Skocz do zawartości

Problem ze spryskiwaczami Opel corsa D 1,7 2000


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Goździk

Witam,

mam taki problem. Jestem totalnym laikiem w sprawach motoryzacji, trochę naprawiałem ostatnio u mechanika moją Corsę, jednak został mi problem spryskiwaczy. W ogóle nie pompuje płynu, nie słychać nawet pracy pompki. Dodam, że auto stało wcześniej od lipca do grudnia i wcześniej działał spryskiwacz przedni normalnie. Tylny nie działał, więc tutaj od razu zapytanie o tylny. Przede wszystkim zależy mi na przednim, więc pytanie, czy ktoś z was miał podobny problem? Wiem że koszt nowej pompki to kwota rzędu 30-35 zł, ale może tu nie tkwi problem? Czy jest sens znowu jechania do mechanika, który za fatygę nie weźmie sobie mniej niż 100 zł, czy też łatwo można to naprawić samemu i jak?

 

POMOCY! :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że problem jest gdzie indziej ale twój zbiornik wygląda m/w tak - post-22355-0-01786200-1423515323_thumb.jpg

więc wymiana nie jest nie jest sama w sobie trudna , ale myślę że dostęp trochę ciężki.

Myślę że problem jest w sterowaniu, tak czy siak i tak trzeba ją wyciągnąć i sprawdzić czy pracuje. Z tego co się oriętuje ta sama pompa u ciebie pracuje na przednie i tylną wcieraczkę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Goździk

Tak. pompka jest na przednią i tylną szybę, chociaż zbiornik różni się od tego z twojego zdjęcia. Czy mam jakoś spuścić płyn z tego zbiornika przed wyjęciem, czy coś? Czy sprawdzić pompkę po odłączeniu od niej kabli? Jutro zrobię zdjęcia jak wygląda dokładnie zbiornik i kable przy nim.

Edytowane przez Goździk

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien na 100% ale jak masz jeden zbiorniczek na przód i tył - i jedną pompę to ta pompa raz pracuje w jedną stronę np na przód, a raz w drugą spryskuje tylną szybę. Jak nie bardzo jesteś mechaniczny / elektryczny to skorzystał bym z pomocy jakiegoś zaufanego elektromechanika.

Może być uszkodzone coś innego nie koniecznie sama pompa (przewód, kostka,) a może jest zamarznięta. . ,


Takie przypuszczenia wnioskuje ze zdjęcia zbiorniczka z twojego modelu samochodzika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Gość tojazenn

Witam,

 

Podepnę się pod temat - Corsa D, 2010 automat, angol. Spryskiwacz tylny działa, tak sobie tylko ciurkiem leci. Przednie po dłuższym (10 sekund) trzymaniu też zaczyna sikać ale słabo. Czy to już pompka siada, czy gdzieś wężyki ciekną?

Jeśli to są wężyki - jak się do nich dostać? Co trzeba rozkręcić/rozebrać? Na tym filmiku widać pokrywę pod szybą zbierającą wodę etc. Czy trzeba ją całą ściagać czy też wystarczy od spodu się dostać? Wtedy można odpiąć wężyki i zobaczyć czy woda leci a dysze po prostu się zatkały...
https://youtu.be/2VGLFRHGxD8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje zdjąć podszybie i w tedy masz dostęp do przewodów, zbiorniczek też możesz wyjąć lub podpiąć się do niego na krótko innymi wężykami i zobaczysz jak "sika", jeśli będzie ciśnienie to albo same spryski zapchane albo węże. Spryski podłącz do zbiorniczka na krótko i tak je sprawdzisz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tojazenn

Dzięki za szybką odpowiedź.

 

Czy aby ściągnąć podszybie należy odkręcić wycieraczki etc.?

 

UPDATE:

Testowałem jeszcze trochę te spryskiwacze. Tylny nadal działa. Przednie, po próbie nakierowania igłą, zaczęły mocniej sikać. Lały tak aż skończyła się woda.

Dolałem więc więcej wody z domieszką przeciwzamarżacza. Niestety woda dalej leciała jak wcześniej po 5-10 sekundach ale już słabiej. Zgłupiałem. Czy to dysze mam uszkodzone?

Wspomnę tylko, że ten sam płyn był wcześniej stosowany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że coś tam siedzi, zrób tak jak napisałem i będzie wszystko jasne, tak podszybie do zdjęcia

Oczywiście wycieraczki pierwsze

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności