Gość wlepik Opublikowano 24 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Zerknę jutro pod maskę i zobaczę bo nie kojarzę go Extra - będę czekał. Dzięki, pozdrawiam.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majq1 Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Dziś zajrzałem pod maskę i u mnie jest on zaślepiony. Tzn. jedna końcówka tego gumowego węża jest podłączona do metalowej rurki (jak widać u Ciebie na zdjęciu) a drugi koniec węża jest zaślepiony Dalej ta metalowa rurka robi się giętka i idzie wgłęb Podejrzewam, że to jest od klimatyzacji bo u mnie w tym wężu jest jakiś gaz i to taki że jak kiedyś go powąchałem (jeden wdech) to dwie godziny głowa boli i źle się człowiek czuje Może ktoś jeszcze by sprawdził z sintrowiczów 3.0 jak to jest u niego (tylko nie wąchajcie ) może ktoś podrzuci jaki jest numer końcówki torx do odkręcenia części "a" Przy okazji sprawdziłem jaki klucz jest do odkręcenie EGRTORX T45   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wlepik Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Dzięki majq za wieści. Najważniejsze (bynajmniej na tą chwilę), że okazało się, że wąż nie jest podpiety bo się martwię, że coś by nie działało, chociaż cały osprzęt mam działający. U mnie ten koniec nie jest zaślepiony, ale chyba go zaślepię. Tak samo jak u ciebie też potem metalowa rurka przechodzi w rurkę (coś jak wąż gumowy o średnicy chyba około 8 mm). U mnie jest klimatyzacja i mimo to on jest luźny. Klima gdzieś puszcza, bo miałem nabijaną pod koniec sierpnia, a obecnie nie chłodzi jak powinna Ale obecnie to nie najważniejszy problem. Dzisiaj też czytałem, że w kilku przypadkach przy tych silnikach wąż ten powinien być połączony z sterowaniem pozycji nawiewu w kabinie tak jak Kacper sugerował, ale u mnie bez podpiętego tego węża nawiewy chodzą. Później gdzieś mi przeleciał post, że ten wąż powinien być wpiety w okolice cewki, tylko szkoda, że przypadkiem zamknąłem ten temat i nie umię już na niego natrafić. W ostatnim poście z w którym zamieściłem zdjęcia, to na pierwszym zdjęciu (w prawym górnym rogu) mam jakiś element instalacji LPG owinięty czarną taśmą, a pod nią jest gąbka. Gdy kupowałem samochód to pytałem właściciela oraz szefa warsztatu co to montował (bo robiłem przegląd i wymianę filtrów LPG) i oboje mówili, że jest to owinięte aby prędzej się włączała instalacja LPG (ekonomia). Czy ktoś wie co to za element i czy to normalne ?? Zaznaczę, że ten warsztat montował tą instalację i zawsze robił przeglądy. (Auto przez poprzedniego właściciela do samego końca miało robione przeglądy z wpisem do książki (przeglądy LPG i ogólne). Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 W instalacjach LPG jestem zielony. Zwróć uwagę czy ten gruby przewód nagrzewa się na pracującym silniku. Może jest tam wsadzony czujnik temperatury odpowiedzialny za przełączanie z benzyny na LPG.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majq1 Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Jak kupiłem to było tak prowizorycznie zaślepiony Dałem nowy korek (plastykowy) i zacisk U mnie wszystko działa, łącznie z klimą (ale na wiosnę pojadę sprawdzić i nabić ubytki) Z LPG też nie pomogę ale tak na rozum to jak pisał Kacper to może być czujnik temperatury   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wlepik Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Sprawdzę i dam znać/ Właśnie tak mniej/więcej mi tłumaczył to gościu z serwisu LPG, że jest to osłonięte, by szybciej ów czujnik łapał prawidłową temperaturę do przełączenia na gaz. Tylko, tak teraz sobie myślę, że skoro takie wyjście (ogrzewanie ewentualnego czujnika) jest lepsze, to taki czujnik powinien być fabrycznie w jakimś izolatorze. Bo idąc dalej - to w obecnej sytuacji (owinięcie = oszukanie temperatury rzeczywistej) taki czujnik jest okłamany co wiąże się z szybszym włączeniem gazu, czyli wtedy gdy w rzeczywistości parametry nie są jeszcze odpowiednie. Tylko jaki to ma rzeczywisty wplyw na odpalanie zimnego silnika ?? Czytałem też, że może tam jest podgrzewacz LPG i ze podczas rozruchu działa jakieś upuszczanie minimalnych ilości gazu do kolektora ssącego ... hhmmmm trochę to jak dla mnie zakręcone, ale gdy by tak to było, to może mieć to jakiś sens. Zresztą daje link, gdzie o tym piszą zwłaszcza na początku tematu: http://lpg-forum.pl/problem-przy-odpaleniu-t23042.html Tyle mniemania na granicy filozofi, a wracając do konkretów, to we wtorek wybieram się z rana do najbliższego cywilizowanego miasta, aby pobiegać za przewodami WN - to będzie ostatnia szansa, którą dam temu krajowi aby na mnie "zarobił", bo jeżeli cena faktycznie będzie w okolicach 130 € to ściągam je z PL. (i przy okazji kupię końcówkę Torx, jak podał majq) Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 (edytowane) (owinięcie = oszukanie temperatury rzeczywistej) taki czujnik jest okłamany co wiąże się z szybszym włączeniem gazu Przy takiej izolacji czujnik będzie mniej okłamywany przez temperaturę powietrza zewnętrznego. A z tym upuszczaniem to sprawdź, może faktycznie ma to wpływ. Edytowane 25 Listopada 2012 przez Kacper   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majq1 Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 i przy okazji kupię końcówkę Torx, jak podał majq Kup cały kompletZawsze się przyda i za każdym razem nie będziesz latał po jedną końcówkę   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wlepik Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Tak, tak - mam jeden komplet (w sumie to dwa) ale kończy się na 40 i teraz dokupię sobie wyższe rozmiary oraz Torx-y z dziurką.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Ja kupiłem zestaw solidnych trzech torx-ów 45, 50, 55. Już nie raz się przydały Te z dziurka raczej w samochodzie nie będą przydatne. Zakup też sobie komplet nasadek E-torx. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.