Jaki olej wlewacie do silnika corsy ?

[Gość Anonymous]

Ja teraz zalałem GM 10W40 ok.60zł za 5 litrów. Wcześniej jeździłem na Castrol GTX Magnatec 10W40. 120zł za 4 litry. Ale poco przepłacać jak nie widać różnicy.

Tak, też słyszałem że GM to Mobil 1.

 

[Gość PioGor]

za 60 pln nie wierze że taki tani a pakowany a rozlewany gdzie pewnie pisze Poland

sam nie wiem co wlać zeby był dobry nie chce skakac tak co rok inny Mówią ze dobrych nie trzeba reklamować Moze mobil 1 albo castrol ale niemiecki z niemiec a nie z polski

 

[Gość Anonymous]

za 60 pln nie wierze że taki tani a pakowany a rozlewany gdzie pewnie pisze Poland

sam nie wiem co wlać zeby był dobry nie chce skakac tak co rok inny Mówią ze dobrych nie trzeba reklamować Moze mobil 1 albo castrol ale niemiecki z niemiec a nie z polski

 

Sprawdzę jak będę w domu gdzie rozlewany.

JA kupiłem w sklepie z częściami do Opla w częstochowie.

Tak taki tani zobacz Opel shop: TUTAJ

 

Kupiłem również swieczki 2-u elektrodowe około 15zł/sztuka. Filtr oleju ok.10zł i powietrza ok 16zł.

I zbiornik paliwa 280zł.

 

[ Dodano: Wto Kwi 10, 2007 12:41 ]

FENIX , 15W40 jest przewidziany do tego typu silnika , a i kolejny raz pisze ze 15 i 40 to nie oznaczenie gestosci a odpornosc oleju na temperatury

 

Jak dla mnie to możesz lać i 25W40 Twoja spraw każdy robi jak uważa. Moje zdanie jest takie że mineralny 15W to się leje jak silnik jest już zarżnięty i jedyne co można zrobić to remont generalny. Inaczej wymieniamy uszczelki i jeździmy na półsyntetyku.

Po drugie to na mineralnym sie bardziej męczy silnik i może do Ursusa to bym wlał taki ale nie do Corsy. A chodź dokładniej i poprawną prace popychaczy hydraulicznych !!

 

Użycie właściwego oleju w silniku i przekładni ułatwia rozruch silnika zima oraz

obniża zużycie paliwa. Nieprawidłowo dobrany olej z wysoka liczba przed litera „W”

stosowany w okresie zimowym może spowodować nieprawidłowe smarowanie

silnika w jego najtrudniejszym okresie tj. przy rozruchu zimnego silnika.

 

 

 

NIEPRAWDA że "15 i 40 to nie oznaczenie gestosci a odpornosc oleju na temperatury" !!

 

 

SAE (Society of Automotive Engineers = Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Samochodowych) określa stopnie lepkości w warunkach wysokich oraz niskich temperatur.

 

* Cyfry poprzedzające "W" (W: Winter = Zima), oznaczają płynność w niskiej temperaturze. Im niższa liczba, tym niższa temperatura otoczenia, w jakiej ten olej może być stosowany (tym większa płynność oleju w niskiej temperaturze).

 

 

* Cyfry, znajdujące się po "W", oznaczają lepkość w wysokiej temperaturze. Im wyższa cyfra, tym większa lepkość oleju w wysokiej temperaturze.

 

Oleje jednosezonowe (5W, 10W, 15W lub 20, 30, 40, 50) zostały zastąpione olejami wielosezonowymi (5W-40, 10W-40, 15W-40), aby dostosować się do potrzeb współczesnych silników. Oleje wielosezonowe dostosowane są do pracy zarówno w wysokich, jak i niskich temperaturach.

