek, W Lexie i Bmw (tych klasach luksusowych) automat to wręcz obowiązek.....i tak sobie pomyślałem o 7 stopniowej skrzyni w 507 konnym bmw m5:) A dlaczego nie robią wersji manual????Jest napisane powyżej w tym całym omówieniu co do automatów co wkleiłem z internetu ale w skrócie to automat jest w stanie przenosić takie moce i jest trwalszy od manualnej skrzyni.W polce GMC pyton to do wyścigów na ćwierć mili też ma automat a mocy koło 1000 koni......i corvety na drag tak samo:)

 

[Gość Anonymous]

A dlaczego nie robią wersji manual???

Bo manual nie jest w stanie przenieść takiej mocy i momentu, zwłaszcza momentu.

 

[Gość Anonymous]

lord_craven, heh dokładnie to samo potem napisałem:P to była taka sugestia do rozmyślań z tym moim zapytaniem Ale ok:)

 

[Gość Anonymous]

a ja powiem tak automat ok ale zależy do jakiego autka kto by nim jeździł i gdzie

 

jak bym miał duży samochodzik typu omega to tylko z automatem bo ten samochód z założenia ma być wygodny a nie ma być traktowany jak jakaś rajdówka (chcę szybciej pojeździć włączam opcję sport i jest luzik)

jak bym jeździł dużo po mieście i na trasach to tym bardziej automat (ten kto postał sobie w korku samochodem z automatem a z manualem wybierze automat)

 

co do manuala to wybrałbym go do małego samochodziku o niedużej mocy typu astra, corsa bo automat w tych samochodach mnie nie przekonuje