tarcze hamulcowe i klocki - jakie firmy polecacie?

[Gość brzoza]

brzoza,

mają wszystkie rodzaje tarcz np. Opel Astra II DTI 101 KM przód ABS wentylowane

skot1, dzięki nie dopatrzenie z mojej strony

 

[Gość Anonymous]

I co? Kupił ktoś te mikody? Jak tak to jak się sprawują? Bo ja się przymierzam do zakupu, tylko nie wiem czy brać nawiercane czy nie? Daje coś te nawiercanie? Do tego chyba kpl klocków ate.

 

[Gość Mariusz_760301]

Jeśli tarcze to tylko ATE - parę osób zapytało mnie jak jeżdżę i do dynamicznej jazdy (hamowania) polecają ATE inne - cytat: "...panu nie przetrwają.." Dopłacisz parę złotych i masz wolną głowę od ewentualnych reklamacji.

 

[Gość Anonymous]

Heh sam już nie wiem. Ktoś w poprzednim poście pisał że ta mikoda robi tarcze dla ate. A jak już brałbym ate to z alle można czy trafiają się podróby?

 

[Gość DAROMV6]

Jaszczomp, widzisz, że skot1 kupił.

brać nawiercane czy nie? Daje coś te nawiercanie?

nawiercane, daje, daje.

Mariusz_760301, nie wiem co Ci powiedzieć ale widzę, że chyba tylko na jednych jeździłeś i nie znasz innych również dobrych producentów

Gorzej jak by Ate zabrakło, to bez tarcz byś jeździł

 

[Gość Anonymous]

Czyli co? Brać te mikody nawiercane?

 

[Gość DAROMV6]

Z tego co słyszałem, to nie są wcale takie złe jak co niektórzy myślą.

Wyślij maila z zapytaniem do skot1 ma je od jakiegoś czasu i najlepiej wie jak się sprawują, a 1 czy 2 dni Cię nie zbawi (na jego odpowiedź).

Osobiście zakładałem je tylko 2 razy, ale nie miałem okazji słyszeć na nie jakiegoś narzekania.

 

[Gość Anonymous]

podłączając się do tematu, co myślicie o klockach i tarczach na przód firmy TRW. podobno to to samo co lukas

 

[Gość Anonymous]

Dobrze hamują, dosyć trwałe, ale piiiiiiiiszczą. Miałem cały zestaw w poprz astrze i dlatego się teraz w nie nie pakuję.

 

[Gość Mariusz_760301]

DAROMV6 - na razie jeżdżę ma oryginałach GM (cokolwiek to oznacza)

Kolega jednak chce kupić jakieś mniej znanej marki - jeśli chodzi o moje zdanie to już je wyraziłem - różnica w cenie ok 70 zł/szt (droższe niż np. Brembo) jest zbyt mała (moim zdaniem) by kombinować.

 

Polak zawsze mądry po szkodzie - a później ma głupią minę jak otrzyma pismo zwrotne, że tarcze się wygięły bo "coś tam" i producent reklamacji nie uwzględnia - i co sąd???

 

P.S DAROMV6 - zamiast krytykować poleć coś z czym nie będzie problemu