 

[Gość PioGor]

wiecie co chyba zdecyduję sie na ten GM lub sam mobil 1

Bo jak wlalem tego shella to takiego masła jescze nie miałem pod korkiem az mi popychacze stukaja

 

[Gość gtszudi]

Fenix nie wiem skad wytrzasneles ten swoj referat , hehe , ale ja mam zalany Shellem 15W40 , i jest ok , zadnego mleczka na korku wlewu , mimo iz jezdze na krotkich dystansach , i nie jest prawda ze jak sie leje 15W40 to silnik jest juz do generalki , gdyby palil olej , wtedy sie nadaje do generalki. i z olejami to jest tak ze na nowym silniku leje sie syntetyk , po przebiegu okolo 100 tys km , przechodzi sie na polsyntetyk , i po 200 tys. na mineralke , zapytaj sie ludzi z Norauto.

 

[Gość Anonymous]

Fenix nie wiem skad wytrzasneles ten swoj referat , hehe , ale ja mam zalany Shellem 15W40 , i jest ok , zadnego mleczka na korku wlewu , mimo iz jezdze na krotkich dystansach , i nie jest prawda ze jak sie leje 15W40 to silnik jest juz do generalki , gdyby palil olej , wtedy sie nadaje do generalki. i z olejami to jest tak ze na nowym silniku leje sie syntetyk , po przebiegu okolo 100 tys km , przechodzi sie na polsyntetyk , i po 200 tys. na mineralke , zapytaj sie ludzi z Norauto.

 

Przecież nie mówię że jak wlejesz 15W40 to Ci się mleczko zrobi ??!! A może raczej masełko.

I nie mówię ze jak wlejesz 15W40 to silnik do generalki tylko że jak silnik jest na wykończeniu i już się nic nie da zrobić wymiana uszczelek nic nie pomaga to wtedy lejemy mineral!!!

Nie prawda na syntetyku jeździ się 100 tyś. tylko jak najdłużej. Poco mam zmieniać po 100 tyś na pół syntetyk jak mi oleju nie bierze?? i wszystko gra??

A ten referat to słowa specjalistów z firmy FUSCH.

I tak jak mówiłem możesz lać do swojego samochodu nawet Kujawski z pierwszego tłoczenia to jest wolny kraj.

Ja nie bronie tylko dobrze radze. :-)

 

[Gość gtszudi]

e tam.

 

[Gość Anonymous]

W ostatniej pracy byłem przedstawicielem Valvoline mając do dyspozycji trochę mat. reklamowych(oleje,płyny dodatki do paliw preparaty itd, itp) i odwagę cywilną by zalewać systematycznie wszystkie auta olejami tej firmy ... nawet ascona B z 2,0CIH dostała półsyntetyk chodź śmigała na mineralu chyba od zawsze;]

 

W corsie ilość masła zeskrobywanego można by liczyć w 10-ch gram...aż się bałem,że coś jest nie tak.

 

Ale przy okazji wym. oleju zdjąłem dekiel i odkręciłem blaszkę osłaniającą sitko odmy wymyłem to(oj było co i z czego czyścić) na koniec zalałem silnik MaxLife 10w40 wcześniej był prawdopodobnie Mobil. Oczywiście półsyntetyk wątpie bym wrócił do stosowania mineralnych olejów kiedykolwiek.

 

Od tamtego czasu auto zrobiło ok. 3tys KM ... moja kobieta jeździ wolno ale ma żyłkę rajdowca ja jeżdżę dynamicznie w mieście ale bez ostrego piłowania na autostradzie stała +- 130-140 km/h ... silniczek pracuje cichutko, pali na dotyk, ubytki oleju występują w znikomej ilości.

 

[Gość Chaber]

(...) Majonez czy tez masło (lub śmietanka) pod korkiem to nie problem niewłaściwego oleju ale niedogrzania silnika lub walnietej uszczelki pod głowicą.

 

 

Część komentarza usunęłam ze względu na wycieczkę osobistą. To samo można napisać wybierając bardziej delikatny zestaw słów.

To już druga reprymenda!!!?Niedźwiedź

 

[Gość Anonymous]

Valvoline MaxLife 10W40 ja takim zalałem i jestem zadowolony. Miałem Mobila1 10w40 ale jak go zlałem po 10tys to jak woda:( nie polecam.

Autu Ładniej pracuje miałem mały wyciek z pod uszczelki dekla zaworów i ustał

Polecam Valvoline MaxLife 10W40

pozdrawiam