Skocz do zawartości

Powrót z oleju 15W40 do 10W40 - stukają zawory


Gość daniel85PL

Rekomendowane odpowiedzi

Gość daniel85PL

Witam Wszystkich.

Szukałem informacji na naszym forum na temat zmiany oleju ale nie znalazłem.

A więc Posiadam Corsę B z końca 1997. Silnik X14SZ.

Jak kupiłem swoją Corsę posiadała 160tyś przebiegu - jeżdżę nią już dwa lata i może teraz dobiłem do 167. Przy zakupie jeździła na 10W40 miałem mało oleju ale w moich okolicznych sklepach nie było 10W40 więc zadzwoniłem do znajomego mechanika i kazał dolać oleju 15W40 że to takie sam jak kupiłem baniak to tak dolałem od tamtej pory klekocze mi silnik, zaczęło się to tej zimy.

 

I teraz moje pytanie czy ktoś z moim modelem silnika zmieniał olej z 15W40 na 10W40?

Są różne opinie jedni znajomi mówią mi że broń Boże i inni że mój silnik na cylindrach ma uszczelniacze listkowe i że mu nie zaszkodzi. Nie wiem co mam robić bo wizytę w warsztacie na wymianę oleju mam na tą niedziele i nie wiem jakim olejem mam zalać. Proszę pomóżcie będę wdzięczny.

 

I powiedzcie mi jakie konsekwencje i koszy mogą mi grozić jeżeli wymienię na olej 10W40.

Kolega poleca mi też olej 10W40 Liqui Moly 10W40 z MOS (dwutlenek siarczku - właściwości uszczelniające) - co tym myślicie?

 

Z góry dziękuje wszystkim za pomoc!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mietekforce

Coś takiego jak zniszczenie silnika zmianą z mineralnego na syntetyczny jest prawie nie mozliwe. Chyba ze miałeś niewymieniany mineral od 3 lat i w śrotku masz kisiel a nie olej. Olej mineral, zawsze będę to powtarzał w tych silnikach to morderstwo. Mam dwie corsy i jedną koleś polecił zalać15w40 bo ciekła i miało to niby pomóc. Zero rezultatu a tylko silnik zamulił, głóośniej chodzi i słychać zawory, nie wspomne o zwiększonym splaniu. Lej półsyntetyk 10W40, a jeśli silnik cieknie to do remontu a nie na zmiane oleju. Sam kiedyś przeszedłem z niewiadomo czego na pół syntetyk GM i jakoś śmigam. Produkty LIqid Moly bardzo dobre, polecam ale może na początek zalej jakimś średnim olejem typpu mobil lub GM zobaczysz jak auto sie zachowa. Niema się co bać tylko lać półsyntetyk.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Corsunia

Witam kolegę.

Posiadam ten sam silniczek co Ty.

Wcześniejszej właścicielce ktoś wpierniczył olej mineralny.

Tez miałem wrucić na olej półsyntetyczny ale troszkę strach mnie obleciał.

3 raz już zmieniałem mineralny co 10.000 tys ale zawór jeden gra.

Jak zmienisz i będzie hulać to idę w twoje ślady.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając Forum znajdziecie nie jedną opinie że mineralny to do Poloneza, Żuka, czy Małego Fiata, Nie ma potrzeby naszych Opelków męczyć tym olejem tym bardziej że producent nie przewidział zmiany na gęściejszy po jakichś x-set tysięcy kilometrach.

 

Całkowicie popieram wypowiedź mietekforce :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Corsunia

Przyznam się że jeden silnik Fiata już zajechałem skacząc właśnie tak z mineralnego na półsyntetyk potem znów minerał choć wcześniej cały czas jeździł na półsyntetyku.

Popychacze grały jak Diesel.

Silnik wytrzymał 5.000 km więc taka decyzja hop siup że zmieniam olej u mnie nie będzie szybka.

Nie wiem ile silnik jeździł na mineralnym bo może kilka lat?

 

Zgodzę się że ten silnik powinien pracować na 10w40 i wlewanie mineralnego to samobójcza gra ale co zrobić jak już jest?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SENSATION

Jak kupiłem swoja corsę miałem przebieg 114 tys kompletnie sie nie znałem na samochodach nie miałem inf. jaki olej był wlany i dali mi w sklepie 15w40 shell jeździłem na nim ok 30 tyś teraz śmigam na 10w40 Motula za mną ok 16 tyś i jest wszystko w porządku nie wciąga oleju. Mi pogrywają troszkę popychacze na wolnych obrotach, ale powyżej 1900 obr jest ok - chyba wina pompki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mietekforce

Jesli sie boisz przejsć bezpośrednio na 10w40 to rób dolewki z pół syntetyku. Ja kiedys na dzien dobry dolalem 1 litr mineralu, żeby do sklepu dojechać po pół syntetyk bo kobitka od której kupiłem auto nawet niewiedziała ze cos takiego jak olej istnieje( dobrze ze jeździła nim tylko rok) i poziom był poniżej min. Potem zrobiłem pompkę z węzyka do akwarium i pompki z pojemnika na mydło w płynie i przez bagnet ulewałem po 200ml oleju i dolewałem 10w40. Dolewka i 2 dni jazdy i potem znowu odessanie i dolewka. tak odessałem litr i dolalem litr półsyntetyku. Po tygodniu jazdy na litrze wymienionego oleju pojechalem odrazu na wymianę. Teraz auto smiga i nic mu sie nie stało. Aha na dzien dobry polecam przejcie na pół syntetyk GM, lepszego oleju nie zaryzykował bym na przejcie. GM 10w40 jest droższy o 5 zł w stosunku do minerala wiec przypuszczam że posiada w sobie i tak sporo oleju mineralnego. Jesli wymieniasz regularnie olej co 10 tys i ma on konsystencję przepracowanego oleju a nie galaretki z tesco to mozna przejsc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Mi pogrywają troszkę popychacze na wolnych obrotach,

U mnie jest podobnie, ale tylko przed planową zmianą oleju, zdarza się że zaklekoczą.

Po zmianie na świeży jest cisza aż do czasu następnej wymiany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności