2.0 60kW 16V X20DTL Błąd P1220 P0400

[Gość Mariusz_760301]

@Krzymar - demontaż i montaż pompy u mechanika to 500 zł. Twój samochód ma już ponad 10 lat. Zadzwoń do serwisów Boscha i popytaj ile "żyją" te sterowniki.

Mając komplet informacji, oraz to, że w najlepszym przypadku będziesz tydzień bez auta podejmiesz decyzję czy warto robić tylko połowiczną naprawę tej pompy.

 

Pozdrawiam

 

[Gość drogba]

kolego tyle że mi wyjął i włożył pompe mechanik znajomy za 150zł... a tak to 400zł chcieli w servisach

 

[hadzii123]

Wtrącę się do dyskusji. Koledze Drogba w zasadszie poleciłem warsztat naprawiający pompy. Osobiście w nim nie byłem, ale mój znajomy mechanik który demontował i montował u mnie pompę robioną w tym warsztacie był bo woził swoją pompę no i był pod wrażeniem ilości naprawianych tam pomp. Minął u mnie rok do przykrego zdarzenia z pompą i jest ok. Nie ma sensu się kłócić który warsztat jest lepszy czy gorszy, skoro na wykonaną robotę dostaje się roczną gwarancję czy to w serwisie czy w wspominanym warsztacie. To od nas zależy czy zapłacimy 1500 za zregenerowanie sterownika i mechaniki czy zapłacimy 2500 z nowy sterownik i regenerację mechaniki. Prawda.

 

[Gość Mariusz_760301]

To od nas zależy czy zapłacimy 1500 za zregenerowanie sterownika i mechaniki czy zapłacimy 2500 z nowy sterownik i regenerację mechaniki. Prawda.

Prawda. Jednak ceny spadły i Bosch woła 2 tyś za pełną regenerację. Ja sam płaciłem 2100 zł w październiku.

O zakładzie złego słowa nie pisałem, bo z tego co widziałem, opinie ma pozytywne co do terminów i cen.

Jak będzie okazja to popytajcie o tą regenerację sterownika - czy tylko tranzystor wymienia czy jakoś odświeża całą elektronikę. I co z czujnikiem Halla pod nią - też jest wymieniany na nowy, czy zostaje. Są to być może szczegóły, ale mogące się popsuć i zniweczyć różnicę cenową.

 

[hadzii123]

Na pewno nowy sterownik przy regeneracji jest lepszy od naprawianego i nie ma co się sprzeczać. Ja wybrałem jednak regenerację a skłoniła mnie niższa kwota za naprawę pompy o 1150zł. (rok temu) i dobre opinie z forum vectry o warsztacie. A jeśli chodzi o naprawę sterownika, łgać nie będę bo nie wiem - działa i tyle.

 

[Gość krzymar]

Niestety jestem zmuszony wybrać droższą opcję ponad 2k PLN - z wymianą sterownika. Nie znalazłem w okolicy (Gdańsk) żadnego warsztatu który podjąłby się regeneracji za niższą kwotę.

Nie chcę się bawić w rozwiązania typu wymontowanie pompy i wysłanie do kogoś kto ją zregeneruje, bo obawiam się o uzyskanie pozytywnego efektu reklamacji gdy coś nie będzie działać ("pompa była sprawna tylko została źle zamontowana").

 

[hadzii123]

Nie chcę się bawić w rozwiązania typu wymontowanie pompy i wysłanie do kogoś kto ją zregeneruje,

Jeśli chcesz regenerować całą pompę to niestety musisz ją zdemontować, nie ma innej opcji

 

[Gość karas1661]

Mam identyczny problem i z tego co zdążyłem poczytać i porozmawiać z jednym mechanikiem to początek kąta wtrysku można a nawet trzeba ustawić mechanicznie poprzez przestawienie pompy a nie poprzez jej regenerację. Na paru forach pisali że przestawienie o 1-2 stopnie daje poważne zmiany a początek kąta przestawia się wtedy gdy łańcuszek zaczyna się rozciągać ze zużycia. Ma ktoś może jakieś informacje na ten temat? Sam się zastanawiam bo jak zregeneruję za 2tys a tu się okaże że wystarczyło pompę przekręcić... Jak się sypie pompa albo sterownik to auto wcale nie chce zapalić a u nas chodzi tylko że w trybie awaryjnym.

 

[Gość krzymar]

Auto naprawione - okazało się że zepsuł się czujnik nastawiacza kąta wtrysku. Naprawa (demontaż/montaż pompy, wymiana czujnika, kalibracja pompy i dodatkowo wymiana filtra paliwa) kosztowała 1200zł.

 

[Gość markopel]

Witam, podepnę się pod temat. Aktualnie mam stać asterkę u elektryka który próbował ją pobudzić poprzez wymianę tranzystorka (3razy) niestety poddał się i stwierdził że wina leży jeszcze po stronie mechaniki pompy a dokładnie powiedział że stoi w miejscu nastawnik kąta wtrysku bo komp mu pokazuje cały czas tą samą dawkę(powodem ma być niby brod,woda itp biorące się z naszego polskiego paliwka), wkurza mnie tylko to że aśka do końca jeździła bez żadnych niepokojących objawów, odpalała super, nawet w 20 stopniowe mrozy aż tu nagle gdy ją zgasiłem na parkingu i poszedłem na nocke to rano po pracy po półsekundzie kręcenia zapalił się check i już się nie odezwała, nawet na chwilę. Zrozumie to że poszedł sterownik-pyk coś się spaliło i nie odpali- logiczne ale żeby przez 8 godzin postoju samochodu w miejscu zastojał się nastawnik kąta??? nie mogę tego strawić i zastanawiam się czy zmienić mechanika czy po prostu tak to mogło być. Może miał ktoś z was też taki przypadek?