buczenie z przodu astra g 1,7 cdti

[Gość AndrzejGdynia]

Kolektor ssacy jest w zupełnie innym miejscu, z tyłu silnika.Odpinałes jedynie od przepływki.Tam nie ma co "popsuc"

W której minucie jest najbardziej słyszalny ten dzwiek?

między 3:40 a 3:50 słychać dosyć wyraźnie. zatykam i odtykam dłonią wlot powietrza (mam nadzieję,że dobrze to nazywam - plastikowa rura z przodu auta połączona z filtrem powietrza) wtedy pojawia się na filmiku niewyraźny napis :-)

Kolektor ssacy jest w zupełnie innym miejscu, z tyłu silnika.Odpinałes jedynie od przepływki.Tam nie ma co "popsuc"

W której minucie jest najbardziej słyszalny ten dzwiek?

ten dźwięk w okolicach 8 sekundy to też to

No więc tak - jeżeli ten dźwięk jest podobny do tego w 8 sekundzie to jest to odgłos ssania, więc sprawdź tylko dolot do turbiny czy coś się nie wypięło albo coś źle nie złożyłeś..

Troszkę słychać jeszcze tarcie sprzęgła kompresora klimy i tyle. Dolot w silnikach wysokoprężnych mają specyficzny basowy dźwięk. A jak turbinka zacznie mocniej pracować to się zamienia w taki trochę gwizd.

W sumie ja tam nic niepokojącego nie słyszę.

Ale to moje odczucie, może ktoś się jeszcze wypowie.

tarcie mnie nie niepokoi, telefon wyłapuje wysokie częstotliwości i dlatego słychać bardziej tarcie, ale na moje ucho tam jest wszystko o.k. . natomiast mam wrażenie, że to "ssanie" wcześniej nie było takie głośne, poszukam, jak radzisz, tego dolotu do turbiny

dzięki za dotychczasowe rady

Edytowane 2 Lutego 2015 przez AndrzejGdynia

 

[Gość mk5]

Moim skromnym zdaniem nic nie słysze.To co słychac to zasysane powietrze,jak zatykasz dlatego cichnie.

 

[Gość AndrzejGdynia]

Moim skromnym zdaniem nic nie słysze.To co słychac to zasysane powietrze,jak zatykasz dlatego cichnie.

wiem, wiem, być może doszukuję się tzw dziury w całym, ale cały czas mam wrażenie, że zasysa głośniej niż przed wymianą paska. dzisiaj stojąc na światłach ewidentnie to słyszałem siedząc w środku, a wydaje mi się, że kiedyś tego nie było, dlatego próbuję to zlokalizować. Może faktycznie coś niedokładnie poskładałem i jest jakieś rozszczelnienie na łączeniach. Jak będzie ciut cieplej obejrzę wszytko po kolei jeszcze raz. Wielkie dzięki za zainteresowanie.

 

[Gość mk5]

Jezeli byłoby rozszczelnienie to po zatkaniu powinno byc głosniej słychac.W moim stojac przy otartej masce tez słysze,w srodku nic.