Skocz do zawartości

trzecia już sonda, a błąd 0130 ciągle wywala


Gość sternik100

Rekomendowane odpowiedzi

Ręce normalnie juz mi opadają, wczoraj założyłem trzecią już sondę z nadzieją że uporałem się z błędem 0130, poprzednie to nowy zamiennik którego silnik wogóle nie chciał strawić i druga która od razu wydawała mi się uszkodzona, teraz założyłem oryginał boscha ale błąd dalej się zapala.

Nie wiem już co dalej sprawdzać, wydech żadnych dziur nie ma, dolot raczej szczelny, pryskałem benzyną żeby sprawdzić czy obroty się nie zmienią co by świadczyło o nieszczelności ale wszystko gra, egr szczelny zaślepiony i potraktowany emulatorem, przepustnica czysta, krokowy nowy.

Zauważyłem jedną rzecz że błąd zapala się dopiero po rozgrzaniu silnika tak jakby jakaś część się nagrzewała i wtedy wywala błąd, śmieszne to jest bo jadąc codziennie do pracy już wiem w którym momencie się zapali check, zawsze tak samo na starej i teraz na nowej sondzie. Pomyślałem nawet że może to UPG, że jak się nagrzeje to może płyn minimalnie do cylindrów się dostaje i to powoduje błąd sondy, bo zauważyłem że podczas jazdy mam dość twarde węże a płynu od lutego troszkę ubyło. W lutym wymieniałem termostat i uzupełniłem a teraz jest troche poniżej kreski w zbiorniczku.

Dodam jeszcze że auto działa dobrze nawet jak check się zapala, żadnych zmian.

Doradźcie co by tu jeszcze sprawdzić

 

Właśnie zmierzyłem napięcia na sondzie, oscyluje od 0,1V do 1V na biegu jałowym a przy obrotach 3000 tyś od 0,1 do 0,9V tylko co ciekawe te napięcia oscylują na zacisku B czyli powinna być to masa (szary) a nie na A (czarny), nie wiem o co kaman.

A z kolei mierząc zacisk A (czarny kabel) na jałowym mam 0,1 - 0,2V a przy 3000 obrotów 0V

Edytowane przez sternik100

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak błędy kasowałem Opel Techem, ale dzisiaj pojechałem do garażu i tak z nudów podokręcałem wszystkie elementy związane z dolotem i sprawdzałem wszystkie wężyki do podciśnienia, jeden znalazłem uszkodzony, taki krótki który idzie od kolektora do takiego urządzenia co mi wygląda na jakiś zaworek albo siłowniczek jest on zaraz obok EGR'a i wychądzi z niego drugi o wiele grubszy wąż w oplocie w stronę kabiny, tak mi sie wydaje ze to jest albo od hamulców albo od wspomagania kiery. No i wymieniłem ten uszkodzony węzyk, pojeździłem trochę i jak dotąd błąd nie wyskoczył gdzie wczesniej już dawno by się palił.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem, bo u mnie było podobnie jak kończyłem jazdę na gazie, wypalały się chyba resztki i dopóki dobrze benzyny nie pociągnął to też szarpał, gasł i w ogóle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem u gazownika, to znając mój model silnika sprawdził czy przypadkiem nie mam dwóch sąd przed i za katalizatorem i stwierdził "ma pan jedną sondę nie będzie tak drogo" może ty masz 2 sondy. Nie chcę cię wprowadzać w błąd nie wiem czy tak jest że są 2 sondy, no ale musiał to sprawdzić więc myślę że niektóre silniki, może z innych lat mają właśnie po 2 sondy lub więcej. Sprawdź może tu jest pies pogrzebany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się właśnie składa że przed chwilą wróciłem z garażu bo też wpadłem na to że może mam dwie sondy, sprawdzałem ale nie widać za katem zadnych kabli.

Wcześniej pisałem że błąd się jak na razie nie zapala się ale za długo to nie trwało znowu po nagrzaniu silnika zapala się check i teraz już jestem pewny że na checku mam większe spalanie. Gdyby nie to zwiększone spalanie to bym sobie tak jezdził z tym błędem bo w pracy silnika nie ma różnicy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności