Nowa Zafira - 1,4 120 czy 140KM?

[Gość krystian78]

hej

rozglądam się za nową zafirą (po lifcie) - w ofercie są dwa podstawowe silniki benzynowe

• 1,4 120KM turbo
• 1,4 140KM turbo

Wiem, że obydwa silniki na "downsizingu" - i nie nastawiam się na to, że taki silnik wytrzyma 10 lat. Są to silniki takie same jak w zafirze C i astrze, ale na ich temat co do zafiry C w sieci jest bardzo mało (chyba większość ludzi kupuje je wciąż w dieslu).

 

Czy ktoś z Was ma/miał doświadczenie z tym silnikiem? Obydwa mają ten sam moment obrotowy (200Nm), różnica tylko w ilości koni.

Czy ktoś może się wypowiedzieć nt. ich pracy?

 

Obecnie mam zafirę B 1,8 140KM i wg mnie silnik jest naprawdę wystarczający (no może poza jego zapotrzebowaniem na benzynę).

Czy w jakiś sposób można porównać ze sobą te trzy silniki? (wiem, że lepiej wybrać 1,4 ze 140 KM niż ten mający 120 KM... ale różnica ponad 3 tys. powoduje, iż zastanawiam się, czy nie wybrać słabszego i w zamian n. doposażyć auto w kamerę cofania?

 

 

 

 

[ArKos]

Technicznie i mechanicznie silniki są takie same. Różnica mocy wynika z oprogramowania sterownika.

Jednostki oszczędne, dynamiczne i raczej niekłopotliwe. Mam w Mokce B14NET 140kM i jest naprawdę bardzo żwawy - niespełna 10s do setki, fantastycznie mi się tym jeździ.

Ja osobiście będąc przed takim wyborem wziąłbym 120kM, te 3 tysiaki zainwestował w doposażenie auta, a jak skończy się gwarancja, zrobiłbym program na 160-170kM. Koszt ok. 2000.

 

 

 

Obecnie mam zafirę B 1,8 140KM i wg mnie silnik jest naprawdę wystarczający

W takim samym aucie, np. Insignia, ten 1,8 w porównaniu do 1,4T 140kM po prostu nie jedzie tylko stoi w miejscu. Muł straszliwy. Przesiadając się na zaturbione 140kM odczujesz kosmiczną różnicę.

W kwestii spalania również. Mokka w lato z klimą spala mi przy spokojnej jeździe w mieście 7l, na kapelusznika zszedłem do 6,2l. W zimie do 8l na mieście. Gazu nie mam i nie zamierzam mieć bo się nie opłaca takiego silnika gazować - za mało pali.

 

[Gość krystian78]

Dzięki za super szybką odpowiedź.

Nie mam niestety możliwości sprawdzenia auta testowego.... bo opel wyposażył wszystkie salony w Polsce w auta za 130 tys. zł (diesle w najbogatszym pakiecie).

 

a jak z kwestią koła dwumasowego w Twoim aucie? Jakaś zmiana przyzwyczajenie w prowadzeniu auta?

skoro auto nie powinno jeździć z obrotami poniżej 1500... to rozumiem, że jazda w korkach i na osiedlach tylko na pierwszym biegu?

 

[ArKos]

Jeżdżę normalnie, z głową. Wszystko jest w porządku.

 

[kaliope]

Silnik rzeczywiście nie ma póki co żadnych wad fabrycznych itd. Pierwsze sztuki miały problemy z kolektorem ssącym i tyle. Ja bym jednak brał 140KM.

 

[kicaj]

Z Zafira jest ten problem że przy większych prędkościach stawia większy opór, i trzeba o tym pamiętać dokonując wyboru. Insignia z silnikiem 140KM w mieście jest żwawa ale w trasie jednak daje znać o sobie mały moment.

Osobiście, świadom tego silnika, nie żałowałem ani chwili zakupu, a przesiadłem się z zafiry 150KM w dieslu.

Na początku też myślałem o gazie ale się nie opłacało.

Ja bym zrobił tak jak radzi Arkos - weź 120KM A różnicę w cenie zamień na wyposażenie. Fotele AGR i biksenony to mus. A chipa możesz w każdej chwili zrobić...

 

With mobilephone sent.

 

[Gość A_FLY]

Nie wiem jakie są Twoje oczekiwania do samochodu. Prawie rok temu dokonałem zakupu, którego żałuję do dziś, mianowicie Meriva B z 1.4 120KM + fabryczny LPG. Meriva waży 1471kg i niestety ten silnik jest według mnie za słaby do tej budy. Cały czas kręcę go w okolicach 2500-4000 obr/min, co przekłada się na wysokie spalanie. Osobiście po raz drugi bym się nie zdecydował na ten zakup.

Drugi aspekt, zmieniam olej co 15 000km, po to aby nie martwić się o dolewki, niestety przy przebiegu 26000km musiałem dolać 0,6l aby dojechać bez problemów do 30 000 na serwis i wymianę oleju (a więc nie do Max).

 

Następny samochód u mnie z benzyną nie mniejszą niż 1,5l oraz stosunek Moc:Masa 1:10.

 

[kicaj]

 

 

Cały czas kręcę go w okolicach 2500-4000 obr/min, co przekłada się na wysokie spalanie

a to dziwne, ja też podobnie kręciłem w Insigni i spalanie było na dobrym poziomie.

 

 

Drugi aspekt, zmieniam olej co 15 000km,

Myśle że każdy dbający o auto wymienia olej co 10-15 tys. km a nie co drugie tyle...

 

[Gość A_FLY]

To może inaczej, moje obecne "wysokie spalanie" w trasie 9-10l LPG, w mieście 12-14l LPG. Patrząc na to że niższe Subaru Legacy 2.0 165KM z automatem i fabrycznym LPG spalało +1l LPG więcej przy stałym napędzie na 4 koła, uważam że obecne spalanie jest dalekie od ideału, przekładając to na spalanie benzyny (-25%) powinno wyjść w okolicy trasa 6,75-7,5l, miasto 9-10,5l. Zgodnie z pseudo ekologią, czyli ideą downsizing'u uważam te wyniki jak dla 1.4 120KM trochę dalekie od ideału. W Merivie doskwiera mi nadwaga, dobrze że Opel chociaż teraz nad tym pracuje (Astra V), gdzie w Clio III z 2007 roku mam plastikowe nadkola i aluminiową maskę.

 

[kicaj]

Duża masa ma wady i zalety. U mnie w isii spalanie w mieście było koło 9 na trasie koło 6-7, zależy jaka trasa.

 

With mobilephone sent.