Gość wlepik Opublikowano 26 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 Witam. Dzisiaj poodklejałem ten "pakunek" i zrobiłem zdjęcie: Pomijając grube węże z gazem, to z tyłu (w kierunku szyby) idzie cienki wężyk (jakby od podciśnienia) do czujnika ciśnienia, a widoczny kabel do wtyczki i znika w instalacji. Gdy bym miał zgadywać, to chyba faktycznie najprędzej jest to czujnik temperatury gazu.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wlepik Opublikowano 26 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 Tak, więc to co miałem zaklejone to czujnik temperatury gazu z króćcem ciśnienia. Zostawię go "goły" i zobaczę co się zmieni. Jeżeli się nic nie pogorszy to zostawię jak być powinno, czyli gołe, Przy okazji odwinięcia mam wrażenie, że czuć z zacisków gaz, jutro będę dokręcał obejmy. Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyWilk Opublikowano 29 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2012 Witam. Udało mi się zgłębić całość tematu. Jeżeli wymieniasz kable WN wymień i świece(kiedy ostatnio je wymieniałeś sprawdzałeś przerwę? świece przy lpg powinny być zmieniane/przeglądane co 10-15 tys km ). Koszt kabli i świec w pl nie przekroczy 200zł i z całą pewnością przesyłka nie wyjdzie majątek. Co do ciężkiego odpalania, to jest to wina LPG (patrząc na fragmenty Twojej instalacji mogę stwierdzić że robili to partacze), musisz znaleźć gaziarza podkreślam gaziarza nie druciarza który Ci to wyreguluje/naprawi(zaglądnij na Lpgforum i tam poszukaj informacji) - może to być wina naprawdę kilku rzeczy z instalacji. Zalecałbym również abyś zrobił z tak około 100km na samej benzynie (przyczyna może być też taka że wtryskiwacze benzynowe są zastane i na zimno coś je boli - miałem ostatnio taką przypadłość zrobiłem tak z 100km na benzynie i teraz silnik ciagnie na benzynie jak szalony, przez co musze nowe mapy lpg zrobić). Jak coś sobie jeszcze przypomnę dam znać. Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majq1 Opublikowano 29 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2012 Zalecałbym również abyś zrobił z tak około 100km na samej benzynie Dokładnie bo z silnikiem to tak samo jak z kobietą, od czasu do czasu trzeba dać wycisk   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wlepik Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 (edytowane) Cześć Zły Wilk i inni wierni pomocnicy Co do kabli i świec, to załatwiam przesłanie ich z PL dlatego w temacie nic nowego sie nie pojawia), bo tutaj to jest paranoja - kable za 100 € za cholera wie jakie, a oryginalne (mam nadzieje, że siedzicie) coś ponad 300 €. A co do gazu to też właśnie jakoś "czuje w kościach", że faktycznie tu może być "error", bo faktem jest, że rozwala mapy PB, bo po resecie ECU jest efekt - wiadomo, że nie trwaly - tzn., dopóki nie zrobię porządku z LPG. No i tutaj jak na razie stoję w miejscu, bo w Gr temat gazu do auta jest świeży, a biorąc tutejsze podejście to mam cholerne lęki aby komuś dać w tym grzebać. Obecnie powoli rozsyłam informację, że szukam dobrego "gaziarza" i jezeli dostanę jakieś informacje i dam radę chociaż troszkę zaufać, to spróbuję. Zastanawiałem się też nad takim wyjściem, aby właśnie z forum lpg zebrać max informacji, a wręcz coś a'la instrukcję "co i jak" to wtedy mógłbym pojechać do gaziarza i prosic go aby krok po korku robił to co potrzeba, ale tutaj taka forma raczej też nie zadziała. Zobaczymy. W najbliższych dniach jestem trochę zawalony robotą (około tygodnia), a potem się znowu na maxa zabiorę. Jednakże, temat jak najbardziej wciąż uważam za otwarty i z ogromną radością, a wręcz utęsknieniem oczekuję każdej rady. Co do jeżdzenia na PB, to od czasu gdy walczę na forum to sporo na PB jeżdzę, ale mimo to - od poniedziałku pojeżdzę na samym PB, tak aby co najmniej 100 km pękło. Pozdrawiam :)/> Edytowane 30 Listopada 2012 przez wlepik   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyWilk Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 (edytowane) Sprawdź jeszcze napięcia w samochodzie (nie wiem czy było czy nie) Napięcie akumulatora na wyłączonym osprzęcie i napięcie ładowania(przy włączonym silniku np z gniazda zapalniczki). Ładowanie powinieneś mieć 14.4V na benzynie i 0.1-0.2 mniejsze na lpg Aku w spoczynku powinien dawać około 13.2-13.7 (chyba... tego nie jestem pewnien) Co do gazu to samo zdjęcie reduktora (AT09 - mam nadzieję że to artcic nie alaska) daje informacje o montażystach... Założony masz najtańszy możliwy kit (podejrzewam że wtryski to valteki) - czyli ktoś montował na zarobek - jak to czyni większość niestety (tańszy gorszy sprzęt = więcej kasy dla montażystów). Gaz mimo wszystko radziłbym ustawić w Polsce jak będziesz pozdrawiam Edytowane 1 Grudnia 2012 przez ZlyWilk   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wlepik Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 Napięcia ani ładowania nie mierzyłem. Zmierzę jutro i dam znać. Gaz w PL - chyba masz rację. W najbliższym czasie napiszę na forum LPG o wypowiedziach poinformuję tutaj.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość P.i.o.t.r.e.k Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 (edytowane) U mnie przy identycznych objawach i wielu tygodniach poszukiwan oraz wymiany cześci na chybił trafił (sonda,przepływomierz,pompa paliwa i ze 2 czujniki)okazało że winne były wtryskiwacze lpg.Poprostu były nieszczelne (nie trzymały po zgaszeniu silnika) tak więc cały gaz z przewodów miedzy butlą a silnikiem wnikał do komór spalania po kilkugodzinnym postoju i co rano już na starcie auto było zalane. Edytowane 3 Grudnia 2012 przez P.i.o.t.r.e.k zbędny cytat   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maniek1986 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 własnie mialem tworzyć taki temat a tu niespodzianka taki juz jest no to sie podpinam 2.2 16V z rana odpalic go to masakra jakas na cieplym lepiej. Gaz II gen, jak probuje odpalic na gazie jest nieco lepij ale tez ciezko. Nowy aku swiece przewody. Tez sadzicie ze to gazownia robi problem?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 Czytając tematy dochodzę do wniosku że to faktycznie LPG może utrudniać rozruch. Sam nie mam gazu i o podobnych problemach mogę tylko poczytać. Świece i kable już kilka lat nie zmieniane, czujniki żadne nie ruszane z wyjątkiem temp. zewnętrznej. Nawet jak miałem uszkodzoną cewkę WN to też nie miałem problemu z rozruchem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.