Polerowanie auta.

[Gość Anonymous]

Witam przyglądam sie wypowiedziom na temat polerki i zawrotu głowy można dostać,

za kilka dni mam zamiar wypolerowac swojego opelka.Mam polerke mechaniczną która ma moc 120w i 3000ob/min znajomy który mi ja sprzedawał powiedział ze biorą je do zakładów polerskich.Paste zakupilem o nazwie G3 kosztuje ok30zł za 250g,wystarczy na duże auto ponoć jest wydajna do tego mleczko polerskie firmy arexons.Czy te preparaty wystarczą do dobrego efektu polerskiego?

 

poprawiłem ortografię - loozack

 

[Gość Anonymous]

No to GOGO110 odpoweidział mi ze tak mozna-dzieki ! I teraz razem czekamy na jakaś sensowna odpowiedz szczegolnie bieniu3000 bo to On sie deklarował odp na wszelkie pytania zwiazane z upiększaniem autka

 

[Gość Anonymous]

No chyba mam coś dobrego.Dostałem wiadomość od kolegi lakiernika ktury opisał to w ten sposób...1-auto dokładnie umyć bez chemii.2-usunąć wszelkie zabrudzenia typu:pozostałości z asfaltu kleik z dżew itp...najlepiej zwykłą bęzyną.3-zmatować delikatnie lakier papierem wodnym o grubości 5000 pył po matowaniu usunąć miękką mokrą ściereczką(woda).4-walka z pastą polerską jeśli chodzi o G3 to jest super jego zdaniem, a zna sie na fachu użyć G3 tak jak w instrukcji+czesto zwilrzać wodą ze zraszacza np.po pLynie do szyb i tu jest coś ciekawego to zwilżanie jest także po to by niedostał się nam niepowołany gość między polerke a lakier myśl o ziarku piasku.Naprawde trzeba na to uważać bo można narobić więcej szkód .5-pozostałości po paście usunąć ciepłą wodą i miękką szmatką.najlepiej zmyć myjką ciśnieniową(dokładnie i bez chemii).No i 6-walka z mleczkiem polerskim także jak w instrukcji powoli i dokładnie.J naprawde uwarzać na to żeby między polerkę a lakier niedostal sie żaden brud szczegulnie typu ziarko piasku.A i polerka mechaniczna...uwarzać na to by nie przepalić lakieru czyli niedociskać mocno polerki do podłoża.No a potem na ulice pochwalić sie swoim świeżutkim błyszczącym lakierkiem .A co kolega oferujący się polerowaniem na to moze jakieś wskazówki jeszcze

 

[Gość Anonymous]

umm....pięknie ! no to czekam tylko na pogodę

 

[Gość Anonymous]

Ja też.

 

[Gość bajan733]

umm....pięknie ! no to czekam tylko na pogodę

Witam.jeśli chodzi o pogodę to najlepszy jest deszczowy i bezwietrzny dzień.I zamknięte pomieszczenie do tego.T ak jak kolega pisał wcześniej jedno ziarnko piasku potrafi niezłych kompaktów nakręcić.

 

[Gość Anonymous]

Koledzy moze wy mi pomozecie. Mam pytanie poniewaz nie dawno kupilem sobie opelka i ma strasznie porysowany lakier od wycierania go na sucho szmata i chcial bym to troche poprawic.

Robilem juz jeden zabieg pasta lekko scierna za 6 zl sa takie w sklepach motoryzacyjnych ale to duzo nie dalo.

Na allegro jest duzo tych srodkow tylko nie wiem czy to cos da czy nie wywale pieniedzy w bloto.

Wiec bardzo bym prosil o porade moze ktos mial podobny problem.

POZDRAWIAM

 

[Gość bajan733]

Proponuję Farecla G3,do polerowania na mokro.Niweluje nawet dość głębokie rysy.Daje trwały efekt i jest łatwa w użyciu.

 

[Gość Anonymous]

Czy to jest to ??

http://allegro.pl/item364893261__pasta_polerska_farecla_g3_250g_najtaniej.html

i czy wystarczy mi ta tubka na cale auto ??

I jak to zastosowac ??

 

[Gość bajan733]

Tak to jest to.Taka tubka starcza na wypolerowanie paru aut.Sposób użycia opisał GOGO110 powyżej.Nie zawsze trzeba matować papierem.Najpierw spróbuj samą pastą.jeśli efekt będzie mizerny to dopiero możesz zmatować drobnym papierem.Najlepiej jest robić element po elemencie,czyli matuję poleruję myję i oglądam.Poprawiam jeśli trzeba i dopiero robię następny element.W ten sposób jeśli popełnisz jakiś błąd to na jednym elemencie.Na drugim będziesz mądrzejszy.Matujemy papierem tylko miejsca dostępne.Żadnych kantów ani rowków.jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz