Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MKaminski

W Vectrze brata ten czujnik jest chyba gdzieś pod obudową rozrządu i z tego co widziałem to wtyczka jest inna więc i tak nic nie podziałalem. Szczelina jest troszkę większa 1,5mm, ale wyciągnąłem go z uchwytu i zbliżałem i oddalałem cały czas na lekko wciśniętym gazie i cały czas było to samo (czyli dusił się), więc chyba wykluczam ten czujnik... Jest coś takiego jak czujnik obciążenia silnika? Kurcze to się musi opierać jakoś na temperaturze, może silnik się szybciej wychładza od tego co go psuje i jak go włączam to idzie ze ssaniem i tak dalej, a to co go psuje jest dalej przestawione na wyższą temperaturę i jak juz silnik tą temp uzyska to wszystko działa już spójnie. Wiem, że to jest filozofowanie, ale jakoś muszę do tego dojść...

 

Jak ruszałem to było słychać jakby nie pracował tak jak trzeba na wszystkie cylindry, tak nisko i ciężko burczał i przerywał, także to musi być coś z zapłonem. Może DIS szaleje... A potem jak zamykałem maskę i trzasnąłem to silnik przygasł, ale złapał obroty spowrotem, nei wiem czy to ma coś wspólnego...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/41370-skacz%C4%85ce-obroty-x16sz/page/5/#findComment-384014
Udostępnij na innych stronach

Gość grzesiek1

czujnik obciążenia silnika

MAP Sensor

 

to się musi opierać jakoś na temperaturze,

Może sprawdź okablowanie czujnika temperatury, nie zaszkodzi, wtyczkę tez dobrze obejrzyj.

 

jak zamykałem maskę i trzasnąłem to silnik przygasł

 

Od tego bym zacząl - jakieś luźne połaczenie, luźna/brudna/zaśniedziała masa.

Wszystkie wtyczki pod maska kontaktem jakims popsikaj.

 

W Vectrze brata ten czujnik jest chyba gdzieś pod obudową rozrządu i z tego co widziałem to wtyczka jest inna

Patrzałeś pewnie na czujnik wałków.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/41370-skacz%C4%85ce-obroty-x16sz/page/5/#findComment-384020
Udostępnij na innych stronach

Gość MKaminski

No racja, ze to był czujnik wałka rozrządu:), tylko w takim razie chyba on nie ma tego od wału korbowego, a przynajmniej napewno nie tam gdzie ja. Mniejsza z Viki, ona działa. Czujnik temp już był sprawdzany i dobrze pokazuję, ale nie zaszkodzi jeszcze raz, no i te masy posprawdzam, ale to już jutro dziś jestem jeszcze bardziej przygnębiony tym wszystkim. MAP'a już sprawdziłem, myślałem, że jest jeszcze jakiś inny... Jak do czwartku nie wymyślę to idzie do warsztatu i muszą sie z tym uporać. Dobrze by było jakby wsiąść z komputerem i sprawdzać paramtery na bierząco...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/41370-skacz%C4%85ce-obroty-x16sz/page/5/#findComment-384032
Udostępnij na innych stronach

Gość MKaminski

Wyciągnąłem całą wiązke z silnika, poczyściłem wszystkie styki i z ciekawych rzeczy to po poskładaniu wszystko było tak jak wcześniej z tym, że się pogorszyło i pokazał się błąd czujnika ciśnienia oleju. Jutro oddaje corse do mechanika, gość mi ma jeszcze nowy soft do kompa wgrać:)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/41370-skacz%C4%85ce-obroty-x16sz/page/5/#findComment-384497
Udostępnij na innych stronach

Gość grzesiek1

Przecież do ciśnienia oleju idzie inna wiazka?

ładnie masz namieszane.

gość mi ma jeszcze nowy soft do kompa wgrać

Hmmm chip?

Bo inaczej tego nie rozumiem.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/41370-skacz%C4%85ce-obroty-x16sz/page/5/#findComment-384501
Udostępnij na innych stronach

Gość MKaminski

Może w końcu odezwała się główna przyczyna tego wszystkiego, nie wiem czy jest to możliwe, aby było to coś z olejem. A odnośnie ECU to ma wyczyścić ROM i wgrać nową mape. A odnośnie kabli to każdy mechanik mówił, że jest coś nie tak jak w corsie powinno być...

Jestem już z lekka śpiący i widzę, że składnia postów pozostawia wiele do życzenia, ale będę się starał.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/41370-skacz%C4%85ce-obroty-x16sz/page/5/#findComment-384502
Udostępnij na innych stronach

Gość MKaminski

Jak tylko będę w okolicach to dam znać:) No to już pisze co się działo w warsztacie. Jak dojeżdzałem to nie mogłem już jechać szybciej niż 80, bo tylko buczał i nic nie przyspieszał, jak redukowałem to tak jak wcześniej "przeskakiwał" to co go dusiło i wtedy leciał szybciej. No, ale potem im ją zostawiłem i wróciłem do domu, za chwilę dzwonią, że wymienili czujnik podciśnienia, bo akurat inną corsę tam mieli i że wszystko już chula. Kazałem im poczekać 2h i potem niech się przejadą. Po 2,5h dzwonią, żebym odebrał samochód bo sobie z nim nie radzą. Zapalili na tamtym czujniku i wszystko się posypało (czyli zaczęla skakać i wogóle cuda wianki). Pojechałem po samochód i powiedzieli, że wyczyścili mi wtrysk i przepustnicę, i że to raczej nie czujnik podciśnienia skoro potem na innym też nie działał, ale jak patrzyli na parametry na kompie to powiedzieli, że czujnik temperatury powietrza dolotowego pokazuje -30st, więc zaczęli go szukać i znaleźli tylko schowaną wtyczkę przy akumulatorze bez czujnika oczywiście i stwierdzili, że to może być to, ale mam ten samochód już od 2-ch lat i przecież wcześniej działał... Poprosiłem, żeby mi wgrali nowy soft, ale mieli tylko fabryczne "ADAPTACJE" więc wgrali te adaptacje dla biegu jałowego, spalania stukowego i dla wtrysku (tylko takie mieli). Odpaliłem i jakby nie ten silnik, oczywiście na początku było słychać spalanie stukowe i inne trzaski, ale po chwili jak komputer pewnie się "nauczył" samochodu zaczął chodzić super, zostawiłem go na 2h, zapaliłem i ku mojemu zaskoczeniu wszystko w porządku. Odpukując, jak narazie chodzi, chociaż wczoraj po całym dniu stania pojechałem wieczorem do sklepu i leciutko poszarpał, także pewnie wraca zabawa.....

 

Reasumując: komputer jest z X16SZ(R?), bo czyta ten czujnik temp powietrza, a w X14SZ go nie było, chociaż po podpięciu pokazuję X14SZ. Silnik też jest X16SZ(R?), wiązka kabli wynika, ze też z 1,6 skoro jest wtyczka na ten czujnik, a sam dolot powietrza od filtra jest z 1,4, bo na rurze nie ma miejsca, żeby wsadzić ten czujnik. Czyli wynika z tego, że brakuje mi tylko tego czujnika, no ale kurcze przecież wcześniej wszystko chodziło bez niego. Wiązka kabli chyba jest jakoś zmieniana, modyfikowana nie wiem...

 

Jak u mnie działa ssanie? Bo wg mnie on włącza ssanie niepotrzebnie i wtedy ma za dużo paliwa i się zalewa jak jest lekko wychłodzony.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/41370-skacz%C4%85ce-obroty-x16sz/page/5/#findComment-385012
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności