Przewód wąż gumowy wychodzący z pokrywy zaworów.

[brak]

Mi rozerwało ten przewód . Jaki numer oem ma ten przewód ?

Edytowane 17 Lutego przez brak
.

 

[Marcin 83]

 

5567423 ten ? 

 

[brak]

Mi rozerwało ten przewód . Czemu?

 

 

 

[Marcin 83]

Może masz zapchana odmę , zabetonowało w którymś miejscu a tam ciśnienie swoje zrobiło 

I na foto jest litrowy motor z corsy i Agili a nie Antara 

 

[waldek2020]

A to teraz ci przy tym cieple rozerwało go?? Na nocy czy podczas jazdy?

 

[ja37]

Marcin, to jest pół silnika przecież...

 

Każdy jeden post Pana "brak" jest z dupy, jakby ćwiczył naszą spostrzegawczość i czujność.

Płacą mu za to, czy po prostu przegryw życiowy chce się wyżyć na forum?

 

Prawda Panie "brak"?

 

[Marcin 83]

E tam Grzechu , ja tam więcej wiary w ludzi mam . Zakładam że Pan brak ma i antare i corsę , lub poprostu w antarze odma wygląda tak samo , tzn wychodzą dwa węże .  Problemem Pana braka jest to że te antary to takie nie wiem co. Niby znajome .... Ale tylko z pojemności, coś tam koreańce palce maczali, coś tam rozwiercone oplowskie silniki. No i zbyt wiele tych gablot nie jeździ w porównaniu do astr,cors , zafir meriv i innych. Nie dziwię się że chłop jak ma coś do tego znaleźć to mu mózg w poprzek staje , jak ja w najbardziej popularnych markach i modelach potrafię osiwić.

 

[ja37]

41 minut temu, Marcin 83 napisał:

  Problemem Pana braka jest to że te antary to takie nie wiem co. Niby znajome .... Ale tylko z pojemności, coś tam koreańce palce maczali, coś tam rozwiercone oplowskie silniki. No i zbyt wiele tych gablot nie jeździ w porównaniu do astr,cors , zafir meriv i innych. Nie dziwię się że chłop jak ma coś do tego znaleźć to mu mózg w poprzek staje , jak ja w najbardziej popularnych markach i modelach potrafię osiwić.

Edytowane 31 minut temu przez Marcin 83

A może sprzedać i kupić coś normalnego?

Antara, antara....

Wieczne kłopoty

Może lepiej sprzedać  i coś innego zakupić?

Są fajne oferty :))

 

[brak]

.

Edytowane 19 Lutego przez brak
literowki

 

[brak]

Każdy odzew w moim temacie człowieka "ja37" jest beznadziejny, już mu kiedyś dobitnie odpisałem w poście i na pryw.  ale w dupie go coś gryzie i się powstrzymać nie umie, żeby coś w moich tematach nienabruzdzić i głupiego nie napisać, bez pożytku prymitywny cham niezbyt inteligentny, jak już wspomniałem bez pożytku. 

 

Nie chcę się złościć na nikogo i za wszelkie podpowiedzi i uwagi jestem wdzięczny, lecz oczekuje odrobinę rozsądku wyrozumiałości i spostrzegawczości bez ubliża mi. Jeśli kogoś jeszcze aż tak irytują moje pytania, mogę swoje konto bez żalu usunąć, mam jednak nadzieję, że i moje problemy komuś w czymś pomogą. 

Umieściłem w poście chyba  z 2015r. dotyczące właśnie tego przewodu jak w temacie  pytanie ze zdjęciem dotyczące silnika Z12XEP między innymi silnik spotykany tak właśnie w Corsie. (NIC TU NIE JEST Z DUPY, TYLKO KTOŚ TU INTELIGENCJA BŁYSKA JAK WALDUŚ Z KIEPSKICH) .

 

Pytanie jest nadal aktualne, choć zapewne jak sam czegoś tam nie rozbiorę to się nie dowiem wątpię, że to od starości lub mocnego zgięcia i temperatury, coś się przytkało, nie wiem co jest na dole do czego to jest wpięte ?  Mogę potwierdzić, że miałem problem z majonezem w tym silniku i mieszanie się oleju z płynem chłodniczym,  po wymianie rozrządu i uszczelki problemu  nie ma , choć może być problem z odmą, problem w tym silniku jest taki, że ta odma jest razem z pokrywą zaworów a koszt to około 400 zł więc jej nie wymieniłem. Przewód, który jest pęknięty kiedyś czyściłem, ale nie cały, bo był od góry tylko zawalony majonezem, może coś było poniżej, nie jest łatwo go ściągnąć od dołu dojście dość tragiczne i odpuściłem, teraz jednak będę musiał zajrzeć głębiej i to jest kolejne pytanie jak ściągnąć ten przewód od dołu . 

Pozdrawiam wszystkich pomocnych użytkowników tutaj.