naprawa klimy - sama kupuję częsci

[Gość beakarp]

Padła klima w astrze II DTI 2.0. Po oględzinach w warsztacie usłyszałam cenę naprawy: 2,5tys. Pan zapisał mi orientacyjne ceny potrzebnych części: spręzarka 1200, chłodnica z osuszaczem 600,- plus tam jeszcze jakieś pierdoły. Robocizna 500.

Zależy mi na naprawie tej klimy, na allegro znalazłam części wprawdzie używane, ale z gwarancją rozruchową i co ważne, w cenach o wiele niższych niż podane przez warsztat.

Potrzebuję teraz fachowej porady, czy te częsci będą pasowały do mojej astry

Tu jest tania sprężarka o tym samym oznaczeniu SD6V12 : http://allegro.pl/sprezarka-kompresor-opel-astra-ii-24407119-sd6v12-i4241405449.html z tym ze sprzedający nie jest pewien czy pasuje do diesla...jak Wam się wydaje?

Tu jest droższa, ta raczej pasuje: http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-opel-astraii-2-0dti-sd6v12-i4251380087.html

 

 

Na co zwracać uwagę przy doborze części? osuszacz lepiej oryginał używany, czy nowy zamiennik?

A chłodnica?

 

Będę wdzięczna za rzeczowe porady

 

[wesol]

jesli to byl zaklad mechaniki pojazdowej to podali ceny chyba na odczepnego. LEpiej jedz do jakiegos klimiarza najlepiej co robi sam to ceny beda duzo duzo nizsze. tylko zeby nie byl to poczatkujacy w tej dziedzinie. Robocizna powiedzmy ze jeszcze by przeszla jesli to z nabiciem ukladu. Czesci to mozna czasami i przez klimiarza zalatwiac lub nawet bedzie mial na miejscu. Mysle ze z czesciami i robocizna to tak 1000 zl to max za taka naprawe.

 

[ArKos]

na allegro znalazłam części wprawdzie używane, ale z gwarancją rozruchową

Które nie wiadomo, czy wytrzymają miesiąc, dwa czy rok... Klima jest na tyle droga w naprawie, że nie warto kupować używek - poza kompresorem, który jest świeżo zdemontowany z samochodu ze sprawną klimą.

 

 

 

Na co zwracać uwagę przy doborze części?

Przede wszystkim producent. Na topie jest Nissens czy Behr jeśli chodzi o chłodnice. Ja kupiłem nówkę Nissensa za 425zł, chińczyk z gwarancją 200-250zł.

 

 

 

osuszacz lepiej oryginał używany, czy nowy zamiennik?

Mam nadzieję, że nie w każdej kategorii kierujesz się tylko ceną. Poczytaj, jaką rolę pełni osuszacz.

Tylko i wyłącznie nowy. Jeśli osuszacz będzie niezabezpieczony leżał jakiś czas, to po zamontowaniu wcale nie będzie spełniał swojej roli i klima skoroduje (kompresor wewnątrz). Sama nazwa wskazuje, co robi osuszacz.

 

Kup nową chłodnicę, nowy osuszacz, pewny używany kompresor i nowe uszczelnienia (oringi) - w ASO oring kosztuje 3-5zł za sztukę. Nowa chłodnica 200 chińczyk, niecałe 500 Nissens, nowy osuszacz 50-100, kompresor w używce ze 3 stówy z gwarancją. Robocizna 200-300. Razem da się w tysiaku zamknąć bazując na zamiennikach. Jednak chłodnicę proponuję markową - ona najczęściej zdycha przez wentylator przedni, pod którym gromadzą się liście, owady, błoto, toto potem się rozkłada i aluminium z chłodnicy po prostu gnije.

 

Tu sobie poczytaj jak robiłem u siebie klimę: http://forum.samnaprawiam.com/wymiana-chlodnicy-klimatyzacji-astra-g-zafira-vt5968.htm

 

Robotę można samemu zrobić jeśli ktoś ma podstawowe pojęcie. Kłopotem będzie tylko wymiana kompresora, bo jest w wybitnie debilny sposób zamontowany i trzeba luzować wydech i podnosić silnik bo jest za blisko sanek - u mnie w benzyniaku tak było.

 

[wrzesinski1]

Jedź jak koledzy mówią do zakładu który naprawia klimatyzację. Stawiam że facet w warsztacie wymienia jak leci aby nie bawić się w szukanie albo chce naciągnąć Ciebie w rzeczywistości może być jakaś drobnostka.

 

[Gość harnas1515]

A może powiesz co padło ?

 

Wszystko na raz ?

Wszystko do wymiany ?

Co dziwnie jakoś...