Palenie w samochodzie

[Gość Cinek-]

Może ktoś mi odpowie. Jak to jest z paleniem w samochodzie. Dziś w robocie kolega mi opowiadał, że jechał autkiem i palił faję. Nagle zobaczył stojący na poboczu patrol drogówki, więc szybko schował papierosa tak coby go policjanci nie widzieli, bo podobno za palenie w samochodzie (mam na myśli kierowcę oczywiście) jest mandat 100 zł. Czy ktoś może to potwierdzić albo zdementować

 

[Gość Anonymous]

sorka, ale to jakas bzdura

nigdy, nigdzie nie spotkalam sie z przepisami / a czytam je dosc czesto/, ktore zabraniaja palenia w trakcie jazdy. wykroczeniem jest natomiast wyrzucenie niedopalka za okno - 100zl bez punktow karnych.

 

 

 

 

 

 

wiem, bo pale

 

[Gość Anonymous]

Kolega,ktory ze mna pracuje mial niedawno bardzo powazny wypadek.Na przesluchaniu gliniaz zadal mu pytanie:

-Czy nie wykonywal pan czynnosci zajmujacych rece podczas jazdy?Mam na mysli dzwonienie przez komore,jedzenie sniadania badz PALENIE PAPIEROSA :!:Musi cos w tym byc skoro zadal mu takie pytanie

 

[Gość Anonymous]

Kiedys zapytalem znajomego policjanta czy czepiaja sie palenia podczas prowadzenia. Powiedzial, ze wlepiaja mandaty za rozmawianie przez telefon, ale nie czepiaja sie fajek chociaz nie jest to dozwolone.

 

[Gość Anonymous]

Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym

Art. 63 (Przewóz osó mówi w ust 5:

"Kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub spozywania pokarmów w czasie jazdy.

Nie dotyczy to kierującego samochodem ciężarowym, który przewozi osobe w kabinie kierowcy, i kierującego samochodem osobowym z wyjątkiem taksówki."

 

A więc, nam zwykłym kierowcom osobówek wolno palić w czasie jazdy, niezależnie czy jedziemy sami, czy wieziemy pasażerów. Zakaz dotyczy palenia w czasie jazdy przez kierowców busów/autobusów/taryfiarzy, co jest wykroczeniem z art. 97 Kodeksu wykroczen w związku z art. 63 ust. 5. Za to jest według taryfikatora 50zl mandatu!!

 

[Gość Anonymous]

....jechał autkiem i palił faję....

 

To faje czy papierosa bo papierosa to sie nie czepią ale faji mogą

 

[ja37]

O fajki się nie czepiają, inaczej już bym zbankrutował!!

 

[Gość arti079]

Ja naszczescie nie musze sie martwic czy wlepia mi mandat za papierosy bo nie pale, teraz to musze uwazac z czyms innym

 

[Gość Anonymous]

mnie na kursie uczyli, ze nie mozna palic...

tez wyrzucam jak widze policje

nawet uwazam, ze to sluszny przepis...spadnie Ci żar na noge i wypadek

jak sie patrzy... no ale w korkach mi sie nudzi

 

[Obywatel]

A ja zawsze jarałem jak dzika świnia w aucie. Wręcz miałem odruch: wsiadam do samochodu, wduszam zapalnik, szukam fajek. Tylko że już prawie od dwóch lat nie palę