1.6 62kW 8V Z16SE Obudowa Wałka rozrządu - pilny problem

[Gość destrakszyn1987]

Podczas odkręcania pokrywy rozrządu mechanikowi urwał się fragment obudowy wałka rozrządu - zdjęcie w linku ...

 

http://smokwwa.wrzuta.pl/obraz/6quel6xj4Fj/imag0176

 

Chciałbym poznać Waszą opinię czy jest to ewidentna wina mechanika czy też wypadek przy pracy, który mógł zdarzyć się każdemu..?

Drugie pytanie: czy uważacie że sklejenie tego na silikon da radę i nie będzie pluł olejem...?

i pytanie trzecie: czy ma ktoś może taką podporę w całości albo wie gdzie takiej szukać - jestem z warszawy - na allegro i w autokasacji na strażackiej nie ma!

dziękuję z góry za możliwie najszybszą odpowiedź

 

[ja37]

Jeśli na tym odłamanym kawałku jest miejsce na srubę mocująca osłonę rozrządu, to tak mogło sie zdarzyć.

Juz raz takie coś widziałem w c14nz.

 

Jak nie ma nigdzie do kupienia, to ja bym próbował spawać.

Tylko głowice trzeba odkręcić, wiec koszty......

Może jak mechanik by partycypował w kosztach, to warto?

 

O silikonie zapomnij.

 

[Gość toms]

Chciałbym poznać Waszą opinię czy jest to ewidentna wina mechanika czy też wypadek przy pracy, który mógł zdarzyć się każdemu..?

A co może twoja że zepsuł i nie chce ponosić kosztów. Jak to mechanik to niech odpowiada za swoją robotę. Ciekawe jak by ci ktoś nie przykręcił koła jak należy i byś je stracił przy 120km/h. Też to by nie była jego wina.

 

[Gość yokochama]

Miałem identyczną sprawę w kadecie C14nz. Jak zauważyłem połowa oleju znikła. Mechanik skleił mi to szarym poxipolem i powiedział że jak puści to stawia mi litr gorzały Jeździłem tak 2 lata i sprzedałem auto. Koszt 15 zł klej i trochę pracy

 

[Gość destrakszyn]

dzięki za odpowiedź. spróbowaliśmy na szary klej, niestety przepuszcza.. nie jest to mocny wyciek, ale na wierzchu warstwa kleju jest tłusta - już po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów.

Szukałem dość długo używanej obudowy, niestety nie znalazłem. Decyzja ostateczna to zespawanie - mam dobrego speca więc myślę, że wyspawa mi to dość dokładnie