Skocz do zawartości

głośna praca silnika po odpaleniu przez pare sekund


Gość grosz

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze to kij wie o jaki silnik w twoim przypadku chodzi.

Chcesz porad to wpisz do profilu jak masz silnik.

 

Po drugie to nie napisałeś jak długo to klepie i w którym miejscu?

 

Po trzecie dla czego nie kończysz tematów które założyłeś?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

3 godziny temu, dejmien666 napisał:

Okazało się że to normalne? Czy trzeba coś wymieniać?

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
 

Powinieneś to naprawiać, nie wiem jaką wartość dla Ciebie ma Corsa C, ale naprawa tego niestety nie należy do najtańszych. Kpl rozrządu, napinacz, na start z tego co tutaj piszemy, może być tak że podjedziesz do mechanika i problem będzie całkiem w innym miejscu, ale to tylko gdybanie. Trzeba postawić diagnozę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dejmien666

Właśnie ostatnio byłem u mechanika i mówił że jedyne czym mam się martwić to sprężarka do klimy. (Wymieniona była pompa wody i napinacz paska wieloklinowego).

 

Niedługo czeka mnie wymiana oleju jeszcze raz poproszę mechanika by zwrócił uwage na rozrząd. Prawdę mówiąc mam tak od dwóch lat, w tym czasie bylem u różnych mechaników i każdy mówił że to nic takiego (cały czas hałasuje tak samo ani się nie poprawia ani nie pogarsza)... Mówili, że niby te silniki tak mają, że potrzebują 1-2 s by olej dotarł do hydraulicznych popychaczy i napinacza łańcucha rozrządu.

 

Silnik jaki posiadam - z10xep

 

Tak mi pracuje na ciepłym, po przejechaniu paru kilometrów.

 

 https://youtu.be/mL067sRBNd4

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość dejmien666

Witam po dłuższej przerwie.

Dla potomnych - wymiana oleju nic nie dała. Byłem u innego mechanika specjalnie poszukałem tego co specjalizuje się w Oplach. Diagnoza była postawiona jak tylko usłyszał gdy przyjechałem. Potwierdziła się po diagnostyce. Komplet rozrządu do wymiany.

Cena za komplet z robocizną to około 800 zł. Zleciłem naprawę.

Pewnie to rozwiąże problem hałasu przy odpaleniu silnika.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dejmien666

Już nie ma hałasu przy odpaleniu na zimnym. Znacznie wzrosła kultura pracy na ciepłym.

Co było wymienione:
- Komplet rozrządu (łańcuch, napinacz, ślizgi, komplet uszczelek włącznie z uszczelką pompy wody),
- dolano ubytek płynu chłodzącego,
- reset wartości wyuczonych.

Ogólnie jest dużo lepiej, samochód jest sporo cichszy. Mechanik powiedział że głównie ucierpiał napinacz. Łańcuch był wyciągnięty o jakieś pół oczka ale już uderzał w pokrywę zaworów.

Jedna niepokojąca rzecz która pojawiła się po naprawie to delikatne szarpanie autem wyłącznie na biegu jałowym i wyłącznie przy wyłączonej klimatyzacji. Mechanik powiedział że muszę pojeździć by komputer się nauczył.

Niepokojące są niskie obroty przy wyłączonej klimatyzacji - na oko koło 600. Jeździłem już 170 km i nie widać poprawy. Jeździłem w różnym zakresie prędkości i obrotów i nie było żadnych niepokojących objawów poza wspomnianymi obrotami.

Długo może trwać proces uczenia się? Czy trzeba już grzebać coś więcej?



Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, dejmien666 napisał:

Niepokojące są niskie obroty przy wyłączonej klimatyzacji - na oko koło 600

 

Na oko to ,,chłop w szpitalu umarł,,

Corsa i Mery maja przekłamania na wskaźniku.

Poczytaj o tym.

Podepnij do komputera i sprawdź jakie są faktycznie obroty

Podczas włączenia klimy zawsze jest odczuwalny spadek minimalny mocy.

Tym bardziej przy twoim silniku.

Nauka to czasem raptem kilkanaście km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Okazało się że problem był z przepływomierzem. Po zamontowaniu nowego zamiennika była podobna sytuacja. Nawet gorzej - zapalil się check engine. Teraz jest wsadzony oryginalny przepływomierz (niestety tani nie był - około 600 zł).

 

Corsa już odpala normalnie zarówno na ciepłym jak i zimnym. Nigdy tak dobrze nie odpalała. Niestety nie mam informacji z pierwszej ręki ale ponoć był problem z czujnikiem wału.

 

Teraz nie ma błędów. Corsa była sprawdzana przez mechanika. Niestety dalej na postoju na biegu jałowym od czasu do czasu czuć że mocniej drgnie (raz na pare-parenascie sekund) ale jest to naprawdę mało wyczuwalne. Prawdopodobnie to już moje czepialstwo. Podejrzewam że mogą być wyrobione poduszki pod silnikiem. Falowania obrotów już nie zauważam.

 

Zapomniałem dodać - dotyczy to corsy c 1.0 z10xep. Więc zakładam że te pojedyncze ledwie wyczuwalne szarpnięcia to nic takiego przy 3 cylindrach.

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności