Omega B MV6 3.0 panewka?

[Gość Vimorf]

Witam. Jestem posiadaczem omegi 3.0. Kupiłem ją zaledwie tydzień temu. Stan ogólnie ok. Kupiłem ją od znajomego mechanika. Który jedyna poważniejsza wada uznał stukajaca panewke. Z tym że podobno jeździł tak od 1.5 roku. Nic się nie działo, nie była katowana na zimnym silniku i sam również tego nie robię. Generalnie samochód szanowany. Oczywiście zdarzy się przycisnac mając ponad 200km pod maską to grzech tego nie zrobić ale przechodząc do meritum. Niby panewka stuka tylko na wolnych obrotach i zimnym silniku. Po rozgrzaniu ustaje. Z tego co wiem powinno być odwrotnie z racji że olej zimny ma większą gęstość. Wypowiedzcie się na ten temat proszę. To 1 rzecz. 2 dzisiaj rano odpaliłem auto i zgasł. Odpaliłem drugi raz i miotalo silnikiem oraz falowaly obroty. Po rozgrzaniu również ustalo. Lewe powietrze? Dodam że mam założony filtr stożkowy.

 

[Gość Olaola1]

Dałeś sobie wcisnąć auto z pukającą panewką w tym silniku?

pewnie mechanik pije do dzisiaj [emoji38] nawet się nie wywiniesz bo wiedziałeś co brałeś.

Tak, u mnie tak samo panewką pukała na zimnym

 

[rafalgrzegorz]

Tiiaa, Olu ale za to autko ma nowe serducho.

 

Kolego Vimorf - poczytaj o swoim motorku nawet na tym forum. O ile dobrze pamiętam wujo Gawlwk trochę o nim pisał.

Super serducho ale trzeba o niego dbać inaczej będziesz miał problem.

 

[Gość Vimorf]

Tak wszystko sie zgadza, juz czytalem. Z tym ze ta omega nie jest od pierwszego lepszego mechanika lecz od mojego znajomego ktory juz dluzszy czas robil mi poprzednie auta i wszystko bylo ok. Generalnie w dzisiejszych czasach ciezko o zaufanie do mechanikow jednak do niego mam. Reasumując, za taka cene to nawet gdyby ta panewka sie przekrecila to oplaca sie wymienic silnik ^^ w kazdym badz razie mam pewne obiekcje do tego czy faktycznie to panewka stuka. No chyba, że to możliwe zrobić na takiej panewce kilkadziesiat tysiecy kilometrow. Moj znajomy miał ją od 1.5 roku. Kupil ją juz z taka wada mimo tego nic z tym nie robil. Jezdzil z rodzina w gory, nad morze i nic sie nie dzialo. Oczywiscie jako posiadacz takiego auta chcialbym od was uslyszec ze "co ty to nie panewka nie panikuj" Ale realnie, czy sa szanse ze mogą to byc popychacze czy tez szklanki?

 

[rafalgrzegorz]

Może być nawet pęknięty kolektor wydechowy - ale.

Te silniki przy przebiegu ok 250 tkm powinny dostać komplet nowych panewek ( z tego co pisał Wujo Gawlak - i wtedy jest spokój na kolejne 250 tkm), oczywiście o innych rzeczach serwisowych nawet nie ma co pisać typu olej syntetyk i jego interwały wymian.

Generalnie silnik dość wytrzymały tylko wymaga dobrego serwisu i dbania o niego.

A szklanki - czyli hydropopychacze - autko jest u ciebie - panewka jest w bloku, hydry są w głowicy.

 

[Gość Olaola1]

Vimorf poszukaj w Sintrze mojego tematu o stukaniu w silniku. Naprawie, wymianie i całej batalii o stukaniu, panewkach, podejrzeniach szklanek, nasłuchiwaniu.

 

Jedno jest pewne, póki stuka nic cię to nie kosztuje. Z wymianą też ostrożnie bo te silniki bywają zajeżdżone. Ceny dobrych silników bywają na takim poziomie iz bardziej opłaca się robić remont.

A nie zastanowił cię skoro to taki zaufany mechanik to skoro nią jeździł to jej nie naprawił?

 

[Gość]

 

 

jedyna poważniejsza wada uznał stukajaca panewke

 

Stuka tzw hydropopychacz względnie listwa od instalacji lpg - i tyle . Przestań się stresować.....

Panewka jak zacznie dzwonić , to po ok miesiącu takiej jazdy masz silnik do wymiany/remontu.....