Ponadnormatywny stan oleju na bagnecie

[Gość Natan]

Sorry ale skąd pomysł by sprawdzać stan oleju na gorącym silniku? Możesz podeprzeć ten pogląd jakimś fachowym artykułem albo oficjalną opinią (zaleceniem) producenta w tej sprawie ??

Po 5-10 minutach od wyłączenia silnik jest gorący...minimalnie ostygnięty.Chodzi o odczekanie kilku minut aby "rozbryzgany" olej ściekł do miski aby pomiar poziomu oleju był w miarę rzetelny.Nikt przeciez nie bedzie sprawdzał poziomu oleju bezpośrednio po wyłączeniu silnika.

 

[Gość]

Widać człowiek całe życie się uczy. Przez ostatnie ćwierć wieku robiłem dokładnie odwrotnie. Sprawdzałem oczywiście na płaskim ale na zimnym lub prawie zimnym silniku. A tu okazało się, że metoda no nic idzie nowe

 

[wesol]

No jak mialbys sprawdzic stan oleju tylko na zimnym to znakem tego ze jadac na dordze i sie zatrzymasz bo mas zjakies podejrzenie ze silnik chodzi nieprawidlowo to musialbys z pomiarem poczeka z godzine albo dwie. Poza tym jedziesz do mechanika na jakas naprawe itp to co jak ma sprawdzic poziom oleju??? Zreszt jak sie sprawdza olej po wymianie?? mnie uczono ze po zlaniu starego i wymianie filtra mam zalac oliwy mniejwiecej tyle co podaje producent czyli jak podaje 4.8L to zalewam okolo 4.5 L i odplam auto. Pochodiz tak z 3-5 minut, gasze i za dwie minuty moge sprawdzac i uzupelniac stan tak by bylo tak prawie pod max.

Zawsze ale to zawsze wszelkie sprawdzania parametrów silnika sprawdza sie na cieplym motorze. TO sa jego normane prawidlowe warunki pracy. Zimny na mrozie to motor odpalony ma wszelkie anomalnie, powlaczane systemy wzbogacenia dawki paliwa, bogata mieszanka, podwyzszone obroty. ładowanie alternatora tez na stanie obciazenia znacznym bo aku dopiero co oddal sporo energi, swieczki dogrzewają wszelkei systemy zalaczone itd itd. W mapie w ECM nawet jest tak ze do temp silnika 60 stopni jest proces startowy motoru a powyzej 60 to juz tzw temperatura robocza silnika.