A16XER montaż LPG ?

[Gość Adaskoldz]

Witam posiadam Opla Astrę III Benzyna w Hatchback. Samochód w 2012 roku zakupiony w Polski salonie. Od samego początku w głowie siedział mi pomysł założenia gazu. W ASO jedna osoba mówiła, że to dobry pomysł, druga. że nie.

 

Od kilku miesięcy samochód zaczyna robić w miesiącu coraz więcej kilometrów.. powyżej 4 tysięcy miesięcznie. W trasie jak w mieście. Ostatnio skontaktowałem się z ASO w Łodzi na temat założenia gazu. Znów brak jedno znacznej odpowiedzi.

 

Napisałem e-mail i o to jaką odpowiedź uzyskałem:

 

"W odpowiedzi na Pana pytanie odnośnie instalacji LPG, montujemy dwie firmy KME (2500 zł) lub BRC (2900zł), jednak w tym samochodzie nie jest wskazana instalacja z uwagi na konieczność regulowania luzów zaworowych. Taką instalację możemy zamontować na odpowiedzialność klienta."

 

Dopytałem dlaczego od czego to zależy itd.

 

"posiada Pan silnik A16XER w którym regulowane są luzy zaworowe. Silnik nie posiada hydrauliki, która automatem kasuje luz zaworowy."

 

To kolejna odpowiedź.

 

Pytanie brzmi, czy faktycznie jest problem z tym silnikiem ? Czy ktoś ma doświadczenia z montażem gazu w tym aucie ?

 

 

 

[ArKos]

Tak. Niewłaściwy skład mieszanki LPG i wogóle praca na LPG to wyższa temperatura spalania i tym samym w perspektywie tysięcy km osiadanie zaworów w gniazdach. Zgodnie z instrukcją serwisową regulacja luzów polega na wymianie popychaczy na wymiarowe po dokonaniu pomiaru luzów. Popychacz to 96zł brutto za sztukę a jest ich 16. W skrajnym wypadku to 1600zł + robocizna = grubo ponad 2000 jak masz pecha.

Daj odbój, ten silnik nie lubi gazu. Z tego względu

 

 

Taką instalację możemy zamontować na odpowiedzialność klienta."

A potem płacz i płać.

 

Jak już na chama, to szukałbym głowicy z Chevroleta Cruze x16xer - one miały gaz bo głowice były inne i zdatne do pracy na LPG.

 

[Gość Adaskoldz]

Super, dzięki za opinie. Umiem zrozumieć, że auto to koszta. Montaż gazu ma obniżyć te koszta. Rozumiem, że awaria i uszkodzenie jakieś części może się pojawić to normalne. Pytanie brzmi jak szybko może to nastąpić. Czy jest to na zasadzie montaż gazu i 10 tysięcy kilometrów i już ogromne koszta czy to raczej perspektywa 50-70 tysięcy.

 

 

[ArKos]

Nie da się jednoznacznie określić, po jakim przebiegu zdechnie w związku z LPG. Czynniki wpływające na żywotność silnika to nie tylko podzespoły, ale też umiejętny i fachowy montaż oraz porządna regulacja, a nie zrobienie autoadaptacji na jałowym i w dupie reszta. Może być tak, że głowica umrze po 20kkm bo ktoś pokpił sprawę, a może polatać i 100kkm.

Jeśli faktycznie to LPG jest bardzo potrzebne, to chyba kupiłbym głowicę z Chevroleta i zmienił. Wtedy jest poniekąd gwarancja tego, że długo pojeździ, bo Chevy miał utwardzane gniazda zaworowe i montowali fabryczne LPG do tych silników.

Tak naprawdę jeśli w przeciągu jakichś 2 lat masz w planach zmianę auta, to olałbym to i nie montował, a następne auto kupił z myślą o zagazowaniu i tyle.

 

[Gość Kres]

Super, dzięki za opinie. Umiem zrozumieć, że auto to koszta. Montaż gazu ma obniżyć te koszta. Rozumiem, że awaria i uszkodzenie jakieś części może się pojawić to normalne. Pytanie brzmi jak szybko może to nastąpić. Czy jest to na zasadzie montaż gazu i 10 tysięcy kilometrów i już ogromne koszta czy to raczej perspektywa 50-70 tysięcy.

 

Mam ten silnik w swojej Astrze. Samochód ma zainstalowaną instalację gazową STAG od 50 000 km. Aktualny przebieg to 115 000, co 10 000 regularnie sprawdzam w serwisie STAG i jak narazie wszystko ok. Jedyna awaria jaką miałem w trakcie eksploatacji auta z instalacją gazową to uszkodzenie cewki zapłonowej, ale to z mojej winy, ponieważ za długo trzymałem stare świece.

 

[adam1954]

Kres ale to jeszcze musisz podać koledze gdzie montowałeś bo pojedzie do paproka i zwali mu silnik.A takie pytanie odnośnie serwisu Staga to za każdym razem sprawdzają ci luzy zaworów?Domyślam się że nie

Pytam bo był na forum temat gdzie kolega podawał w jak szybkim tempie siadają gniazda.

Edytowane 19 Września 2016 przez adam1954

 

[cwany]

to może ja dorzucę swoje trzy grosze. Mam podobny, choć starszy silnik - Z16XEP. Brak automatycznej regulacji luzów zaworów. Gaz założony jakieś 50k km temu - czyli 2,5 roku temu. W tym czasie dwa razy regulowałem luz. Pierwsza regulacja przez odpowiednią podmianę szklanek - resztę szlifowałem sam na wymiar, trzeba mieć o tym nieco pojęcia i sprzęt do zrobienia. Druga regulacja - ponowne szlifowanie z celowaniem w górny wymiar. Widać, ze zawory osiadają na gazie - pewnie szybciej niż na benzynie. Instalacja gazowa Stag, również sam serwisuję - ponoszę tylko koszt wymiany części eksploatacyjnych. Regulacja zaworów przez ponad dwa lata kosztowała mnie chyba 70 pln (koszt uszczelki pod pokrywą zaworów), troche pracy i czasu (2x8h). Więc to czy można zakładać gaz do takich silników, zależy od indywidualnej oceny użytkownika.

Koszt regulacji zaworów w ASO to ogromna pomyłka - kto tam w ogóle jeździ?

 

[adam1954]

 

 

Więc to czy można zakładać gaz do takich silników, zależy od indywidualnej oceny użytkownika. Koszt regulacji zaworów w ASO to ogromna pomyłka - kto tam w ogóle jeździ?

 

No widzisz ty sobie sam serwisujesz a tam jeżdżą tacy którzy nie mają takiej wiedzy,sprzętu i możliwości.A większość z nich po pierwszych problemach wystawia auto na aukcję.