cieknie olej OPEL SINTRA 2.2 Benz- LPG

[Gość STRUS_TM]

Cześć! Tak,Kacper-to ta chłodniczka. U kolegi efektem jej "rozszczelnienia" było przedostanie się płynu chłodniczego do oleju. Na szczęście obyło się bez remontu silnika...

 

[Gość Kacper]

Sam też mam aktualnie gdzieś nie zlokalizowany wyciek oleju z tyłu silnika, i jest na tyle perfidny że kapie na rurę wydechową.

Efektem jest nieprzyjemny zapach rozgrzanego oleju w wnętrzu, ale tylko jak się zatrzymam na chwilę.

 

Wcześniej zauważyłem że na miarce leju ubywa szybciej niż zwykle i już zacząłem zastanawiać się czy to może początki końca silnika.

Trzeba będzie podjechać na warsztat , podnieść autko do góry i dokładnie się przyjrzeć co mi krew burzy.

 

Podsumowując: trzeba wykluczyć wszystkie inne opcje i dopiero wtedy remontować silnik czy zmieniać uszczelkę pod głowicą.

 

[rafalgrzegorz]

Podsumowując: trzeba wykluczyć wszystkie inne opcje i dopiero wtedy remontować silnik czy zmieniać uszczelkę pod głowicą.

Witam szanowne grono.

Ja aktualnie pozbyłem się wycieków oleju, natomiast ujawnił się wyciek płynu z układu chłodzenia (czekam na wolny podnośnik). Zgodzę się z kolegami że najpierw trzeba wykluczyć wszystkie opcje, nim zabierzemy się za konkretną i dużą robotę. Tak tylko chciałem wtrącić że jak wymienia się uszczelkę klawiatury, to trzeba wymienić też oringii od śrub (nie zawsze są w komplecie z uszczelką (właśnie ja tak kupowałem bo nie było kompletów), warto też przyjrzeć się samej pokrywie czy nie ma jakiegoś defektu (wymieniłem bo była pęknięta i tam był spory wyciek, lało na pasek rozrządu). Pozdrawiam RG.

Edytowane 13 Lutego 2012 przez rafalgrzegorz

 

[Gość Kacper]

A mi się udało trafić na wolny podnośnik i na 90% sączy się olej z uszczelki - simeringa wału korbowego.

Dalej na miskę i pęd powietrza porywa krople oleju na pierwszy tłumik i stąd ten zapach oleju wewnątrz.

 

Przy okazji dojrzałem też ze chlapie smarem z uszkodzonej osłony przegubu,- ale to już na osobny temat.

 

Upewnijcie mnie jeszcze gdzie jest przód silnika a gdzie tył ( uszczelki są na przód i tył ), czy dobrze rozumuję że przód jest od strony rozrządu ?

 

[rafalgrzegorz]

Upewnijcie mnie jeszcze gdzie jest przód silnika a gdzie tył ( uszczelki są na przód i tył ), czy dobrze rozumuję że przód jest od strony rozrządu ?

Witaj Kacper.

Tak. Najczęściej, od strony rozrządu, albo po przeciwnej stronie sprzęgła i skrzyni biegów.

Ja jak wymieniałem uszczelniacze, to okazało się że trzeba wymienić wszystkie bo były b. twarde i w zasadzie w każdej chwili mogły zacząć lać. Nie są takie drogie a robota taka sama, trzeba i tak zdjąć pasek rozrządu. Mój silnik był cały zalany olejem dlatego kupiłem wszystkie. Koszt kompletu uszczelniaczy wału i wałków rozrządu to ok 50zł przy czym do tyłu kosztuje ok 30. Pozdrawiam RG.

PS. Nawilż olejem część roboczą uszczelniacza, bo zanim tam się dostanie olej to będzie już po nim.

Edytowane 13 Lutego 2012 przez rafalgrzegorz

 

[Gość Kacper]

Uszczelniacze na wałkach rozrządu zmieniał mi mechanik przy okazji wymiany pękniętego wałka rozrządu jakieś 2-3 lata temu.

Teraz przyszła kolej na uszczelniacz wału.

Więcej po tej stronie uszczelniaczy już chyba nie ma ?

 

Od strony skrzyni na razie nie chcę ruszać.

 

[rafalgrzegorz]

Więcej po tej stronie uszczelniaczy już chyba nie ma ?

Od strony skrzyni na razie nie chcę ruszać.

 

Witaj Kacper.

Tak, z przodu są 3 uszczelniacze, 2 na wałkach i 1 na wale i nie są takie drogie ja kupowałem "Corteco" jakościowo dość dobre. Wymieniłem wszystkie, bo nie byłem pewny gdzie jest wyciek, a jak pisałem wcześniej, były już zużyte. W moim aucie raczej niebyły wymieniane od nowości, a przebieg ok. 250 tyś km, najlepiej wyglądał właśnie ten tylny, jeszcze nie było musu go wymieniać. Pozdrawiam i życzę owocnej pracy RG

 

[Gość Kacper]

Zdając sobie sprawę ile jest z tym pracy to na razie nie spieszno mi, tym bardziej że obecnie bardzo mało jeżdżę.

Myślę że na przełomie marca/kwietnia zmobilizuje się i wymienię ten uszczelniacz.

Oczywiście zrobię małe foto story

 

[Gość ZlyWilk]

Dziś rano Sintra pojechała do znajomego mechanika...

Zobaczymy co znajdzie ponadto co widać...

Niestety głowica do zdjęcia..., z oleju zrobiło się "cappucino"...

Zobaczymy ile mnie skasuje za robociznę

Pozdro

 

[Gość Kacper]

Zobaczymy co znajdzie ponadto co widać...

 

To czekamy na info i dobre wieści że Sinterka znów śmiga.