System kontroli cisnienia w oponach

[Gość]

Jakie wartości pokazuje Wam wspomniany system?

U mnie pokazuje na każdej oponie inne wartości. Przy czym np. prawy tył jest niższy o 004 i tak np.pokazuje z przodu po lewej stronie 204, po prawiej 208, z tylu po lewej 204, po prawej 196 - 200, naturalnie zmienia się to od temperatury opon, ale zawsze są róźnice w podanej skali.

Przy czym widzialem w instrukcji, że cisnienie powinno być 220 w każdym przy najniższym obciążeniu.

"004" to są cztery tysięczne - chyba? Nie specjalnie jest się czym przejmować o wyczuciu różnicy w jeździe nie wspominając...

 

[Gość radd]

Witam,

proszę o odpowiedź Forumowiczów, którzy jeżdżą na zimówkach bez czujników. Czy po zapłonie pali się tylko lampka ciśnienia opon czy też za każdym razem piszczy ostrzeżenie i trzeba zatwierdzić kliknięciem?

dzięki!

 

[ArKos]

Po włączeniu zapłonu miga żółta kontrolka opony z wykrzyknikiem i wyświetla komunikat "Sprawdź układ monitorowania ciśnienia w oponach". Skasowanie komunikatu z manetki i po 30s żółta kontrolka opony z wykrzyknikiem świeci cały czas. Do wyłączenia zapłonu. Potem historia się powtarza.

Nic nie piszczy...

 

[Gość radd]

Dzieki ArKos za info.

Trochę to denerwujące tak klikać ciągle przed ruszeniem... ale przynajmniej nic nie piszczy... (paląca się lampka mi nie przeszkadza, od świateł też się pali).

Jeszcze kwestia czujników: oryginały to Schrader, ale to pewnie sporo kasy... a jakieś uniwersalne to widziałem tu na forum, że komplet można mieć za 300 zł.

Tylko sprawa z "programowaniem", "przyuczeniem" zwał jak zwał - wiadomo o co chodzi.

Mamy taką sytuację: letnie mają fabrycznie czujniki, czy jak je zdejmę i potem w kwietniu założę, to znowu trzeba jechać do serwisu i je programować?? Bo jeżeli kupię do zimowek, to będzie oznaczać, że dwa razy w roku będę jechał na 5 minut do ASO na kalibrację czujników i zostawię w sumie min 200 zł...

Czy może oryginalne czujniki będą pamiętać swoje dane (oczywiście, koła będą w tym samym miejscu po zmianie) i nie trzeba ich programować? A może te uniwersalne też?

Proszę o wyjaśnienia w tej kwestii, bo to chyba istotne dla nas użytkowników:)

 

ps. ArKos, to chyba pytania znowu do Ciebie:P

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez radd

 

[ArKos]

letnie mają fabrycznie czujniki, czy jak je zdejmę i potem w kwietniu założę, to znowu trzeba jechać do serwisu i je programować?

Tak.

 

 

 

to będzie oznaczać, że dwa razy w roku będę jechał na 5 minut do ASO na kalibrację czujników i zostawię w sumie min 200 zł...

Tak.

Tylko Insignia ma samouczące czujniki.

 

 

 

jakieś uniwersalne to widziałem tu na forum, że komplet można mieć za 300 zł.

 

Ostrożnie z tym. Kiedyś była Corsa D z jakimiś tam uniwersalnymi i temat był mordowany chyba z 5-6 razy. Ciągle problem - tu zapominała, tu myliła koła, masakra jakaś.

 

 

może oryginalne czujniki będą pamiętać swoje dane (oczywiście, koła będą w tym samym miejscu po zmianie) i nie trzeba ich programować? A może te uniwersalne też?

Nie. Układ kontroli Mokki pamięta tylko jeden komplet czujników.

 

[Gość wiecies]

To może kupić na znanym portalu aukcyjnym interfejs diagnostyczny i programować czujniki samemu. Nie spodziewałem się, że będzie konieczne programowanie czujników przy każdej zmianie kół. W czasach gdy używanie opon zimowych i letnich jest normą, pamięć ustawień dla dwóch zestawów powinna być normą. Nie każdy mieszka w mieście gdzie jest serwis Opla i jest dla mnie denerwujące, że dwa razy w roku trzeba jeździć do serwisu z takiego powodu.

 

[ArKos]

Tego się nie programuje samym interfejsem. Jest do tego dodatkowe, odrębne, specjalizowane urządzenie (programator, najczęściej czujniki działają jak piloty na 433MHz). W zasadzie da się to programować z interfejsem, jak i bez użycia interfejsu, a starczy samo toto specjalizowane coś. Nie przeskoczycie tego w ŻADEN sposób. Urządzenie komunikuje się bezpośrednio z układem monitorowania samochodu i podaje mu informacje o danych czujników w poszczególnych kołach. Na tej podstawie system TMPS rozpoznaje które koło w jakim stanie jest. Czujniki w kołach mają swoje unikalne ID, więc nie ma możliwości zdublowania - podobnie jak w wypadku transpondera w immobiliserze.

 

[Gość wiecies]

Na stronie: http://www.oponytanio.pl/TPMS-system-monitorowania-cisnienia-opon.html#13262znalazłem informacje, że w oplach jest możliwość programowania czujników przez złącze diagnostyczne lub nawet potrafią się zaprogramować same jeżeli przez ponad 10 minut będę się poruszał z prędkością od 35 do 100km/h. Tak to powinno działać przy instalacji oryginalnych czujników Opla. Dla czujników uniwersalnych faktycznie potrzebny jest programator radiowy aby wpisać odpowiednią konfigurację dla danego typu samochodu.

 

[ArKos]

 

 

znalazłem informacje, że w oplach jest możliwość programowania czujników przez złącze diagnostyczne lub nawet potrafią się zaprogramować same

Powtórzę raz jeszcze: tylko Insignia ma układ samouczący się.

Nie dajesz wiary, to wytłumaczę tak: zdekoduj wyposażenie na podstawie VIN. Odszukaj w kodach wyposażenia RPO oznaczenia "UJN" lub "UJM". To oznaczenie systemu TMPS. Jeśli masz "UJN" to samouczące się, a jeśli "UJM" to manualnie trzeba programować.

Nie to, żebym miał coś do portalu, ale widzę tu kolejny przemądry portal tak samo jak AutoŚwiat i inne przemądre, które wiedzą lepiej, niż ASO... A ludzie to łykają jak pelikan ryby.

NIE SPOTKAŁEM OPRÓCZ INSIGNII INNEGO MODELU OPLA MAJĄCEGO SAMOUCZĄCE SIĘ CZUJNIKI TMPS

 

[Gość radd]

Jak to dobrze mieć tu takiego forumowicza

Sprawdzałem na stronie firmy Schrader (dostawca na fabryczny montaż); do mokki występują jedynie manualnie programowane czujniki. Co już potwierdził ArKos.

 

ArKos, napisałeś, że układ ma pamięć jednego kompletu czujników. Więc jak na zimówkach nie będę miał TMPS (więc do układu nie będą podane nowe czujniki), to po zmianie na letnie, system powinien je w takim razie pamiętać i nie powinno być potrzeby ich ponownego programowania... dobrze myślę??