Skocz do zawartości

Czy Diesel się sprawdzi?


Gość bosman1705

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli to Diesel bez dpfu to styknie.

Z dpfem to bym sobie odpuścił.

Jeździłem zafirą z19dth i 16km do pracy to było tak na styk, ale w weekend auto goniłem... z tym że miesięcznie to było 2500km...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dizel już może być mocno wyeksploatowany i może być skarbonką bez dna. Ale to moje zdanie.

Moze byc a może nie byc. Wróżenie z fusów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze byc a może nie byc.

Hmmm... tak dyplomatycznie się ustosunkuję:

1 diesel na 50 kupionych jest kupowany, bo właściciel ma takie widzimisie i chce dojeżdżać po 5km do pracy dieslem. Reszta jest kupowana po to, aby zapierdzielać kilometry lub pracować na właściciela.

Kilka jaskrawych przykładów:

- Vivaro 2013 - niedawno na przeglądzie OT5 - prawie 200.000km

- Insignia 2.0cdti 2011 - 300.000km

- Astra J 1,7cdti 2010 - 180.000km

 

Jeśli chodzi o auta sprowadzane, to jest zdecydowanie "lepiej":

http://www.mobile.de/pl/kategoria/samochod/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:mileage,sro:desc,mke:audi,ful:diesel

 

Rocznik 98 i 2.000.000km przebiegu? Niemiec płakał jak sprzedawał... Ale qrwa chyba ze szczęścia.

 

Obudźcie się w końcu! Diesel nie jest kupowany do wożenia dzieciaków pod przedszkole lub na zakupy po 5km! Diesel ma zapier*lać kilometry!

 

Czepiacie się że Audi?

Proszę, macie Opla:

http://www.mobile.de/pl/kategoria/samochod/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:mileage,sro:desc,mke:opel,ful:diesel

 

Astra H 2006 i 2.400.000km przebiegu? No co wy pieprzycie, przecież silnik 1.3cdti tyle nie przejedzie, to niemożliwe jest... Albo Vectra B 2001 co ma 2.300.000? Nie żartujcie, tyle sie nie da przejechać...

 

Kupujcie diesle. Kupujcie ile wlezie. Nasi mechanicy już zacierają ręce.

Gdyby nie diesle, to warsztaty by z głodu pozdychały! Dajcie sobie powiedzieć...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosman1705 za 13 tys. nie kupisz w zasadzie nic sensownego i zadbanego z silnikiem diesela. Niestety od zakończenia produkcji tych starych solidnych dieseli minęło / mija 10 lat a auto w tym wieku nie będzie miało 100tys przebiegu jak napisał Arkos.

Jeździsz niewiele, co tym bardziej powinno skłaniać Cię do Pb. Ewentualnie dobra instalacja gazowa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki nie kłucie się, niech sobie kolega kupi dizelka i się dowie ile kosztuje roboczogodzina u mechanika, holowanie czy laweta, no i obsługa przedzimowa. Moim zdaniem jak ropniak to tylko nowy z salonu ma jakiś sens (ale przebiegi jakie robi kolega Bosman nie motywuje zakupu nowego ropniaka).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bosman1705

Chyba jednak skłonie się ku PB+LPG. To będzie najmniej ryzykowne rozwiązanie. Instalację założę już osobno po kupnie samochodu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki nie kłucie się, niech sobie kolega kupi dizelka i się dowie ile kosztuje roboczogodzina u mechanika, holowanie czy laweta, no i obsługa przedzimowa. Moim zdaniem jak ropniak to tylko nowy z salonu ma jakiś sens (ale przebiegi jakie robi kolega Bosman nie motywuje zakupu nowego ropniaka).

Nigdy sie z tb nie zgodze. Sam mam diesla wiec nie wciskaj ludziom kitu. Gdy sie dba to sie jezdzi. Zreszta wiekszosc ludzi płacze przez diesla bo kasa wpierdziela jak glupi ale moze niech sie przyznają ci ktorzy bagatelizuja naprawy i jezdza niesprawnym. Ja przez 3 lata mam swojego diesla, zrobilem 100 tys km i po za paliwem wlozylem w niego ok 2 tys. (filtry, oleje, nowy altek, zawor tcv i egr). Zaraz mi napiszesz ze jestem 1 na 1000000. Bo trzeba wiedzieć co sie kupuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności