[Corsa B] Problem z ABS proszę o poradę!

[Gość kramer]

Witam,

 

Mam taki niefajny problem z moją corsą, a mianowicie podczas jazdy włącza się pompa ABS bez hamowania, jest to denerwujące i niebezpieczne bo na suchym asfalcie załączony ABS znacząco wydłuża drogę hamowania.

Wczoraj przeczyściłem czujniki we wszystkich kołach natomiast to nie pomogło, nie zaświeca mi się teraz kontrolka ale pompa nadal wariuje.

Podczas jazdy aby wyłączyć pompę ABS wystarczy delikatnie nacisnąć pedał hamulca.

Co może być przyczyną takiego zachowania?

Wczoraj sprawdzałem również błędy ABS i reszty u znajomego mechanika ale stwierdził ze nic niema i ze czyszczenie czujników powinno pomóc, niestety nie do konca pomogło.

 

[Gość Mixmich]

Sprawdź, czy kable od czujników nie są przetarte lub złamane, u mnie co jakiś czas zapalała się kontrolka abs i przyczyną był przetarty kabel czujnika. Jednak bardziej prawdopodobną opcją u Ciebie jest uszkodzenie pompy lub nieszczelność przewodów hamulcowych. Poszukaj zapoceń lub wycieków. Może jeszcze być układ zapowietrzony.

 

[Gość kramer]

Cześć, dzięki za odpowiedź. najdziwniejsze jest to że pompa się samoczynnie uruchamia kiedy nie hamuje.. hamulce mi równo hamują bo na przeglądzie sprawdzałem.

czujnik tylnego koła jest przytarty tak jakby koronka ocierała o niego. może być uszkodzony poprzez to? (poprawiałem to przy czyszczeniu) jak sprawdzić taki czujnik? posiada 2 piny. to nie jest chyba czujnik halla tylko cewka ze rdzeniem?

 

[Gość papieju]

Objaw typowy dla uszkodzonego nie czujnika, a koronki - sprawdź, czy koronka na przegubie z przodu nie jest pęknięta, jak nie to zostaje tył - ale nie wiem jak w Corsie B, ale Astra F ma piastę z czujnikiem i nie da się rozebrać, tylko wymiana całości. Ogólnie posprawdzaj koronki, uszkodzony czujnik zawsze generuje zapalenie się kontrolki, a jak tylko pompa odbija to czujnik jest OK i dostaje info o blokadzie koła - stąd koneiczność weryfikacji koronek.

 

[Gość kramer]

Przód powinien być ok. koronki całe, prędkość pokazuje ok. ale tylna była lekko pokrzywiona. natomiast działało tak rok czasu nic się nie działo, a nie chciałem prostować by nie pękła. cała skorodowana. wyczyściłem jedynie lekko szczotką.

Spróbuje ja w takim razie naprostować.
Taka koronka może się skrzywić sama z siebie?

 

[Gość kramer]

Nie udało mi sie rozwiazać problemu, byłem u dwóch elektromechaników ale nie pomogli.

Może ktoś polecic sprawdzonego fachowca od elektroniki w oplach w Krakowie?

 

[Gość kramer]

Winowajca była przerdzewiała koronka nabita na przedni przegub lewego koła.

Wymiana przegubu załatwiła sprawę.

 

[Gość papieju]

A nie mówiłem...