Czy to może rozrusznik ?

[Gość kierownik26]

Witam , otóż mam taki problem, jak przekręce zapłon to raz kręci rozrusznik a raz przymula i słychać zgrzyty aby potem już nie zakręcic jak by nie było prądu , ładowanie z alternatora jest ok i sam aku jest nowy . Powiedzcie proszę czy może to jest padnięty rozrusznik ? wskazania na zegarach są blade by za chwile świecić normalnie a dodatkowo lekko skacze obrotomierz na przekręconym zapłonie i przy przekręcaniu kluczyka do poziomu zapłonu słychać taki tępy stuk , na popych odpala, jest to mój pierwszy opel więc prosze was o informacje . Już jak go kupiłem to ciężko kręcił . pozdrawiam

 

[Gość Gawlak]

z opisu wychodzi na rozrusznik

btw nie odpalaj diesla na pych

 

[Gość kierownik26]

z opisu wychodzi na rozrusznik

btw nie odpalaj diesla na pych

 

Tak wiem ale musiałem pozdrawiam

 

[Gość kierownik26]

No i po kłopocie , okazało się że klema była luźno na aku i nie ładował tak jak powinien i w końcu padł , teraz już klamy oczyszczone i po dokręcane prawidłowo i pali od jednego strzała a rozrusznik nawet nie jęknie pozdrawiam i miłego weekendu

 

[Gość Gawlak]

brawo